Skiba_TG Napisano 14 Stycznia 2009 Napisano 14 Stycznia 2009 To nawrot wylize, bo on lubi dziwne rzeczy( czyt. np tarcze )
Mod Team Pixon Napisano 14 Stycznia 2009 Mod Team Napisano 14 Stycznia 2009 Ten temat robi się coraz mniej przejrzysty, a wraz z poruszanymi w nim dyskusjami odnośnie konkursów coraz bardziej niesmaczny. Takie moje zdanie w tym bałaganie.
inferek Napisano 14 Stycznia 2009 Napisano 14 Stycznia 2009 Już nie jeździjcie tak po Nawrotku, to miły i wesoły chłopak jest, zresztą zobaczycie na zlocie, kto bedzie wszystkich rozweselał, żeby nudą nie wiało. A wy mu z takimi tekstami.
Skiba_TG Napisano 14 Stycznia 2009 Napisano 14 Stycznia 2009 To tylko zarty sa nawrotek zly mam nadzieje nie bedzie jesli urazilem to przepraszam.
Dornif Napisano 14 Stycznia 2009 Napisano 14 Stycznia 2009 To i tak już dawno przestało być przejrzyste, ktoś chce konkrety, jest osobny temat informacyjny A tak nawiązując do "konkretów", może coś więcej o tych konkursach? Planujemy takie bardziej rowerowe, związane z jazdą (urwiskiem pod górę, stoppie pedałując, whatever), czy bardziej "mierzące cyklozę", typu quiz, golenie nóg itp? Ja mam pomysł na konkurencję z drugiej kategorii - kto szybciej rozłoży, przesmaruje i złoży swój rower ;] Dla weightweenies wersja: rozłoży, zważy i złoży ;] Dla utrudnienia waga szalkowa, więc liczy się też znajomość wagi własnych części (szybciej się dobiera odważniki)
Nawrotek Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Cooooo spoko, ja się nigdy nie obrażam, własnie oplułem monitor zmieloną szynką z sałatą z kanapki ze śmiechu Aż kumplom w szkole pokażę jak tu śmiesznie jest xD hahahah Nie biorę jej, bo jajców nie będzie w pokoju
MarcinGoluch Napisano 15 Stycznia 2009 Autor Napisano 15 Stycznia 2009 Kilka stron gadania o goleniu nóg przestaje być śmieszne. Jedna uwaga spersonalizowana jest ok ale kilka coraz mniej smacznych i robi się brzydko. Co do konkursów to kierujemy się w stronę losowań. Jeżeli chodzi o konkurencje sprawnościowe, sprinty, pady itp osobiście jestem przeciwny bo mam wrażenie, że tacy niskopienni górale jak ja z wielkopolski dostaną ostro po dupie chociażby od lokales . Co do konkurencji nie sprawnosciowych hmmmm uzbrojenie jakiejść części bikea faktycznie może zdać egzamin, zmiana dętki czy cos w tym stylu. Ja mam inny temat. Sprawę ewentualnego wyżywienia w schronisku poruszymy w późniejszym terminie(mam dać znać w schronisku ok połowy maja) a już się raz przewineła. Propozycja jest taka. W piątek o różnych porach się zjedziemy więc tego dnia dopiero wieczorem organizujemy ognisko. W sprawie organizacji skierujemy się prawdopodobnie do schroniska bo osobiście nie widze żeby każdy wiózł pętko kiełbasy czy coś na co będzie miał ochote. Ustalimy jakieś optimum żeby było smacznie i tanio . Sobota może być śniadanko w schronisku dla zmęczonych późno wieczorną integracją. Sobota pod hasłem kręcenia i ten dzień jeżeli chodzi o ewentualną porę obiadową uderzymy w terenie ewentualnie coś upolujemy . Wieczór hmmm no cóż ognisko i punkt kulminacyjny jakieś losowanko tudzież inne atrakcje(chyba żeby to zrobić już w piątek ale pozostawiam to do dyskusji). Niedziela wszystko w zależności jak się bedziemy rozjezdzali ale pewnie też skonczy sie na śniadaniu w schronisku i niektórzy uderzą w teren a niektórzy w kierunku domostw. Jeżeli są jakieś inne pomysły, sugestie planów bede wdzieczny za propozycję. Pozdrawiam! Marcin
