Skocz do zawartości

[Zlot]Pierwszy ogólnokrajowy międzynarodowy Zlot Forumrowerowe.org


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Ten temat robi się coraz mniej przejrzysty, a wraz z poruszanymi w nim dyskusjami odnośnie konkursów coraz bardziej niesmaczny.

 

Takie moje zdanie w tym bałaganie.

Napisano

Już nie jeździjcie tak po Nawrotku, to miły i wesoły chłopak jest, zresztą zobaczycie na zlocie, kto bedzie wszystkich rozweselał, żeby nudą nie wiało. A wy mu z takimi tekstami.

Napisano

To i tak już dawno przestało być przejrzyste, ktoś chce konkrety, jest osobny temat informacyjny :D

A tak nawiązując do "konkretów", może coś więcej o tych konkursach?

Planujemy takie bardziej rowerowe, związane z jazdą (urwiskiem pod górę, stoppie pedałując, whatever),

czy bardziej "mierzące cyklozę", typu quiz, golenie nóg itp?

 

Ja mam pomysł na konkurencję z drugiej kategorii - kto szybciej rozłoży, przesmaruje i złoży swój rower ;]

Dla weightweenies wersja: rozłoży, zważy i złoży ;] Dla utrudnienia waga szalkowa, więc liczy się też znajomość wagi własnych części (szybciej się dobiera odważniki) :D

Napisano

Cooooo spoko, ja się nigdy nie obrażam, własnie oplułem monitor zmieloną szynką z sałatą z kanapki ze śmiechu :D

Aż kumplom w szkole pokażę jak tu śmiesznie jest xD

 

hahahah Nie biorę jej, bo jajców nie będzie w pokoju :DB)

Napisano

Kilka stron gadania o goleniu nóg przestaje być śmieszne. Jedna uwaga spersonalizowana jest ok ale kilka coraz mniej smacznych i robi się brzydko.

 

Co do konkursów to kierujemy się w stronę losowań. Jeżeli chodzi o konkurencje sprawnościowe, sprinty, pady itp osobiście jestem przeciwny bo mam wrażenie, że tacy niskopienni górale jak ja z wielkopolski dostaną ostro po dupie chociażby od lokales :D. Co do konkurencji nie sprawnosciowych hmmmm uzbrojenie jakiejść części bikea faktycznie może zdać egzamin, zmiana dętki czy cos w tym stylu.

 

Ja mam inny temat. Sprawę ewentualnego wyżywienia w schronisku poruszymy w późniejszym terminie(mam dać znać w schronisku ok połowy maja) a już się raz przewineła.

Propozycja jest taka. W piątek o różnych porach się zjedziemy więc tego dnia dopiero wieczorem organizujemy ognisko. W sprawie organizacji skierujemy się prawdopodobnie do schroniska bo osobiście nie widze żeby każdy wiózł pętko kiełbasy czy coś na co będzie miał ochote. Ustalimy jakieś optimum żeby było smacznie i tanio :D.

Sobota może być śniadanko w schronisku dla zmęczonych późno wieczorną integracją. Sobota pod hasłem kręcenia i ten dzień jeżeli chodzi o ewentualną porę obiadową uderzymy w terenie ewentualnie coś upolujemy B). Wieczór hmmm no cóż ognisko i punkt kulminacyjny jakieś losowanko tudzież inne atrakcje(chyba żeby to zrobić już w piątek ale pozostawiam to do dyskusji).

Niedziela wszystko w zależności jak się bedziemy rozjezdzali ale pewnie też skonczy sie na śniadaniu w schronisku i niektórzy uderzą w teren a niektórzy w kierunku domostw.

 

Jeżeli są jakieś inne pomysły, sugestie planów bede wdzieczny za propozycję.

 

Pozdrawiam!

Marcin

Napisano

Pozwolę sobie dodać uwagę odnośnie Twoich ustaleń Marcin. W piątek spokojnie możesz starać się przeforsować zbiórkę ok 12-13. Podczas naszych (emtb.pl) dwóch zlotów wyznaczaliśmy tą godzinę na spotkanie. Pierwszy zlot był w Górach Izerskich i spóźnienie wyniosło tylko godzinę. Dzięki temu wystartowaliśmy już w piątek ok 14:30!:D Dodam, że ja z Mentosem wtedy mieliśmy najdalej(mieszkam 60km na pd ok Krakowa), a bynajmniej nie byliśmy tam ostatni. Największym wariatem(w całym pozytywnym tego słowa znaczeniu) był Jaca, który z Sopotu tłukł się pociągiem i jechał przez noc żeby zdążyć:D Na drugim zlocie(Krościenko nad Dunajcem) było już nieco gorzej bo spóźnienie wyniosło kilka godzin(wystartowaliśmy ok 16-16:30) ale tym razem było więcej osób z dalsza. Poznań, Warszawa i ten którego nie mogło by nie być, czyli Jaca z Sopotu:)

Tak więc proponuję nie pieprzyć głupot, że ktoś ma problem z transportem tylko szukać chętnych z samochodem, ściepa na paliwo i jazda. Jak nie to wieczorem, dzień wcześniej do pociągu i też jazda:)

 

Co do niedzieli to samo. Przecież krótką rundkę(do 12-13) spokojnie można przejechać. Przecież nie chodzi o jakieś ultra dystanse;)

Napisano

towarzystwo organizuje się kolejowo - i tu raczej chyba tak pozostanie, ale gdybam że na ten raz i taki to można się spiąć żeby zbiórka nie była pod wieczór.

jednak ja np pracuję w piątek i na pewno tego nie przeskoczę, licząc powrót z pracy plus sprawy rodzinne których w czerwcu na pewno również nie obejdę to na miejscu zbiórki pojawię się ok 15tej - tym bardziej że czeka mnie kręcenie a nie dojazd samochodem jak myślałem. (jeszcze dwa tygodnie temu moje plany strategiczne dotyczące zlotu wyglądały inaczej, obecnie muszę nawet przyjąć - marginalną ale jednak - opcję, że nie wezmę udziału w zlocie :D )

Napisano

Dzięki Panowie za sugestie.

