Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
smaruje się wtedy, jak się wie czy smar na suche czy na mokre warunki...

Ja jak mam jazdę w błocie i deszczu to nie wymieniam łańcucha.

A jak zmienią się warunki to też zmieniasz łańcuch w zależności od tego czy sucho czy mokro?

Edytowane przez michuuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze strony KMC, z dedykacją dla fanów szejkowania:

 

Po polsku:

 

Nie wszystkie spinki KMC nadają się do ponownego użycia. Te, które się nadają, nie powinny być zakładane ponownie więcej niż 2-3 razy.

 

A mówimy o jednych z najwytrzymalszych łańcuchów i spinek na rynku...

 

Innymi słowy, spinka służy do łatwej zmiany łańcucha lub spięcia go w sytuacji awaryjnej, nie do ciągłego zdejmowania go w celu wyczyszczenia.

 

 

To się nazywa nadinterpretacja :D

 

To znaczy, że spinka jest jednorazowa - może być używana z jednym łańcuchem. Jak zmieniasz łańcuch to wypada zmienić i spinkę, ewentualnie cykl życia spinki to 2-3 łańcuchy, Liczba spięć - rozpięć w ramach jednego napędu jest nieograniczona, sam robię to od lat wiele, wiele razy. Spinki tez się zużywają, stąd zalecenie by je czasem wymieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie moja liga. ;)

 

I to by wystarczyło. Poziom absurdów i żenady przekracza tu każdy poziom. Nigdy za blisko 30 lat jazdy nie szekowałem a tutaj się dowiaduję, że szmatą wciskam bród. Jak to się dzieje, że jednak mam najlepsze przebiegi łańcuchów od 7sp po 10 sp i chyba 11sp?? Dzisiaj po paru km się skapnąłem, że coś za bardzo się świeci ten "wciskany brudny łańcuch". Pozmarowałem na szybko jakimś awaryjnym szajsem i zaliczyłem spory dystans w Gorcach. Cichutko, brudno jak to zwykle po kilku km. Smar na każdorazowo inne warunki, kilka łańcuchów, smarowanie jakiegoś super chiper z wodotryskiem szajsu co to musi schnąć dobę. Kurna to jutro lipa i nie jadę w trasę bo nie wyrobię się w godzinach tego schnięcia. Aaa i jest jeszcze druga warstwa. No to sobota też w piz..du. Naprawdę ludzie idzcie na rower bo od czytania tych pierdów bolą oczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beskid zawsze tak fajnie przywracasz rzeczom właściwe proporcje : DDD

Tu jeszcze nic, wpadnij jakieś na forum fotograficzne. Tam ludzie nie robią zdjęć tylko fotografują plansze testowe : )

To się nazywa sprzętowy onanizm i jest trudno uleczalny ... samemu właściwie nie można z tego wyjść.

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michuuu zupełnie bez podtekstu. Zwyczajnie spodobało mi się to "nie moja liga". 

 

@wgk ale jak ktoś ma odchyłki od normy to nie musi zarażać innych. Też jestem walnięty na punkcie czyszczenia roweru do tego stopnia, że ganiam wokół niego z pędzelkiem "nasączonym" Plakiem ale nie zanudzam tym innych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najważniejsze jest, żeby czyste były powierzchnie robocze (napęd, golenie widelca). Reszta to kwestia estetyki.

 

Do dbania o napęd wystarczy maszynka + detergent + przymiar do łańcucha. Jazda na trzy łańcuchy czy szejkowanie to przerost formy nad treścią - sporo dodatkowej pracy dla wątpliwych korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś sprawdzone i niezawodne sposoby wypłukiwania piasku z rolek łańcucha ?

Wszechwielbiony szejk to lipa, maszynki do mycia nie powalają, myjka wibracyjna słabo sobie radzi, myjką ciśnieniową nie próbowałem.

Chciałbym uzyskać taki efekt, żeby łańcuch skatowany w błocie np. na maratonie po umyciu nie trzeszczał od piachu i by mycie nie wymagało 3 godzin i 5 zmian rozpuszczalnika. Domyty ze smaru nie musi być, ale żeby nie było ziaren piasku wewnątrz rolek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można rozkuć każde ogniwo i szmatką wyczyścić. Uwijając się powinieneś to zrobić poniżej 5h.

 

A poważnie, tylko głębokie płukanie w rozpuszczalniku, wcale nie trwa to kilku godzin, a minuty. Proste i skuteczne. Moż na a karczerem się bawić, efekt będzie podobny pewnie.

