ulvgar Napisano 8 Maja 2008 Napisano 8 Maja 2008 Co powiecie o tym Zaskarze? http://gallery.mtbr.com/data/mtbr/507/medi...699DSC01531.JPG Sądzicie, że rozmiar M byłby odpowiedni dla gościa o wzroście 184 cm? Jaką geo miały Zaskary z 2004 roku? I jeszcze nieco mięcha na wieczór http://www.vorb.org.nz/images/albums/userp...ung%2004-07.jpg
KAZUMI Napisano 8 Maja 2008 Napisano 8 Maja 2008 To stado zaskarów imponująco wygląda przyznać się kto ma je w garażu?? Jak masz 184cm to raczej L była by lepsza dla Ciebie
andrej Napisano 8 Maja 2008 Napisano 8 Maja 2008 Mam Mkę zaskara z 2001 (18.5") przy 182cm wzrostu i na większej sobie jazdy nie wyobrażam. A tą zbiórkę zaskarów już kiedyś widziałem ale wrażenie robi nadal
ulvgar Napisano 9 Maja 2008 Napisano 9 Maja 2008 No właśnie GT tworzy (przynajmniej teraz) takie geo, że Avalanche L to Zaskar M. Nie wiem czemu jest to spowodowane... Na Lawinie dobrze mi się jeździ. Przekrok przy 100 mm jest niemal minimalny więc raczej obstawiałbym Mkę Zaskara. Mostka już nie wydłużę - 110 mm to i tak nadto. Może seatback?
kello Napisano 9 Maja 2008 Napisano 9 Maja 2008 mam dokladnie te rame w sensie zaskara rozmiar M przy wzroscie 182 sztyce z seatbackiem... mostek 80 mm wiec jak zalozysz 100 czy 110 powinno byc idealnie do xc... ja wole krotsze mostki
KAZUMI Napisano 9 Maja 2008 Napisano 9 Maja 2008 A mi sie wydawało że rozmiarami te ramy są podobne do siebie , najwyraźniej sie myliłem
Baukan Napisano 9 Maja 2008 Napisano 9 Maja 2008 No to w porządku - na fotce widać było, że 2 śruby do mocowania dogbone'a mają już swoje lata, ale akurat ich wymiana nie powinna być problemem - pod bokiem mam hurtownię metalową a tam śrub jest na tony Co do V-brake w tej chwili nie jestem pewien co dalej. Zamówiłem sobie koła Mavic Crossride CL i nie sprawdziłem dokładnie, czy tegoroczny model nadaje się jednocześnie pod V. Jak nie, chyba zmienię zamówienie na taki 6śrub+V (CNC), ale to się zobaczy Wtedy z przodu wyląduje RST Titan Air 130mm (mimo że nie ma w katalogu, jest wersja pod V-ki) po mam go po duuużej zniżce a bardzo podoba mi się i budowa (otwarta kąpiel a nie jakieś kartridże jak w Epiconie) i waga... real ok. 1900g z piwotami MrJ jeśli Di zależy na lekkim fullu to tego GT nie kupuj. Kumpel miał prawie identyczną ramę tylko w kolorze niebieskim i z damperem Fox Vanilla R (sprężynowy co prawda ale krótki i bez zbiorniczka wyrównawczego, więc niezbyt ciężki, najwyżej 200g cięższy niż ten float) i ważyła realnie coś koło 4kg (rozmiar M z damperem i zaciskiem sztycy). Ten sprzedający prawie na pewno kręci z wagą.
bodziekk Napisano 10 Maja 2008 Napisano 10 Maja 2008 Ja też bym sobie chyba podarował kupno tej ramy.
MrJ Napisano 10 Maja 2008 Napisano 10 Maja 2008 Dlatego zabieram ze sobą wagę Co najwyżej, jeśli mi się nie spodoba (waga, jakość i stan ramy) zrobię sobie po prostu wycieczkę krajoznawczą, bo po drodze i tak miałem zahaczyć o parę miłych miejsc żeby rozprostować się po siedzeniu w aucie Ale dzięki za zainteresowanie :yes:
Baukan Napisano 10 Maja 2008 Napisano 10 Maja 2008 Jeszcze jedna sprawa. Poproś gościa o zdemontowanie tłumika i spróbuj poruszać wahaczem. Będziesz zaskoczony jak duzo siły trzeba włożyć by pokonać opory tego wielkiego łożyska. Jednym słowem lipa... stary I-Drive to wg. mnie rama nie warta zakupu, zdecydowanie wolałbym jakiegoś Poisona czy inne tego typu wynalazki.
