[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 9

[hrabia]

dziś poszło 85,35km na trasie Krk - Świątniki Górne - Gorzków - Dziekanowice - Dobczyce - Krzyworzeka - Dobczyce - Winiary- Hucisko - Dobranowice - Raciborsko - Ochojno - Krk

średnia 23,81km/h przy przewyższeniu 1100m i ze średnim pulsem 142

[Igl4k]

Dziś powrót na rower po kilku miesiącach i 27 km

[rockrider]

Wczoraj 113km.

Zaliczone 3 szczyty, bo na 4 czasu zabrakło

[bogus]

Zamówiłem nową ramę

[Fifi]

No to pochwal się!

[c1ach]

Pewnie El nino

Zrobiłem Ci te zdjęcia i zaraz wyślę...ale jak już kupiłeś to i tak po ptokach

[Paweł-Sz]

Wczoraj 27km i kupno koszulki rowerowej.

[rockrider]

Dziś wyczyściłem i nasmarowałem napęd

 

A do wczorajszego zapomniałem dopisac, że na liczniku wybiło 4000km w tym roku

[lukaszs]

krótka wizyta w nie dawno otwartym sklepie rowerowym.......bardzo fajny szeroki asortyment.

 

później przelot po lasach.....koło 35-40km

[hrabia]

dziś spacerkowe 49,28km przejeżdżajac przez Kryspinów i Tyniec.. średnia 20,3km/h, tętno średnie 123

[Wojtekmtb]

Dzisiaj Sowa z Ciastkorzem 70km

[lukaszs]

łańcuch zmieniony piękny błyszczący .............

całość wymyta i gotowa do drogi..........

[PMichalak]

Łukasz, skąd jesteś? Też czasami jeżdżę po łysej

[fotobiker]

dziś 28 km + 4 wjazdy pod grodzisko i ostatnie 4 km sprint

[Ciastkorz]

Wczoraj Sowa z Wojtkiem i 60km

[rockrider]

Założyłem slicki i umyłem bika

[Quattro]

96,6 km ze średnią 24,8 km/h.

Szutry i asfalty, na góralu rzecz jasna.

Masakra... 33 stopnie w cieniu, asfalt lepił się do kół

[topi1995]

Dzisiaj tylko 15 km bo zaczął padać deszcz i następnie była burza.

[creative1989]

19km po mieście i polach

[lesiowaty91]

Wczoraj jeszcze wyjazd do babci za Mielec 63.5km w czasie 2h i 5 min i dzisiaj rano powrot juz w gorszym czasie jazda pod wiatr + zmęczenie dalo 2h i 30 minut

[Wax]

W sobotę to ja sobie kupiłem iPod'a pod kolor do ramy mało rowerowe, ale z myślą o rowerze i nie tylko...

[topi1995]

Dzisiaj 30km

[mikołaj]

W piątek po południu zainstalowałem pożyczone od kolegi sakwy, a następnie odbyliśmy z żoną dwudniową wycieczkę.

W sobotę 120km w upale, a w niedzielę powrót 79km i 2/3 trasy deszcz.

Przy okazji żoneczka moja poprawiła swój rekordowy przelot dobowy, bo do tej pory mogła pochwalić się równą setką km.

Ja zaś miałem przemyślenia na temat odchudzania roweru. Skoro podczas spokojnej jazdy po asfalcie nie odczuwałem dodatkowych kilku tysięcy gramów to po co wydaję ciężką kasę żeby urwać 100g albo czasem mniej ?!?

[wojtek2504]

pojechałem na 8km wycieczkę zakupiłem baterie do mojego licznika bo w czoraj mi się wyczerpały i wyczyściłem mojego gtix i znowu się wybrałem na wycieczkę tym razem tylko 3km

[creative1989]

Sprawy na mieście- 25.1km