Skocz do zawartości

[społeczność] Bikerzy na codzień


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Szkoła:

Uczeń I LO w Rybniku. Klasa maturalna.

W planach AE w Katowicach na Bankowość i Finanse albo UŚ Prawo i Administracja.

Praca:

Marketing w pewnej firmie :D

Napisano

integrator/koordynator instalacji w firmie telekomunikacyjnej (dbam zebyscie mieli zasieg na rowerze w lesie :D ) i jednoczesnie studęt ostatniego roku Telekomunikacji na PG Gdansk

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Napisano
Nareszcie ktoś porządny na forum smile.gif Turbo Pascal...nieźle wspominam te czasy biggrin.gif Ja na razie przechodziłem przez Pascala, aktualnie programista visual basic (z przymusu - szkoła wink.gif ) no i moja największa pasja i nadzieja na przyszłość czyli projektowanie www - html,css i php

Czasy owszem miłe, ja to wszystko kojarzę metodą "na pory roku". Zima - pierwszy kontakt z Linuxem, lato - pierwszy porządny projekt w Delphi. Co do qbasica, robiliśmy jeszcze na czarno białych monitorach i nikogo w klasie nie interesowało to co nauczyciel gadał, no może po za jeszcze wtedy małym wyjątkiem. :)

 

W planach AE w Katowicach na Bankowość i Finanse albo UŚ Prawo i Administracja.
Materiały Ci mogę dać jak będziesz tam szedł. Ogólnie jest łatwo, choć czasem zdarzają się nieprzychylni wykładowcy.
Napisano

Witam serdecznie,

 

Ja i mój nie taki znów nowy biały kołnierzyk w zajęciu pod tytułem Pracownik Punktu Obsługi Klienta w niejakim media markt (gdzie moim mottem jest 'gdybym tylko umial sie smiac,to chcialbym umrzec tu ze smiechu,teraz,wierz mi.

gdybym tylko mial bron,bylbys pierwsza osoba ktora bym odwiedzil z nia...' heheh :thumbsup:

a czasem weekendami szkoła> kierunek europeistyka

 

PozdRoweRek

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Inżynier dużej firmy branży motoryzacyjnej.

Codzienny dojazd do pracy 17km w jedną stronę.

Od 4,5 roku rower i kolana jakoś dają radę:o

Napisano
..wtrące wiec kobiece pięć groszy...mgr politolog...prowadze sekretariat w jst....czyli dojazd do roboty przed czasem.....zamknięcie rowerku w archiwum zakładowym tak żeby szefowa nie widziała...szybka zmiana ciuchów w łazience i sekretarka gotowa do pracy :D

jakbym siebie widziała.... z tym , że mój prezio jest bikerem i trzymamy rowerki w biurze :-P

Napisano

No to mnie jeszcze brakuje...

 

Prezes Zarządu w spółce telekomunikacyjnej a rower często ląduje w moim biurze tuż przy mnie :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...