Skocz do zawartości

[opony] Schwalbe Smart Sam 28 x 1,75 (700 x 45C)


Rekomendowane odpowiedzi

kilka słów wstępu:

szukałem opon do roweru trekkingowego (w moim przypadku Author Mission, rama 22") dla moich 90kg (187cm) z założeniem, że będę ich używał przede wszystkim w terenie (ok. 70%) i to średnio trudnym, więc żadne góry, skały itp. ale też i nie ścieżki w parku - las, trawa, pola, piach, błoto, szuter itp.

do tej pory używałem opon Panaracer Rolling Stone 700 x 42C (dedykowanych dla Authora) i przejechałem na nich ponad 5 tys.km ale lekko się starły i nie dawały już rady w terenie

 

zakup:

opony kupiłem dzięki pomocy Kolegów z forum przez internet w www.centrumrowerowe.pl - dostawa w ciągu 3 dni za pobraniem

koszt to 55zł za szt.

 

wygląd:

opony przezentują się rewelacyjnie - agresywny bieżnik, wysokie klocki boczne, klocki środkowe wycięte w diament

czytelne opisy co do rozmiaru, zalecanego ciśnienia i sposobu montażu

dość duże, białe napisy Schwalbe i Smart Sam ale nie są krzykliwe a przy tym idealnie odblaskowe dla bezpieczeństwa

 

zdjecie,600,53976,nowe-opony-28x175.jpg

 

zdjecie,600,53977,niby-28x175-a-pasuje-idealnie.jpg

 

dane techniczne:

rozmiar - 28 x 1,75 albo 700 x 45C albo 47-622 - drut

waga - 640g

link: http://www.centrumrowerowe.pl/002671/Schwa...wa/Produkt.aspx

 

uwaga - producent zaleca (wskazówka na oponie) montaż na odwrót - przód w jedną stronę a tył w drugą

to co prawda kwestia gustu tzn. lepsza przyczepność w terenie kosztem zwiększonego oporu na asfalcie ale to w końcu przede wszystkim opony przeznaczone do jazdy terenowej

 

pierwsze wrażenia:

teren - na ubitych ścieżkach to po prostu bajka - praktycznie bezgłośne, idealne trzymanie w zakrętach (aż czuć kiedy boczne klocki łapią grunt przy dużym pochyleniu); w sypkim piasku tył lekko ucieka ale tylko kilka centymetrów a potem daje się odczuć wyraźnie jak opona łapie przyczepność i można jechać dalej; wilgotny piasek opony pokonują bez zająknięcia; lekkie błoto - podobnie a do tego bardzo szybko się oczyszczają; kałuże i woda - niestety dość wysoko przenoszą wodę (na plecy i głowę) ale nie chapią na boki; na szutrach i drobnych kamieniach opony trzymają się rewelacyjnie ale niestety są dość głośne - chrzęst i chrobot jakbym jechał w większej grupie

chodniki i bruk - cichutko i pewnie - wreszcie nie wpadam w szczeliny między płytami i kostkami a małe i średnie dziury pokonują bez żadnych problemów

asfalt - tu jest najgorzej - na "gruboziarnistym" asfalcie jest OK (podobnie jak na chodniku) ale na "głakiej" nawierzchni (czarny asfalt) słychać bardzo wyraźne mlaskanie i cmokanie - jakby odrywał od podłoża gumę do żucia; do tego można odczuć zwiększony opór (w porównaniu z poprzednimi oponami) chociaż myśle, że to tylko kwestia przyzwyczajenia i kto gdzie jeździ

 

trwałość i odporność:

niestety - opony są zupełnie nowe - przejechałem na nich tylko 20km - ale będę informował po kolejnych 100km, 200km i 500km

 

oceny:

wygląd - 9/10

dane techniczne - 7/10

jazda w terenie - 9/10

jazda po asfalcie - 7/10

stosunek cena/jakość - 10/10

 

podsumowanie:

opony Schwalbe Smart Sam 28 x 1,75 to idealny wybór dla tych, którzy chcą na swych rowerach trekkingowych pojeżdzić trochę bardziej agresywnie niż tylko w niedzielę dookoła parku; świetnie sprawdzą się w każdym terenie (choć w góry to bym na nich raczej nie pojechał) a i do pożerania polskich asfaltów nadadzą się idealnie