Edytowane przez Arni220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja takie szybkie pytanie:

Złapał mnie dzisiaj deszcz, ale że wróciłem już po zmroku, nie mogłem roweru umyć i nasmarować. Podejrzewam, że jutro zastanę na łańcuchu i kasecie rudą *%&@*#^. Macie jakiś sprawdzony sposób na zabezpieczenie łańcucha po deszczu w sytuacji, kiedy nie ma możliwości umycia i dobrego nasmarowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wszechwielbiony szejk to lipa,

 Po prostu nie umiesz szejkować. Skoro wymyłem z łańcucha cały piasek z jazdy po plaży to znaczy, że każdy piasek się wymyje. Musisz mieć dwa naczynia - jedno w drugim. Piasek musi się osadzać w zewnętrznym z łańcuch w kąpieli jest w wewnętrznym z dziurkami.

 

Hm...przecież mam spryskiwacz z IPA, może on wypchnie wodę z łańcucha?

 

 

A co za różnica czego użyjesz - może być WD-40, Ballistol lub Brunox - skoro i tak potem będzie myty i smarowany. Każdy z tych środków zabezpieczy przed rdzą i wypchnie wodę. Spryskaj tez kasetę, jeśli także będzie myta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu nie umiesz szejkować.

 

Może nie umiem. Jakiś film instruktażowy ?

Wkładam łańcuch do plastikowej butelki z dużym otworem, wlewam benzynę, potrząsam w różne strony kilka minut, zmieniam benzynę, potrząsam kilka minut, wylewam, wyjmuję, trzeszczy.

Łańcuch nie rusza się na ogniwach w butelce, lata w całości jak kloc, płucze się z wierzchu, rozpuszczalnik wypłukuje smar z wnętrza rolek ale trochę piasku zawsze zostaje. W końcu może wyjdzie, ale z pewnością nie jest to kilka(naście) minut.

Dalej twierdzę, że metoda do d...   :)

Edytowane przez zws
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

W końcu może wyjdzie, ale z pewnością nie jest to kilka(naście) minut.

Nawet jak dokładnie wypłuczesz to po nasmarowaniu i pierwszym kontakcie z piaskiem sytuacja się powtarza.

Więc olej to bo perfekcji nie osiągniesz. Nie ma doskonałego sposobu. No może wtedy gdy rower robi za mebel w domu. ;)  W suchych warunkach i kontrolowanej wilgotności. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkładam łańcuch do plastikowej butelki z dużym otworem, wlewam benzynę, potrząsam w różne strony kilka minut, zmieniam benzynę, potrząsam kilka minut, wylewam, wyjmuję, trzeszczy.

A wycierasz go potem porządnie? Ja również robię podobnie jak Ty, z jedną małą różnicą - na początku kilka energicznych ruchów butelką w różnych kierunkach, następnie odkładam na około 3-5 minut, żeby benzyna "zmiękczyła" brud, potem robię porządnego szejka. Po wyjęciu z butelki wycieram łańcuch dokładnie i do sucha starym ręcznikiem przeznaczonym do tego celu. Po takim zabiegu łańcuch wygląda jak wyjęty z pudełka.

Jeśli trzeszczy bez porządnego wysuszenia, to nic dziwnego.

A jeśli po wysuszeniu, to chyba też normalne - w końcu nie jest nasmarowany.;)

Edytowane przez TheJW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nawet jak dokładnie wypłuczesz to po nasmarowaniu i pierwszym kontakcie z piaskiem sytuacja się powtarza. Więc olej to bo perfekcji nie osiągniesz. Nie ma doskonałego sposobu. No może wtedy gdy rower robi za mebel w domu.   W suchych warunkach i kontrolowanej wilgotności.
 

 

To fakt : )

Ale tutaj szejk to nie pragmatyzm, to ideologia - wycisza łańcuch i szejkującego, taka tantryczna czynność  : D

 

Tak nawiasem - przypomniał mi się sposób podany przez Hemingwaya w "Podróżach z Charliem". Jeździł po kraju camperem i miał patent na niemęczące pranie: umieszczał je w pojemniku który podwieszał pod sufitem. Działało idealnie : )

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zewnętrznie owszem. Ale nie wyczyścisz dokładnie "środka". Trzeba się z tym pogodzić.

Jeśli mówią "środek" masz na myśli wnętrze rolek, to fakt. Jeśli jednak wewnętrzną część ogniw, to się nie zgodzę. Ręcznik z długimi włóknami dobrze czyści ogniwa z każdej strony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...