Jeździłem raptem na paru elektrykach, i z silnikami w piaście, i z centralnym Boscha i właśnie ze STEPS-em Shimano, i to ostatnie wspomaganie jest zdecydowanie najlepsze. Raz że nie czuć aż tak dużej różnicy po odcięciu zasilania >25 km/h jak w pozostałych rozwiązaniach, dwa - po rozładowaniu akumulatora zwiększone opory podczas jazdy są prawie niewyczuwalne.
Żeby za 6 tys mieć STEPS trzeba trafić dobrą promkę czy wyprzedaż rocznika, ale jest to realne więc szedłbym w tym kierunku.
Z nowych rowerów znam i polecam Unibike Swift, ale tutaj nawet negocjując dobrze cenę w salonie pewnie da się zejść poniżej 7 tysięcy, to ciągle sporo. Unibike daje solidne koła do swoich rowerów - o czym często powtarzam, a na co mało osób zwraca uwagę przy zakupie roweru. Dobre koło, na mocnych szprychach jest szczególnie ważne w elektryku.
Tak czy inaczej - większej styczności z elektrykami nie miałem, bo to ciągle rowery drogie i mniej popularne, przynajmniej na Podkarpaciu. Najczęściej trafiają się ludzie z rowerami kupionymi "okazyjnie" czyli trupami z silnikiem w piaście, badziewnymi ogniwami itd, więc myślę że ktoś inny na pewno bardziej pomoże.