Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Czy mogę umyć kasety i korbę na myjni bezdotykowej? Woda pod ciśnieniem idealnie wymyłaby cały brud z kasety co szmatką zajmuje parę godzin. Łańcuch tradycyjnie w benzynie ekstrakcyjnej. Czy jednak unikać tej wody nawet gdybym bezpośrednio po myciu ją wysuszył szmatką + suszarką?

 

Raczej bym odradzał bo woda może dostać się tam, gdzie jej być nie powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mogę umyć kasety i korbę na myjni bezdotykowej? Woda pod ciśnieniem idealnie wymyłaby cały brud z kasety co szmatką zajmuje parę godzin. Łańcuch tradycyjnie w benzynie ekstrakcyjnej. Czy jednak unikać tej wody nawet gdybym bezpośrednio po myciu ją wysuszył szmatką + suszarką?

 

To juz wolalbym spryskiwaczem do kwiatkow (miejsze cisnienie) :). W sumie myjka wygodna/szybka rzecz ale moze szkód narobic. Moze lepiej kawalek szmaty troche ekstrakcyjnej i posiecenie 15 minut na czyszczenie, niem apozniej zadnych problemow i watpliwosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjnia bezdetykowa odpada @damianssj661.
 
A wracając do rzeczy: sprawdziłem, wszystko chodzi dobrze po zdjęciu łańcucha (tylne i przednie zębatki jak i same pedały gdy kręce do przodu bez łańcucha są dobre), jednakże po założeniu łańcucha na swoje miejsce znów wraca hałas (słychać trzaski), pomyślałem pewno to łańcuch więc nałożyłem trochę grubiej smaru, ale to nic nie pomogło. Aktualnie chodzi jak traktor (jeszcze głośniej (może dlatego, że odłożyłem na bok rower)).

post-181585-0-59410500-1434543312_thumb.jpg - ten element (zaznaczony żółtą strzałką) lata/przeskakuje mi do tyłu i znów do przodu o jakieś 5 do 10mm, rytmicznie do stukania.

post-181585-0-51733600-1434543399_thumb.jpg , oraz post-181585-0-40918900-1434543440_thumb.jpg - wydaje mi się że łańcuch haczy o to, co zaznaczyłem na zielono (taka metalowa konstrukcja przerzutki tylnej nie wiem jak to się nazywa, ramię przerzutki tylnej czy inaczej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak w pośpiechu zakładałem łańcuch, to źle przeprowadziłem go przy górnym kółku przerzutki.Tam jest taka sama poprzeczka jak zaznaczona strzałką w Twoim pierwszym zdjęciu, tylko z drugiej strony i znacznie bliżej kółka, łańcuch poszedł nad nią i zachowywał się dokładnie tak samo jak u Ciebie; było głośno i skakał wózek. Sprawdź czy dobrze założyłeś łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka. :icon_cool:

Łańcucha nigdy nie zdejmowałem, brak narzędzi jak i brak z mojej strony umiejętności ściągnięcia łańcucha. :mellow:

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. :thumbsup:

 

@Jock3r Napisano 17 czerwiec 2015 - 13:41 :

Pewnie masz rozregulowaną przerzutkę i łańcuch trze Ci o prowadnicę.

Tu masz rację @Jock3r. Dlatego ta tylna przerzutka tak latała. To załatwiłem regulacją i jest spoko w tym temacie. :thumbsup:

Próbowałem wyregulować jak najlepiej ale ile bym nie regulował zostaje jeden problem w trakcie jazdy coś wydaje dziwny odgłos (strzykanie, strzelanie) ale ciszej niż kiedyś, a wszystko przed konserwacją było dobrze. Nie wiem co to może być, gdyż każda część z osobna sama sobie chodzi, to jest spoko. Najgorzej jak już wszystko jest razem to coś strzyka/strzela. :angry2:

Łańcuch ma tyle ile rower, czyli około 8-10 lat i nigdy nie był wymieniany, właśnie pierwszy raz go przesmarowałem (w miare moich możliwośći tak jak się należy) i się zaczęło.... traca przez te stukanie chęć do jazdy. :wallbash:

Pierwsze dwa lata rower był średnio używany, potem długi czas przeleżał, ostatnie miesiące wróciłem do jeżdzenia (maks. dyst. na razie około 30-40km).

