Straszne to jest......co Cię spotyka. Jak mi przykro . To musi być naprawdę wkurzające tak zwalniać, wyprzedzać itd , bo rodzinka i dzieci. Obyś miał tak jak najrzadziej.Rób zatem kardio w lesie, na polu, w domu, na drodze, bylegdzie....,ale nie na DDR - dla dobra społeczeństwa.
Straszne jest to, że tak piszesz i masz takie poglądy. To tylko potwierdzenie wielu opinii ( negatywnych ) o rowerzystach, jako zadufanych w sobie ....... ( tu dowolne obraźliwe słowo ). Masz tylko szczęście ,że nie robisz kardio na scieżce ,gdzie akurat moje dzieci jeżdżą na rowerku, bo bym Ci pomógł w robieniu kardio. Byś się dowiedział ,że osiągasz tętno normalnie nie spotykane u ludzi.
Nie, to nie groźba. To punkt widzenia ojca rowerzysty na kogoś, kto nie rozumie ,co oznacza być ojcem.