 

Z tego co wiem mocna grupa z kierunku 3miasta będzie w wałbrzychu(o ile pkp coś nie wywinie) w godzinach porannych. Myślę, że jest opcja żeby np tak jak Tobo na godzine 15 się uwinąć i pośmigać nieco. Ja i ogólnie wielkopolska ma dobry dojazd więc tu nie ma problemu ale pewnie ja pojawię się w godzinach porannych.

Proszę o info ludzi z kierunku Kraków/Reszów i info jak tam się grupa organizuje z transportem? Wiem ze Got3n będzie już w czwartek i jak nie zapije z KOSem to rano będą gotowi w wałbrzychu.

 

Dzień będzie bardzo długi więc możemy już w piątek polatać. Pogoda już zamówiona więc damy czadu wieczorem i sobota w siodle. Niedziele już uzależniam od indywidualnych preferencji osób które będą wracały. Wiem że do wrocka nie będzie problemu żeby się dostać o dowolnej porze dnia, a z wrocka już transport w każdym kierunku nie jest problemem.

 

Pozdrawiam!

Marcin

Napisano

No ja z Ivanem hmm od czwartku wieczór będziemy gotowi chyba :) Więc w piątek ekipę spod pkp wałbrzych możemy przejąć, ew. jak ktoś chce to ze ś-cy. W razie czego to znam trasy, więc piszcie. My możemy się przed południem zjawić

Napisano

zgadzam się z Nawrotkiem,

wszelkie konkurencje będą faworyzowały osoby "bardziej" pochłonięte cyklozą...

 

A losowanie ma tą przewagę, że każdy ma szansę

 

Może jakaś sonda wśród zapisanych ?

Napisano

Ja też jestem za losowaniem. Z jazdy rowerem najlepiej wychodzi mi jechanie do przodu. Minutowe stójki, jazda na tylnym kole czy inne wynalazki to nie dla mnie...

 

Dla zainteresowanych można oczywiście coś pomyśleć. Będzie wesoło :)

Napisano

Losowanie imo najlepsiejsze ;-)

 

Nawrot hmm.. może przyjechałbys z Ivanem pod Książ gdzie na was będziemy czekać i dalej pod PKP ?

Napisano
Dzięki Panowie za sugestie.

 

Z tego co wiem mocna grupa z kierunku 3miasta będzie w wałbrzychu(o ile pkp coś nie wywinie) w godzinach porannych. Myślę, że jest opcja żeby np tak jak Tobo na godzine 15 się uwinąć i pośmigać nieco. Ja i ogólnie wielkopolska ma dobry dojazd więc tu nie ma problemu ale pewnie ja pojawię się w godzinach porannych.

 

Pozdrawiam!

Marcin

Mamy zamiar wyruszyc wieczorem w czwartek z 3miasta. Co do konkursów. To moze byc i sprawnościówka i losowanie i nawet karaoke mzoe byc xD Byle kazdy był zadowolony i sie dobrze bawił

Napisano

hm.. moje zdanie jest takie, że jakiekolwiek konkursy sprawnościowe najlepiej będzie nagradzać najprostszym ogniwem łańcucha :)

kto uzbiera najwięcej ogniw, zostanie najsprawniejszym użytkownikiem forum ;) chyba dobre nie ?

tak od Siebie :down:

ewentualnie cukiereczki :D

Napisano

Losowanie jest zdecydowanie najbardziej obiektywne. KAŻDY, kto wpłacił składkę, ma szansę zostać zwycięzcą. Wszelkie konkurencje - nawet te niekoniecznie rowerowe czy sprawnościowe - zawsze będą jednych promowały, a innych upośledzały, bo przecież ludzie mają różne zdolności, predyspozycje czy choćby odporność na stres, który wiąże się z rywalizacją. Dla niektórych to frajda i dodatkowa mobilizacja, ale są tacy, którzy się w takich sytuacjach spinają i nie są w stanie wykorzystać pełni swoich możliwości - ci będą praktycznie z góry skazani na porażkę.

Toteż - jeśli konkursy, to takie symboliczne, z nagrodami w postaci batonów energetycznych np. ;) ; i tylko dla chętnych. A prawdziwe nagrody będziemy losować.

Pozdrówko wyważone :)

Napisano

Hmm... zawsze 2 zlotowiczów może się założyć kto ogoli szybciej łydkę o symboliczne piwo dajmy na to ;)

Napisano

Omen dobrze mówi. Niech te cenniejsze nagrody będą losowane, a oprócz tego zróbmy dużo różnych dziwacznych konkurencji :}

Kupi się worek tych takich mini landrynek i za "podium" w danej konkurencji będzie I-3, II-2, I-1 cukierków. Kto na koniec uzbiera najwięcej zostanie najwszechstronniej chorym na cyklozę forumowiczem ;) Tylko trzeba wymyślić łatwe do przeprowadzenia i w miarę krótkie konkurencje ;]

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...