Pozdrawiam. :icon_cool:

p.s. Dlaczego łańcuch jest uwalony smarem? Ponieważ gdy go wyczyściłem, potem lekko przesmarowałem (lepiej wyglądał), wtedy zaczął hałasować. Więc poszedłem tropem handlarzy autami :woot:, czyli nie naprawiać awarii tylko ją zatuszować, więc posmarowałem grubiej, pomyślałem że może to coś da choć na krótki czas (wyciszy to stukanie), niestety nic to nie dało. :icon_confused:

p.s.2 Czy przyczyną stukania/strzykania/strzelania, może być to że po posmarowaniu chciałem przejechać łańcuch po wszystkich zębatkach/trybach i gdzie nie gdzie mi mógł mocniej przeskoczyć, albo nie chciał przeskoczyć, czasem w trakcie tej operacji przypominam sobie że coś mi tam trochę strzeliło. :icon_confused:

Edytowane przez PanRowerek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Szybki patent na czyszczenie łańcucha bez rozpinania (chyba, że był podany wcześniej, generalnie sam sobie to opracowałem bo nie mam spinki a rozpinanie łańcucha domowymi metodami - przeraża mnie wizja konsekwencji):

 

Zdejmujemy łańcuch z tylnej kasetki i przerzutek - przednich zębatek również - tak by mieć jak najwięcej go zwisającego. Wkładamy ile wlezie do butelki z benzyną ekstrakcyjną, zaginamy butelkę na szyjce i płuczemy. Następnie przekręcamy łańcuch i wkładamy tę część która wcześniej nie znajdowała się w butelce i powtarzamy płukanie. 

Kilka minut, łańcuch czysty bez żadnego osłabiającego ogniwko rozpinania (nochybazejestspinka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 Witam

 

Znalazłem taki filmik w sieci. Jeżeli już gdzieś kiedyś był to sorry za off.

 

https://www.youtube.com/watch?v=ZoeWmXkr5Ls

 

Niby normalny filmik ale mnie najbardziej zaintrygował tekst poniżej w/w filmiku:

 

cyt.:

 

PROFESJONALNIE. Słownictwo, treści i wiedza z zakresu mechaniki OK. Jednak proszę pamiętać, że: KAŻDY DEMONTAŻ DOWOLNEJ CZĘŚCI (tzw. "pary kinematycznej)...TO PONOWNE DOCIERANIE SIĘ TYCH CZĘŚCI PO MONTAŻU!!! A docieranie oznacza PRZYŚPIESZONE ZUŻYCIE! Zatem popieram to, co napisał rok temu kolega "sastianoo". NIE RÓBCIE CZYSZCZENIA METODĄ DEMONTAŻU CZĘSTO I BEZ KONIECZNOŚCI!!!!! Usuwa to ułożony i konieczny "brud" który doskonale pomaga w pracy, oraz chroni przed zużyciem współpracujące elementy! To, co pokazane jest na filmie - raczej może być stosowane do PROFESJONALNEGO SPRZĘTU! My, zwykli ludzie nie jeździmy na Shimano DEORE XT... czy XTR!!! My kiwamy się na Tourney, Altus, Acera... a już szpanem jest Alivio...  rzadko kto ma zwykłe Deore... A to jest sprzęt z innej bajki! To tak, jakby porównywać serwis (np. wymianę opon) bolidu F1 z wymianą opon w ładnej osobówce (srebrny metalic), pełna elektryka, klima ....TO JEST INNY ŚWIAT! To, co napisałem dotyczy KAŻDEGO DEMONTAŻU - KAŻDEJ CZĘŚCI! Pamiętajcie:  DEMONTAŻ = ZUŻYCIE. DEMONTAŻ CZ. RUCHOMYCH = MEGA ZUŻYCIE. A mówię to ja - mgr inż techniki rolniczej i leśnej. Houk!

