RafalxM Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 @darbul gratulacje - możesz napisać coś więcej? nawodnienie, pożywienie, prędkości, trasa? przy takim dystansie to bardzo ciekawe informacje
rzezniol Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 @@RafalxM, www.1008.pl Inaczej nazywany Bałtyk-Bieszczady Tour. Najdłuższy długodystansowy szosowy wyścig w Polsce . Pozdro
s2power Napisano 8 Września 2014 Napisano 8 Września 2014 Moze jakies szczegoly, jak cos takiego sie jedzie bo wydaje mi sie wrecz nieprawdopodobne by ponad 20 godzin krecic 30 km/h.
rzezniol Napisano 8 Września 2014 Napisano 8 Września 2014 @@s2power, nieprawdopodobieństwo siedzi w głowie ... Da się ... Co nie zmienia faktu że fizycznie i sprzętowo też trzeba się do tego przygotować ... ale w dużej mierze takie zawody to kwestia samozaparcia. Pozdro
s2power Napisano 8 Września 2014 Napisano 8 Września 2014 Dlatego wlasnie prosilem o cos wiecej w temacie
Hookie Napisano 8 Września 2014 Napisano 8 Września 2014 208 km najdłużej. Mam nadzieję poprawić jeszcze we wrześniu.
darbul Napisano 8 Września 2014 Napisano 8 Września 2014 Przepraszam, teraz nie bardzo mam czas aby w szczegółach opisać sam przejazd i przygotowania do BBT. Jak tylko znajdę wolną chwilę postaram się obszernie opisać zarówno przygotowania jak i samą jazdę non stop. Tak jak wspomniał kolega tego nie da się zrobić z marszu i bez konkretnego przygotowania fizycznego oraz psychicznego (taki przejazd jednak robi się głową nie nogami).
juzew69 Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 425km w 24h (ogółem 480km w 28h) na trasie Skierniewice-Biała Podlaska-Chełm. Rower Unibike Viper 2007 z sakwami. Walczyłem ze sobą, żeby zrobić 500, ale padało wieczorem i później w nocy i byłem okrutnie przemarznięty w efekcie.
cervandes Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 no, szacunio. Ja w przyszłym roku tez planuję zaatakować dobowy przelot.
adammat Napisano 26 Października 2014 Napisano 26 Października 2014 u mnie dziś rekord poprawiony 114 (poprzednio 110 )
jur Napisano 26 Października 2014 Napisano 26 Października 2014 Poznań-Warszawa 330km. Ważny jest cel jechalismy w 9 osób, ja na mtb średnia wyszła 25, kolana od 200 odmawiały posłuszeństwa było ciężko
Fixieman Napisano 29 Października 2014 Napisano 29 Października 2014 W wakacje zrobiłem 180 km na ostrym kole po jurze w nieco ponad 5 godzin ~35km/h.
1415chris Napisano 29 Października 2014 Napisano 29 Października 2014 To jeszcze dac Ci przerzutki i swiat pro touru stoi otworem.
jasinski21444 Napisano 29 Października 2014 Napisano 29 Października 2014 Poprawiłem jakiś czas temu zeszłoroczny rekord . Tym razem 233km ze średnią 22.4km/h . Las , szutry i troche asfaltu . Rower 160/160mm skoku z forumowego garażu .
Staszek60 Napisano 29 Października 2014 Napisano 29 Października 2014 W niedzielę przejechałem 36km................. 6 dni po operacji . Mogłem spokojnie więcej ale małżowinka się sprzeciwiła Wasze setki kilosów stoją dopiero przede mną . A jeszcze w sierpniu nienawidziłem jazdy na rowerze..... Teraz powoli staję się maniakiem
TFQ8 Napisano 29 Października 2014 Napisano 29 Października 2014 206km. Dom-Oława-Kobierzyce-Kąty Wrocławskie-Brzeg Dolny-Oborniki Śląskie-Trzebnica-Oleśnica-Dom. Czas 8 godzin ze średnią 26km/h.
Pegieton Napisano 30 Października 2014 Napisano 30 Października 2014 Powodzenia w powrocie do zdrowia i dalszym rowerowaniu Staszku
Staszek60 Napisano 31 Października 2014 Napisano 31 Października 2014 Dzięki Niestety ale do maja mam w plecy (potworek - nowotworek , ale raz dałem sobie radę to i dam teraz ) . Za to mam nowy cel - zrobić pierwszą setkę w maju , a co Forum czytam od 3 miesięcy nagminnie więc to że mam tyle postów ile mam niech nie będzie miało znaczenia. Jak na razie to wszystko czego szukam znajduję czytając a doświadczenie to mam ale w biegach i karate. Tutaj nawet czasami nie wiedziałem jak co sie nazywa. Ot - takim byłem ( i jeszcze długo będę...) profanem. Ale to dzięki WAM pokochałem rower jako maszynerię i czerpię przyjemność z jazdy . Choć nie ukrywam, z racji Pesela i zdrowia raczej DH już nie wchodza w rachubę. Ot taka mocniejsza turystyka kwalifikowana . Tutaj wtrącę (choć nie w tym temacie powinienem to pisać) że dla takich jak ja to jest właśnie rower croosowy , trekingowy. Bo żadne już osiagi czasowe nie będą. Jedynie co może być to długie dystanse z plecakiem czy sakwami na HRmax rzędu 75% .
jur Napisano 31 Października 2014 Napisano 31 Października 2014 Staszek lepiej pózno niz później znaleźć właściwą drogę polecam turystyke rowerową z sakwami i bez mazury, bieszczady góry Polska jest piękna
marian600 Napisano 1 Listopada 2014 Napisano 1 Listopada 2014 Ratio 3.29 46:14 Jeździsz zawodowo albo coś?
Fixieman Napisano 2 Listopada 2014 Napisano 2 Listopada 2014 Może nie zawodowo ale stale.Na początku wakacji załapałem zajawkę na ostre i tak od tamtego czasu codziennie po 50 km robię
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.