 

POLECAM ! :)

 

mam nadzieję, że komuś z Was te kilka słów pomoże w dokonaniu wyboru - You'll Never Ride Alone!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Mam te opony (28x1,75) od tygodnia i jak na razie jestem z nich zadowolony. Na suchym się sprawują bardzo dobrze. Na mokrym nie poszalałem, bo nie miałem błotników :angry2:

Mają za sobą jeden wyścig XC i nie zawiodły. Bardzo dobrze trzymały na podjazdach i nie miałem problemu na piachu.

Na asfalcie wydają się mieć lekko większe opory niż moje poprzednie (Ritchey MegaBite 700x38C), ale to muszę jeszcze trochę pojeździć i wyczuć dokładniej. Nic nie mlaska, wydają się cichsze od poprzednich (w zasadzie jeszcze nie wiem jak śpiewają przy wyższych prędkościach).

 

Jedyny minus, to nabijające się kamyczki między środkowe klocki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

A jaką masz szerokość obręczy? Bo coś kojarzę, że w Krossie Crow Preria są szosowe obręcze... Ja u siebie mam z przodu tą oponę, a z tyłu rozmiar 40C więc mogę zmierzyć obie. Niestety chwilowo nie mam teraz możliwości, ale jak zmierzę to napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaką masz szerokość obręczy? Bo coś kojarzę, że w Krossie Crow Preria są szosowe obręcze...

 

Mam Alexrims X2100 - szerokość wewn. 19 mm. Będę wdzięczny za dokładne zwymiarowanie, w tym na jakiej wysokości od krawędzi obręczy opona zaczyna się zwężać ku górze i na jakiej wysokości kończą się boczne klocki. Jak się Tobie jeździ na Smart Samach w piachu?

Edytowane przez jip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się wszystko dokładnie pomierzyć :icon_confused: W sumie w jakimś głębokim piachu to nie jeżdżę, ale na lekko piaszczystych odcinkach trasy na pewno tak nie toną jak wąskie opony no i pewniej trzymają w zakrętach na luźniejszej glebie. Widzę, że jesteś ze Szczecina, ja te opony kupywałem w Synkrosie i była możliwość kupienia opony na przymiarkę i późniejszej wymiany lub zwrotu.

Edytowane przez Herman88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem takie prowizoryczne rysunki, wszystko na nich jest zwymiarowane :) Tylko te wymiary musisz traktować orientacyjnie bo wiadomo jak się mierzy opony, no i ta węższa opona jest już dość zdarta, ubyło z 2mm wysokości klocków :D

 

Dzięki ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wcześniej miałem oponki semislick do jazdy po mieście i w lekkim terenie, sugerując się recenzją powyżej zakupiłem te oponki w rozmiarze 1.75 do cięższego terenu.

Ostatni wyjazd to leśne ścieżki, po opadach deszczu z kałużami i błotkiem, kilka odcinków bezdrożami - taka turystyka po lasach.

Przyczepność w terenie dobra, na asfalcie opory toczenia - spodziewałem się, że będzie głośniej i ciężej po przesiadce z poprzednich a przy odpowiednim ciśnieniu jest ok - tutaj na plus.

 

Zauważyłem, że jak najdzie błota w bieżnik to raczej średnio się oczyszczają, może za dużo od nich wymagam...

 

Zaniepokoiła mnie jazda chodnikiem i ulicą, przejazd z jednego na drugie. Jadąc ulicą przy niewielkim krawężniku nieraz wskakiwałem sobie na chodnik robiąc najazd pod niedużym kątem. Tutaj mi już kilka razy oponka lekko "zagrała" tym bocznym bieżnikiem na krawędzi, rower stanął niemal bokiem na uliczce. Tak samo miałem w parku przy wjeździe z trawnika na ścieżkę, był malutki krawężnik i też tylne koło nie poszło za przednim. Teraz jeżdżę już ostrożniej.