 

 

Sam od zawsze czyszczę łańcuch właśnie w taki sposób. Dodatkowo co kilkaset km wymieniam łańcuch celem przedłużenia żywotności napędu ( jeżdżę w sumie na 3 ).

 

I teraz moje pytanie.

Jak ten tekst ma się do rzeczywistości??

 

pozdr.

R/

Edytowane przez robertos102
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury :)

 

Właczyłem filmik i posłuchałem gościa. Już w pierwszej minucie gościu gada od rzeczy. "Gdy jest sucho i łańcuch jest tylko okurzony" Jak nasmarowany łancuch może byc tylko okurzony? To nie meble... kurz to nic innego jak drobinki piasku które wnikają między ogniwa i trzeba się ich pozbyć.

 

Wyłączyłem. Także i filmik i komentarz siebie warte.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryczny smar jest gęsty, w środku siedzi. Fajnie mieć wyszorowany napęd, lubię glamour niklowanych ogniw. Ale moim zdaniem to nie jest najwłaściwsza droga eksploatacji. Ja rozumiem maraton, taplanie w błocie czy przejazd po piasty w kałuży. Wtedy może i trzeba szejka zrobić, ale szczerze? Zrobiła się teraz moda i byle pokrak może sobie kupić spinkę, wrzucić łańcuch do butli, zalać i wstrząsnąć. Ale poza wzwodem na widok czystego łańcucha w wydłużonym okresie używania mu to nie pomaga. Kusi od zawsze mnie zakupienie łańcucha i śmiganie wyłącznie szmatką przecierając i dosmarowywując, ale jakoś po 500km nie mam już serca patrzeć na brudną kasetę i rozpinam napęd, szoruję korbę i kasetę...

 

 

Moim zdaniem nie wydłuża to trwałości napędu pod warunkiem, że nie jest on eksploatowany w skandalicznych warunkach. To tylko moda, fanaberia i strata czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, maź. Maź która ma własności smarujące, bo rozdrobniony syf jest związany fabrycznym smarem. Nic nowego z zewnątrz tam nie wnika.

 

 

To są wyłącznie gdybania, zrób test jaki ja planuję. Nowy napęd, 2000km w jednym smarując po szejkach, szorowanie ile się da a drugi zestaw zajedź tylko przecierając z zewnątrz szmatką i dosmarowywując.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mawiał znajomy "ilu człowieków tyle racjów" ;)

 

Moim zdaniem taki test ma zbyt wiele zmiennych. Można te 2k km przejechać po lesie, a można po mieście. Sucho/mokro. Rózne czynniki zewnętrzne.

 

Moim zdaniem prostszym testem byłoby po prostu rozebranie w jakiś sposób ogniwa i zebranie tego fabrycznego smaru po czym wsadzenie go między dwie szybki. Od razu by wyszło ;) Bo wątpię, żeby po tych 300-500km nie wszedł tam syf. I nie pisze oczywiście o tym, co się lepi do łańcucha, ale o dużo mniejszych drobinkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

zwykli ludzie nie jeździmy na Shimano DEORE XT... czy XTR!!! My kiwamy się na Tourney, Altus, Acera... a już szpanem jest Alivio...  rzadko kto ma zwykłe Deore... A to jest sprzęt z innej bajki! To tak, jakby porównywać serwis (np. wymianę opon) bolidu F1 z wymianą opon w ładnej osobówce (srebrny metalic), pełna elektryka, klima ....TO JEST INNY ŚWIAT!

 

 

 

I teraz moje pytanie. Jak ten tekst ma się do rzeczywistości??

 

No zapewne w bajce xt panują inne reguły i czary niż w bajce acera. Inna bajka. 

Zapewne prawa fizyki dla xtr'a są inne niż dla altusa.