Szczavik Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Pozwolę sobie dodać uwagę odnośnie Twoich ustaleń Marcin. W piątek spokojnie możesz starać się przeforsować zbiórkę ok 12-13. Podczas naszych (emtb.pl) dwóch zlotów wyznaczaliśmy tą godzinę na spotkanie. Pierwszy zlot był w Górach Izerskich i spóźnienie wyniosło tylko godzinę. Dzięki temu wystartowaliśmy już w piątek ok 14:30! Dodam, że ja z Mentosem wtedy mieliśmy najdalej(mieszkam 60km na pd ok Krakowa), a bynajmniej nie byliśmy tam ostatni. Największym wariatem(w całym pozytywnym tego słowa znaczeniu) był Jaca, który z Sopotu tłukł się pociągiem i jechał przez noc żeby zdążyć Na drugim zlocie(Krościenko nad Dunajcem) było już nieco gorzej bo spóźnienie wyniosło kilka godzin(wystartowaliśmy ok 16-16:30) ale tym razem było więcej osób z dalsza. Poznań, Warszawa i ten którego nie mogło by nie być, czyli Jaca z Sopotu:) Tak więc proponuję nie pieprzyć głupot, że ktoś ma problem z transportem tylko szukać chętnych z samochodem, ściepa na paliwo i jazda. Jak nie to wieczorem, dzień wcześniej do pociągu i też jazda:) Co do niedzieli to samo. Przecież krótką rundkę(do 12-13) spokojnie można przejechać. Przecież nie chodzi o jakieś ultra dystanse;)
tobo Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 towarzystwo organizuje się kolejowo - i tu raczej chyba tak pozostanie, ale gdybam że na ten raz i taki to można się spiąć żeby zbiórka nie była pod wieczór. jednak ja np pracuję w piątek i na pewno tego nie przeskoczę, licząc powrót z pracy plus sprawy rodzinne których w czerwcu na pewno również nie obejdę to na miejscu zbiórki pojawię się ok 15tej - tym bardziej że czeka mnie kręcenie a nie dojazd samochodem jak myślałem. (jeszcze dwa tygodnie temu moje plany strategiczne dotyczące zlotu wyglądały inaczej, obecnie muszę nawet przyjąć - marginalną ale jednak - opcję, że nie wezmę udziału w zlocie )
maciejtca Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Niestety nie wszyscy mają taki luksus by pojechać wcześniej w piątek, urlopy/zwolnienia itd...
MarcinGoluch Napisano 15 Stycznia 2009 Autor Napisano 15 Stycznia 2009 Dzięki Panowie za sugestie. Z tego co wiem mocna grupa z kierunku 3miasta będzie w wałbrzychu(o ile pkp coś nie wywinie) w godzinach porannych. Myślę, że jest opcja żeby np tak jak Tobo na godzine 15 się uwinąć i pośmigać nieco. Ja i ogólnie wielkopolska ma dobry dojazd więc tu nie ma problemu ale pewnie ja pojawię się w godzinach porannych. Proszę o info ludzi z kierunku Kraków/Reszów i info jak tam się grupa organizuje z transportem? Wiem ze Got3n będzie już w czwartek i jak nie zapije z KOSem to rano będą gotowi w wałbrzychu. Dzień będzie bardzo długi więc możemy już w piątek polatać. Pogoda już zamówiona więc damy czadu wieczorem i sobota w siodle. Niedziele już uzależniam od indywidualnych preferencji osób które będą wracały. Wiem że do wrocka nie będzie problemu żeby się dostać o dowolnej porze dnia, a z wrocka już transport w każdym kierunku nie jest problemem. Pozdrawiam! Marcin
Nawrotek Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 No ja z Ivanem hmm od czwartku wieczór będziemy gotowi chyba Więc w piątek ekipę spod pkp wałbrzych możemy przejąć, ew. jak ktoś chce to ze ś-cy. W razie czego to znam trasy, więc piszcie. My możemy się przed południem zjawić
tobo Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 wydaje mi się że skoro ktoś może zabrać zgromadzoną wcześnie ekipę z wałbrzycha to dobrze.