 

Tak czy inaczej polecam, nie mam porównania z innymi oponami terenowymi a z tych jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Założyłem niedawno Smart Samy 28 x 1.75 do crossowego Kellysa. Z grubsza zgadzam się z opinią rzepkok-a, rower wygląda o wiele bardziej "bojowo" i wyglądem zbliża się do 29er-a, opony świetnie się spisują w każdym terenie (na razie jeździłem po suchym terenie, nie testowałem na mokrym) i buczą na asfalcie już przy ok 25 km/h (odgłos przypomina TIE Fightera :). Od siebie dodam tylko, że zauważalnie zwiększyła się bezwładność kół. Wcześniej miałem semi slicki i po założeniu Samów wyraźnie odczuwam niechęć przedniego koła do wykonywania szybkich manewrów. Oczywiście tylko, kiedy jadę trochę szybciej, przy wolnym pokonywaniu przeszkód nie ma problemu.

 

Opony mieszczą się w tylny widelec jednak w najszerszym miejscu opona ma tylko 3 mm luzu. Nie zauważyłem żadnych oznak obcierania o ramę. Z przodu wchodzą bez problemu.

 

Ogólnie zakup budzi trochę mieszane uczucia. Opony dobrze się spisują i nawet na sypkim piasku idą jak należy no i rower ma fajniejszy wygląd (29er!) ale też sprawiają, że z kół robią się żyroskopy. Z jednej strony to dobrze bo zwiększa się stabilność roweru przy szybkiej jeździe na nierównych, polnych dróżkach ale z drugiej strony utrudnia to skręt koła i rower robi się mniej zwrotny. I chyba trochę kłóci się to z charakterem roweru crossowego który jednak powinien być zwinny i szybki. Pojeżdżę jeszcze trochę i zobaczymy, może wystarczy zmienić trochę technikę jazdy i się przyzwyczaję :)

 

57af9edc29b4c157m.jpg

 

32f8d68b270456bcm.jpg

 

4867ed4e3ac2d0cam.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asfalt - tu jest najgorzej - na "gruboziarnistym" asfalcie jest OK (podobnie jak na chodniku) ale na "głakiej" nawierzchni (czarny asfalt) słychać bardzo wyraźne mlaskanie i cmokanie - jakby odrywał od podłoża gumę do żucia

 

Ten odgłos powodują małe kamyczki wbite miedzy klocki bieżnika w środkowej części opony. To nie tyle "mlaskanie" co skrobanie kamyka o asfalt choć wczoraj jak jechałem, to rzeczywiście odgłos jest bliski "mlaskaniu" :)

 

Wystarczy po wjechaniu na asfalt poruszać szybko kierownicą prawo-lewo (robiąc taki jakby bardzo szybki slalom) i kamyczki zazwyczaj wypadają. Niestety ten sposób nie działa na tylne koło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem rozmiary od 35 do 45 Cienkie potrzebują większego ciśnienia, sa mniej komfortowe ale toczą sie leciutko na asfalcie i nie straszne im lasy, błotko i mniejsze pagórki. Niestety zima nie dają rady wtedy jadna zmrożonymi szlakami rowerowymi przypomina rejs lodołamaczem.

 

Zimą grubsze sprawują sie przyzwoicie. Obecnie jeżdżę na 45. Mozna na nich w miare pewnie jechac po zmrożonych koleinach i przy opdowiednim ciśnieniu nie zapadają sie tak latwo w twardym sniegu. Bierznik przeciwstawny. Na trakcje nie można narzekać.

Nowy bierznik mocno klei sie do asfaltu ale później jest juz lepiej hehe

 

Opona jest ciężka ale wytrzymała.

Edytowane przez madluki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...

