Skocz do zawartości

[pedały/korba]zapieczone śruby


Rekomendowane odpowiedzi

Dwa dni temu podczas jazdy zauważyłem dziwne trzeszczenie jednego z pedałów i po powrocie chciałem je odkręcić, nasmarować gwinty i wkręcić ponownie. Niestety błędem było wkręcenie ich po zakupie na sucho bez smaru, później jeszcze dokręcałem je na siłę bo tak jak teraz zaczęło coś trzeszczeć. Niestety obie śruby się zapiekły, zepsułem gwinty już w dwóch imbusach 8mm, dziś kupiłem zestaw lepszej jakości i póki co gwint się trzyma ale śruby ani drgną. Robiłem już chyba wszystko, przedłużałem klucz aby zwiększyć nacisk, waliłem z buta, wkręcałem ramiona w imadło, itd. Dziś za radą serwisu rowerowego psiknąłem trochę brunoxa i pokręciłem chwilę, później w pracy miałem kupić wd-40 ale polecono mi inny środek typowo na zapieczone śruby, nic to nie dało. Zalałem na noc śruby tym środkiem, być może przez noc to puści. Można coś jeszcze z tym zrobić? Jeżeli nie dam sobie rady to pewnie przejdę się do jakiegoś warsztatu samochodowego, może mają na to jakiś sposób. Chodzi o korbę deore 590 i spd 540.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. właściwe kierunki (prawy w lewo, lewy w prawo),

2. metoda udarowa: stukasz młotkiem w klucz/przedłużenie klucza (ramiona korby zabezpiecz owijając jakiś materiałem, wkręć w imadło- inna stabilność),

3. metoda- ostateczność: delikatnie zeszlifować oś pod żabkę francuza; uzyskasz lepsze połączenie niż z kluczem imbusowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podgrzej korbe z pedałem np. na kuchence gazowej po czym schłódź oś pedału w zimnej wodzie

 

wsadź imbusa w imadło tak żeby był złapany na całej długości i wystawał tylko parę cm z góry

owiń go jakimś kawałkiem materiału i nałóż pedał i dobij młotkiem gumowym

 

i wal w korbe

 

ew. wal zwykłym młotkiem, ale przez deske

tylko pamietaj o właściwej stronie

 

ps: rozkręć ten scyzoryk i wsadź ten 1 imbus w imadło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem właśnie w warsztacie, próbowali to odkręcić kluczem pneumatycznym i nie puściło. Jutro chyba zostawię rower w serwisie może tam im się uda. Jeżeli i tam nie pójdzie to spróbuję wtedy tej metody z podgrzaniem.

Tak dla pewności: prawy odkręcamy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, a lewy zgodnie z nimi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Czyli w przypadku odkręcania imbusem od drugiej strony - lewy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, a prawy zgodnie z nim. Uważam że klucz do sukcesu opisał już kolega M333 wyżej w pierwszych dwóch punktach swojej wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może napiszę jak sprawa przedstawia się aktualnie. Pedałów nie odkręciłem, w serwisie powiedzieli mi, że kiedy będą one do wymiany wtedy je odkręcą gdyż teraz po takim zabiegu nadawałyby się tylko do kosza. Póki co nie próbowałem sposobu z podgrzewaniem. Nasmarowałem je zarówno w środku łożyska jak i na zewnątrz sprężyny, przy pierwszym dłuższym wyjeździe zobaczę jak się będą sprawować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie mogę uwierzyć, że w serwisie nie dali rady :wacko: Swoją drogą musisz mieć niezłą krzepę w łapie, że sytuacja jest aż tak tragiczna :voodoo:

 

Możliwą przyczyną tego stanu mogło być odkręcanie w złą stronę pedałów imbusem z przedłużką, przez co moment dokręcania był iście Pudzianowski :laugh:

 

Z mniej inwazyjnych polecam potrzymać to w nafcie albo ropie ze 2-3dni. Najlepiej poczekaj aż będzie brzydka pogoda :thumbsup:

ale z tym w te wakacje problemów nie powinno być.

 

Apropos zauważyliście, że im bliżej początku szkoły tym lepsza pogoda? :devil:

Na szczęście ja już do szkoły nie chodzę... :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moja metoda to w zasadzie kombinacja wymienionych już tutaj: moczenie w nafcie/WD40/innym odrdzewiaczu możliwie długo (minimum dobę, a jeśli mam czas to i kilka dni), podgrzanie (ja stosuję opalarkę) i klucz w imadło + udarowe odkręcanie zapieczonego elementu (przez możliwie długą dźwignię). Przy czym z siłą odkręcania i dźwignią nie ma co przesadzać, bo w przypadku takich pedałów może się to skończyć zniszczeniem gniazda klucza w pedale. Podgrzanie ma sens w przypadku aluminiowych korb - oś pedału jest stalowa, a stal ma mniejszą rozszerzalność temperaturową od aluminium. Przez to w wyżej temperaturze gwint w korbie robi się ciut luźniejszy. Jeszcze nie było takiej śruby, której bym w ten sposób nie odkręcił :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...