Nawrotek Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 A jeszcze co do nagród to wszelkie konkrencje są niezdrowe Losowanie jest najlepszą formą wyłonienia zwycięzcy
KAZUMI Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Ale konkursy sprawnościowe są bardziej widowiskowe i więcej zabawy jest niż losowaniu numerków
maciejtca Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 zgadzam się z Nawrotkiem, wszelkie konkurencje będą faworyzowały osoby "bardziej" pochłonięte cyklozą... A losowanie ma tą przewagę, że każdy ma szansę Może jakaś sonda wśród zapisanych ?
Kathar Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Ja też jestem za losowaniem. Z jazdy rowerem najlepiej wychodzi mi jechanie do przodu. Minutowe stójki, jazda na tylnym kole czy inne wynalazki to nie dla mnie... Dla zainteresowanych można oczywiście coś pomyśleć. Będzie wesoło
Sel Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Losowanie imo najlepsiejsze ;-) Nawrot hmm.. może przyjechałbys z Ivanem pod Książ gdzie na was będziemy czekać i dalej pod PKP ?
strzala4 Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Dzięki Panowie za sugestie. Z tego co wiem mocna grupa z kierunku 3miasta będzie w wałbrzychu(o ile pkp coś nie wywinie) w godzinach porannych. Myślę, że jest opcja żeby np tak jak Tobo na godzine 15 się uwinąć i pośmigać nieco. Ja i ogólnie wielkopolska ma dobry dojazd więc tu nie ma problemu ale pewnie ja pojawię się w godzinach porannych. Pozdrawiam! Marcin Mamy zamiar wyruszyc wieczorem w czwartek z 3miasta. Co do konkursów. To moze byc i sprawnościówka i losowanie i nawet karaoke mzoe byc xD Byle kazdy był zadowolony i sie dobrze bawił
omen Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 hm.. moje zdanie jest takie, że jakiekolwiek konkursy sprawnościowe najlepiej będzie nagradzać najprostszym ogniwem łańcucha kto uzbiera najwięcej ogniw, zostanie najsprawniejszym użytkownikiem forum chyba dobre nie ? tak od Siebie ewentualnie cukiereczki
Ecia Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Losowanie jest zdecydowanie najbardziej obiektywne. KAŻDY, kto wpłacił składkę, ma szansę zostać zwycięzcą. Wszelkie konkurencje - nawet te niekoniecznie rowerowe czy sprawnościowe - zawsze będą jednych promowały, a innych upośledzały, bo przecież ludzie mają różne zdolności, predyspozycje czy choćby odporność na stres, który wiąże się z rywalizacją. Dla niektórych to frajda i dodatkowa mobilizacja, ale są tacy, którzy się w takich sytuacjach spinają i nie są w stanie wykorzystać pełni swoich możliwości - ci będą praktycznie z góry skazani na porażkę. Toteż - jeśli konkursy, to takie symboliczne, z nagrodami w postaci batonów energetycznych np. ; i tylko dla chętnych. A prawdziwe nagrody będziemy losować. Pozdrówko wyważone
Sel Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Hmm... zawsze 2 zlotowiczów może się założyć kto ogoli szybciej łydkę o symboliczne piwo dajmy na to
Kathar Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Sel jako że jesteś pomysłodawcą, to myślę że nie będziesz miał nic przeciwko, żeby golone były Twoje łydki
Dornif Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Omen dobrze mówi. Niech te cenniejsze nagrody będą losowane, a oprócz tego zróbmy dużo różnych dziwacznych konkurencji :} Kupi się worek tych takich mini landrynek i za "podium" w danej konkurencji będzie I-3, II-2, I-1 cukierków. Kto na koniec uzbiera najwięcej zostanie najwszechstronniej chorym na cyklozę forumowiczem Tylko trzeba wymyślić łatwe do przeprowadzenia i w miarę krótkie konkurencje ;]
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.