Wg tego pana serwis xt wymaga innych zasad niż serwis acery. Bulszit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zrobiła się teraz moda i byle pokrak może sobie kupić spinkę, wrzucić łańcuch do butli, zalać i wstrząsnąć. Ale poza wzwodem na widok czystego łańcucha w wydłużonym okresie używania mu to nie pomaga. Kusi od zawsze mnie zakupienie łańcucha i śmiganie wyłącznie szmatką przecierając i dosmarowywując, ale jakoś po 500km nie mam już serca patrzeć na brudną kasetę i rozpinam napęd, szoruję korbę i kasetę... Moim zdaniem nie wydłuża to trwałości napędu pod warunkiem, że nie jest on eksploatowany w skandalicznych warunkach. To tylko moda, fanaberia i strata czasu.

 

Nie wiem czemu obrażasz ludzi, którzy mają spinki i nazywasz ich ( w tym mnie) pokrakami? To tak na marginesie.

 

Przecierając łańcuch tylko szmatką wyczyścisz go na zewnątrz, a co z syfem w środku? Dosmarowując kolejne porcje oleju tylko pogarszasz sprawę, bo coraz więcej piasku przyczepia się do nowego oleju i w końcu będziesz tam miał zamiast oleju, maź przypominającą pastę tempo czyli ścierną, a to dopiero przyspiesza zużycie łańcucha.

 

Ten cały syf trzeba jakoś usunąć ze środka łańcucha przed każdym smarowaniem i nie ma innego sposobu niż zrobić to albo szejkiem, albo jakąś szczotką czy pędzlem + oczywiście jakiś odtłuszczacz (np. benzyna ekstrakcyjna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodziło o świadomych uzytkowników tylko o laików, że byle kto sobie może spinkę kupić. Sam mam kilka, nie marudź.

 

A co do szorowania to nadal gdybania. Wasze zdanie, moje zdanie, zero porównań, testów.

 

 

Czy producent pisze w manualu aby łańcuch zdejmować, rozpuszczać zawartość w benzynie i ponownie smarować po wysuszeniu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawniej to tylko elita czysty łańcuch miała. Pamiętam jak w 92 trzeba było rozłożyć każde ogniwo, wszystko noc w benzynie, każdy element oddzielnie w smarze (tylko stałym na ciepło a nie jakimś tam finiszlajnie) i potem spinało się to wszystko przez dwa dni. I było widać kto szlachta. A teraz? Plebs z czystym łańcuchem jeździ panie, plebs!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Czy producent pisze w manualu aby łańcuch zdejmować, rozpuszczać zawartość w benzynie i ponownie smarować po wysuszeniu?

Czy producent informuje jak długo łańcuch wytrzyma? Producent sprzedaje łańcuch zakonserwowany co by nie zardzewiał leżąc na półce i tutaj jego zmartwienie się kończy.

Łańcuch przetarty szmatą z zewnątrz to nie jest łańcuch wyczyszczony.

Jesteś w zdecydowanej mniejszości jeżeli chodzi o sposób czyszczenia i smarowania łańcucha.

 

że byle kto sobie może spinkę kupić.

Co to znaczy byle kto?

W zamierzchłych czasach roweru też nie mógł kupić "byle kto" , bo nie było, bo były nieproporcjonalnie drogie. Większość, dobry rower oglądało w telewizji jak Szurkowski z Szozdą dokładali całej wspólnocie socjalistycznej na Wyścigu Pokoju.

Spinka przestała być obiektem westchnień, tak jak i rower.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jesteś w zdecydowanej mniejszości jeżeli chodzi o sposób czyszczenia i smarowania łańcucha.
 

 

Owszem, jestem w zdecydowanej mniejszości. Bo szejkuję, do czysta, czasem i trzy razy, potem smaruję perfekcyjnie dobrym olejem, czekam do rana, wycieram. Dbam o napęd bardzo.

 

I zgadzam się, że jestem w zdecydowanej mniejszości. Bo większość rowerzystów wcale nie smaruje, całkowicie nie dba. Czasem jakimś karcherem przemyją rower i na tym się ich dbanie kończy. Jesteśmy elitą napędowych onanistów. Co drugi rower na mieście wyje niemiłosiernie, słyszę takowych kilkadziesiąt dziennie podczas jednej, 50km przejażdżki. Ciekawe ilu z mijanych co 500km a czasem i co 200km rozpina napęd i pół godziny poświęca na jego pielęgnację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...