MrJ Napisano 11 Maja 2008 Napisano 11 Maja 2008 Tłumik zdemontuję sobie sam, już wstępnie uzgodniłem że mogę ten set rozbebeszyć do zera - sprzedawca nie protestował Co do Poisonów - po 1sze Poison robi ArsenaAm/Curare w rozmiarze 40, ale z przesyłką z Niemiec wyjdzie to jakieś 1000PLN bez dampera. RockMachine co prawda ma kopię tych ram za jakieś 750-800PLN, ale rozmiarowo zaczynają od 43 Poza tym jak zacząłem jeszcze raz liczyć finanse i rozglądać się za częściami wyszło mi, że nie bardzo się wyrobię na tarczówki, zwłaszcza gdybym zamawiał zestaw rama+damper w takich cenach (przynajmniej z 1300zeta). Jestem niezbyt ciężki i przyznam, że V-ki nigdy nie odmówiły mi posłuszeństwa, nawet z ostrej górki w środku lasu Żeby chociaż taki nowy Poison Arsen ze 100skoku miał piwoty, to już bym przebolał i zamówił jego kopię z RockMachine (akurat ten model ma mniejszą rozmiarówkę), no ale nie ma... Jamisy odpadają ze względu na pracę zawieszenia i chore ceny, a znaleźć ramę o skoku ok. 120mm z piwotami jest ciężko Wszystko okaże się dziś - jeśli rama (poza tymi nieszczęsnymi śrubami dogbone'a) będzie w dobrym stanie i bez luzów, test wahacza przejdzie pomyślnie a waga realna nie będzie za bardzo odstawała od deklarowanej... to może wieczorkiem całość będzie już u mnie? Ale najpierw sprawdzę co tylko mogę Thanx za pomoc!
ulvgar Napisano 14 Maja 2008 Napisano 14 Maja 2008 Czy ktoś z Was orientuje się kiedy GT zaczęło w Zaskarach stosować hydroforming zamiast wspawanych wzmocnień? Drugie pytanie 1240 PLN za ramę Zaskar Team'04 to chyba nieco za dużo, no nie?
omen Napisano 14 Maja 2008 Napisano 14 Maja 2008 na pewno za dużo. za 1400 mogłem mieć zeszłorocznego zaskara.. nówkę..
ulvgar Napisano 14 Maja 2008 Napisano 14 Maja 2008 Też mi się tak wydawało Oferta jest jeszcze aktualna z tym Zaskarem'07?
omen Napisano 14 Maja 2008 Napisano 14 Maja 2008 byłą aktualna, tylko 3 dni :/ nawet ja nie zdążyłem zebrać finansów :/ a taka piękna była
kello Napisano 14 Maja 2008 Napisano 14 Maja 2008 w sierpniu zeszlego roku summit mi chcial sprzedac zaskara 06 nowke za 1100...
MrJ Napisano 15 Maja 2008 Napisano 15 Maja 2008 A więc tak: w ostatnią niedzielę wraz z Mą wybraliśmy się w "podróż łączoną". Zakładając, że transakcja z GT w Siewierzu może nie wyjść, od razu zaplanowaliśmy wycieczkę do nie tak dalekiego Świerklańca (pod Tarnowskimi Górami), zwiedzając piękny park z resztkami poniemieckiego kompleksu pałacowego - ależ było romantycznie... :wub: Same oględziny ramy były zaiste ciekawe: po pierwsze - realna waga. Co prawda mocno wiało a waga mi się bujała, ale nawet mocno wahająca się wartość bardzo mnie podniosła na duchu. Gniazda na piwoty były w stanie idealnym (nieużywane), lakier nie nosił zbyt intensywnych śladów eksploatacji, a śruby dogbone'a okazały się realnie w dużo lepszym stanie niż na foto. Po drugie - praca wahacza. Damper został wykręcony, wziąłem trójką w ręce i... UFF! CIĘŻKO! Tu poziom endorfin mocno spadł, ale tylko na chwilę, bo po kilku dalszych próbach całość zaczęła chodzić wyraźnie lżej. Widać było (i czuć ) że ramka leżała trochę czasu nieużywana. Po dodatkowym psiknięciu paru porcji oleju silikonowego (samochodowego) w okolice łożyska i jego rozprowadzeniu okazało się, że to opory były winą zastałego smaru :yes: Po dritte - rama okazała się bardzo zwarta i nieduża, z niskim realnym przekrokiem w granicach 39cm (górna rura - suport) co mi idealnie odpowiadało. A po 4te... będzie za chwilę. Set został ostatecznie nabyty za kwotę sporo mniejszą niż aukcyjna, a po powrocie do domku rozkręciłem go sobie jeszcze raz, by wszystko dokładnie zmierzyć. Waga realna ramy ze sterami (bez górnej i dolnej bieżni), zaciskiem siodła i śrubami dampera wyniosła 3038g (!), co znaczy że "gołe alu" ważyłoby jakieś 100g mniej (sorka za jakość zdjęcia ) Załączony Fox Float R okazał się też nieciężkim sprzętem, dając wynik 216g z tulejami: Po ponownym wmontowaniu Foxika do ramy zacząłem ją jeszcze raz sprawdzać "na