Przepraszam, za lekki off topic. Piszę, żeby złożyć samokrytykę za wpis w temacie Smart Sam 2,25" (niestety już zamknięty i nie mogę dopisać poprawek). Podając wymiary z suwmiarki w ferworze walki sfrajerzyłem - prawidłowa szerokość "balonu" to 52 mm, a "szerokość całkowita z klockami" - 56,5 mm. Mierzone na obręczy o szerokości wewn. 19 mm, przy ciśnieniu 2,5 bara.

 

Kolega dovectra, chwała mu za to, od razu wyczaił błąd i zaniżenie wymiarów o 10 mm, echh.... Szkoda że forum nie ma opcji powiadamiania o kolejnych wpisach (albo nie miało, albo ja czegoś nie włączyłem) - dlatego prostuję teraz, i jest mi bardzo przykro z powodu błędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam.

Czy ktoś ma Smart samy 28x1,40? Chciałbym się dowiedzieć czy one też mają choć trochę wyższy balon od standardu.

Czy jakiś użytkownik mógłby zrobić taki prowizoryczny rysunek jak Herman88, albo chociaż opisać wymiary (wysokość opony)?

 

W sumie zdecydowałem się na smart samy ale zastanawiam się nad rozmiarem a 1,40 kusi trochę wagą.

 

Pozdrawiam.

 

PS. Dzięki Herman88 pomogłeś mi tymi wymiarami, jeden z ważniejszych postów na tym forum dla mnie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
A powiedzcie mi czy jest duża różnica miedzy wersja zwijaną Performerce a Evo Triple Nano? Czy warto dopłacać ???

 

Zupełnie nie w czas, ale może to jeszcze kogoś będzie nurtować:

Druciana 595g, a EVO 435g - czy warto dopłacać to już kwestia indywidualna :)

 

Zwijanej w rozmiarze 1,75 w ogóle nie ma ;)

Poniżej tabela z wszystkimi danymi dla wszystkich rozmiarów:

http://www.schwalbe.com/language/ebooks/pl/index.html#/28/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...

Założyłem niedawno Smart Samy 28 x 1.75 do crossowego Kellysa. Z grubsza zgadzam się z opinią rzepkok-a, rower wygląda o wiele bardziej "bojowo" i wyglądem zbliża się do 29er-a, opony świetnie się spisują w każdym terenie (na razie jeździłem po suchym terenie, nie testowałem na mokrym) i buczą na asfalcie już przy ok 25 km/h (odgłos przypomina TIE Fightera :). Od siebie dodam tylko, że zauważalnie zwiększyła się bezwładność kół. Wcześniej miałem semi slicki i po założeniu Samów wyraźnie odczuwam niechęć przedniego koła do wykonywania szybkich manewrów. Oczywiście tylko, kiedy jadę trochę szybciej, przy wolnym pokonywaniu przeszkód nie ma problemu.

 

Opony mieszczą się w tylny widelec jednak w najszerszym miejscu opona ma tylko 3 mm luzu. Nie zauważyłem żadnych oznak obcierania o ramę. Z przodu wchodzą bez problemu.

 

Ogólnie zakup budzi trochę mieszane uczucia. Opony dobrze się spisują i nawet na sypkim piasku idą jak należy no i rower ma fajniejszy wygląd (29er!) ale też sprawiają, że z kół robią się żyroskopy. Z jednej strony to dobrze bo zwiększa się stabilność roweru przy szybkiej jeździe na nierównych, polnych dróżkach ale z drugiej strony utrudnia to skręt koła i rower robi się mniej zwrotny. I chyba trochę kłóci się to z charakterem roweru crossowego który jednak powinien być zwinny i szybki. Pojeżdżę jeszcze trochę i zobaczymy, może wystarczy zmienić trochę technikę jazdy i się przyzwyczaję :)

 

57af9edc29b4c157m.jpg

 

32f8d68b270456bcm.jpg

 

4867ed4e3ac2d0cam.jpg

 

Chciałbym załozyć takie oponki do kellys'a saphix (rama będzie chyba ta sama jeśli sie nie mylę). W zwiazku z tym mam pytanko: da się tam wcisnać jeszcze jakiś błotnik? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...