Ranking

Bo w tygodniu na Baraniej Górze: http://beskidtrail.pl/gora-barania-gora/

Bo opadły mgły i wstaje nowy dzień (niestety nie dziś, z wtorku)

Bo do obuwniczego zajechałem.

Bo kaczka dziwaczka.

Król bezdroży - recenzja Rondo RUUT CF 2

Mowisz o tych czarodziejskich niebieskich low friction?

Nie. SKFy (te o obniżonym tarciu( są tylko w tych signature, ultimate i select. Tym samym nie ma co ich szukać w rebach itp.

Wierze, ze smar daje roznice bo tego nie sprawdzilem osobiscie. Reszte sprawdzilem i efekty pomijalne, nie ma co roboty dokladac bo perskiego dywanu nie uzyskamy. Robote robia dwie rzeczy: tlumik z prawdziwego zdarzenia i dobra sprezyna. Obecnie wszystkie uszczelki w RSach I Foxach to SKF.

No ale tego https://pl.aliexpress.com/item/32760269593.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.1ec65c0fGonCE7 bez prob założysz na baranka (obok mostka).

Razem z pozostałymi zabiegami daje ogromną poprawę. Zrobiłem już ich kilka w ten sposób. Uzyskuje się aksamitną pracę znaną z dobrych FOXów i najnowszych Pikeów, Lyryków i SIDów (właśnie tych fabrycznie wyposażonych w uszczelki SKF i smar dynamic seal). Pike będzie cięższy (0,5kg w stosunku do reby i ze 300g do recona). Bardziej SIDa ale nowy SID z DBA (innego nie warto) to co najmniej 2,4k. W suntourach uszczelki kurzowe są tak wyszukane że samo to powoduje utratę czułości na starcie. I odnośnie stosowania tokenów - trzeba to robić z głową i nie tak, żeby SAG wyszedł 50%. Da się ogarnąć, że będzie stryjek z siekierką i kijkiem chyba że ktoś waży <60 i więcej niż 120kg wtedy nie ma opcji.

Zmiana oleju w Rebie (miedzy 2,5WT I 5WT roznica w gestosci jest niewielka) nie da jakis realnie odczuwalnych zmian. Bedzie troche szybszy powrot I mniejsze tlumienie kompresji, ale czulosci to nie da. Tokeny pozwola zejsc z cisnieniem minimalnie, ale stracimy wsparcie w srodku skoku. Zamienil stryjek siekierke na kijek. Lepszy bedzie ktorys Suntour z najbardziej zaawansowanym tlumikiem albo szukac Foxow lub Pike z demontazu. Te widelce dadza odczuwalna od razu zmiane w pracy.

No i koszty przerastają

Możesz zaczaić się na nową rebę. Ale jej tuning będzie jeszcze trochę kosztował (uszczelki 150zł, ze 2 tokeny 30zł, smar RS dynamic seal + olej RS 2,5WT oraz 15WT jakieś 50-60zł).

Klamkomanetki ez fire to słaby szpej..... Po taniości jak chcesz to naprawić- załóż nowy automat od shimano, wyprostuj hak, zmień wszystkie kable i posmaruj wszystkie łożyska. W razie potrzeby powymieniaj zużyte elementy. To minimum i tak wyjdzie około 100-150 zł. Ale to podstawa, aby się cieszyć jazdą. Ale taki remont należy się każdemu rowerowi. Możesz też przez zimę poszukać jakiejś retro perełki jak nie jesteś przywiązany do czerwonego SMOKAndsa. Da się znaleźć fajny rower z lat 90 na porządnej ramie cromoly za około 500 zł na osprzęcie STX. Możesz dokładnie tyle wpakować w swojego i mieć oryginalny projekt. Choć jak przeglądam aukcje to ceny są w granicach 400-1000 zł. Trzeba się znać troszkę żeby nie wtopić w rower do mocnego remontu.

@itr: jeszcze nie badałem pojemności zada z braku gumek 29er - mam same krosiarskie opony albo 29+, żadnego 2.6" czy 2.8"...może skombinuję na sobotę od kolesia koło to będę miarkować i focić. Na oko 29x2.6" wlezie, ale gwarancyji nie daję ;) @woojj: musiałem na chwilę zboczyć aby upewnić się iż jestem na właściwej drodze. Równowartość 350zł... Bez obaw, dwa Krampuśniaki czekają aż za niecały miesiąc je dorwę. @rambolbambol: Ja do Valhalli bez kolejki napieram, a te wszystkie przemyty i przeróbki gdyby przetopić to by starczyło na lokomotywę lub fregatę dla armii A zlotospad jak najbardziej - może jakąś zimną pojażdżkę? Będę od dziewiętnastego grudnia do drugiego stycznia, marzy mi się podbój plaż bałtyckich ale z chęcią przystanę na inszego pomysła w alternatywnej przestrzeni łatwo osiągalnej z Paprykarzowa plebsbusem lub tramwajem... p.s.: bo zapomniałem o najważniejszym - pocmokać nad Genowefą HLorendżową. Zajezacnie się prezentuje na tych kauczukach, brawo TY! Cudownie nosi tobołki, też dumałem o podobnym bagażniku do Sh!tload'a gdyby miał pozostać komuterem...ale chyba nie będzie mu dane.

Bo można samemu, ale po co, jak można z dobrą ekipą...

bo będzie rodził

Bo to był ostatni dzień wakacji.

Bo Bukowa Góra w tle

Bo moja lokalna Garda.