sucho" i to mega zonk... ...czyli part four - wahacz nie pracuje! Co prawda sprzedawca uprzedzał że damper był nabity na ponad 70kg, i że zgięcie wahacza ręką, nawet pomagając sobie ciałem, jest praktycznie niemożliwe, ale i tak mi się zrobiło ciepło :o Choć transakcję można było jeszcze ostatecznie odwołać, to znów dzwonić, jeździć, wykłócać się w dzień po zakupie o zwrot... Trochę się nie godzi Więc poleciałem do sklepu, i spróbowałem tej sztuki w Authorze A-RH, który w teście praktycznym pod moimi szanownymi literami bujał się chyba ze 100 skoku (na 150mm dostępnych). A tu co? NIC! Ani drgnął, a stał na ziemi, więc miałem dodatkowy punkt oparcia. Czyli tak chyba ma być. A zresztą jak się potem zastanowiłem, to nawet miękko napompowanego GF3 nie dało się ugiąć "w rękach" a co dopiero wysokociśnieniowy damper? Ostatecznie w znajomym sklepie sprawdzą jeszcze ogólny stan zestawu i jeśli wszystko pójdzie git, za kilka dni wróci on do mnie z wkręconą korbą LXa (nie mam kluczy do suportu HT II) i założonym sztućcem (RST Titan Air 130mm z piwotami), po czym w domku przełożę sobie tymczasowo części z Dartmoora + nowy napęd. I na razie w tej konfiguracji rower będzie ustawiany (długość mostka, szerokość kierownicy, sztyca z setbackiem lub bez, a także testy hamulców i kół w terenie) po czym konieczne zmiany będą stopniowo wprowadzane w życie. Jak dobrze pójdzie, po weekendzie całość będzie skończona (oczywiście jeszcze na rzeczonych "tymczasowych" częściach) i... ... witam w klubie GT!
tobo Napisano 15 Maja 2008 Napisano 15 Maja 2008 to normalne ze zawieszenie przy nampompowanym tlumiku i samej ramie ugina sie tyle co nic lub wcale. to nie ta dzwignia co przy zlozonym rowerze.
andrej Napisano 15 Maja 2008 Napisano 15 Maja 2008 Ja po odebraniu reby od kuriera, zdarłem opakowanie chciałem ugiąć w rękach, trochę się pobawić a tu - F**k coś jest nie tak . Jednak po zamontowaniu wszystko jest gites, po prostu siła potrzebna do ugiecia amora jest na tyle duża że rękami czy opierając o podłogę nie uda ci się ugiąć ani centymetr. Ahh ale piękne gt dzisiaj widziałem. Rama lawinka / zaskar malowanie na biało z niebiesko czerwonymi paskami. No cudo
ulvgar Napisano 15 Maja 2008 Napisano 15 Maja 2008 Jak tak dalej pójdzie z Zaskarami to znowu trzeba będzie wrócić do planu wyjściowego czyli kupno całego roweru i wybebeszenie go dla ramy. Bo 1800 PLN w bike x-trem za które mógłbym,mieć Zaskara to 'nieco' za dużo...
andrej Napisano 15 Maja 2008 Napisano 15 Maja 2008 Kupując w euro oszczędzasz 200 zł ale to i tak dużo. Problem z kupnem roweru i wybebeszeniem polega na tym że tą kasę trzeba po prostu mieć Ja musze się przyznać że za swojego przepłaciłem ostro jak teraz patrze, za to z drugiej strony nie żałuje wcale, jest piękny stoi tu sobie i patrze na niego cały dzień, jak go postawie gdzie indziej to po 2 dniach musze go wziąć do siebie bo wariuje jeździ jak marzenie, nie boje się o niego że coś pęknie, katuje go ostro bo jadąc po płaskim czuję że popełniam świętokradztwo i marnuje ten rower Nie żałowałbym nawet jak by kosztował 2 tyle. Warto naprawdę nie wyobrażam sobie czego innego, żadne spec s-works nie ma tego czegoś tak jak mój Zaskar. Ps to nie mój ale taki sam http://www.kadirerduru.com/uploads/2006/11/s4030064.JPG cudo nie prawdaż?
K-mil Napisano 16 Maja 2008 Napisano 16 Maja 2008 Witam. Jestem szczęśliwym posiadaczem GT Backwoods (o ile się nie mylę to z 2000 roku). W tym roku wymieniłem w nim wszystko oprócz RAMY i kół, został też mostek i kierownica. Reszta to mieszanka Deore XT 2008 i Deore oraz klameczki Avida Speed Dial Ti. Dołożyłem też BOMBERKA Mx Pro. Założyłem też nowe gumy: GEAX Barro Mountain Kevlar. A tu macie kilka zdjęć http://picasaweb.google.com/kamil78/GTBack...key=tztprZNsZuw Mam nadzieję że link działa Pozdrowienia dla fanów marki. PS. słyszałem że teraz już nie robią prawdziwych GT Zdjęć jeszcze będzie więcej i już z oponami GEAX
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.