Skocz do zawartości

Mniejszościowy KLUB użytkowników GT !


Lukaszeczek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam Mkę zaskara z 2001 (18.5") przy 182cm wzrostu i na większej sobie jazdy nie wyobrażam.

 

 

A tą zbiórkę zaskarów już kiedyś widziałem ale wrażenie robi nadal ;)

Napisano

No właśnie GT tworzy (przynajmniej teraz) takie geo, że Avalanche L to Zaskar M. Nie wiem czemu jest to spowodowane... Na Lawinie dobrze mi się jeździ. Przekrok przy 100 mm jest niemal minimalny więc raczej obstawiałbym Mkę Zaskara. Mostka już nie wydłużę - 110 mm to i tak nadto. Może seatback?

Napisano

mam dokladnie te rame w sensie zaskara rozmiar M przy wzroscie 182 :) sztyce z seatbackiem... mostek 80 mm wiec jak zalozysz 100 czy 110 powinno byc idealnie do xc... ja wole krotsze mostki :o

Napisano
No to w porządku - na fotce widać było, że 2 śruby do mocowania dogbone'a mają już swoje lata, ale akurat ich wymiana nie powinna być problemem - pod bokiem mam hurtownię metalową a tam śrub jest na tony ;)

 

Co do V-brake w tej chwili nie jestem pewien co dalej. Zamówiłem sobie koła Mavic Crossride CL i nie sprawdziłem dokładnie, czy tegoroczny model nadaje się jednocześnie pod V. Jak nie, chyba zmienię zamówienie na taki 6śrub+V (CNC), ale to się zobaczy :P

Wtedy z przodu wyląduje RST Titan Air 130mm (mimo że nie ma w katalogu, jest wersja pod V-ki) po mam go po duuużej zniżce :) a bardzo podoba mi się i budowa (otwarta kąpiel a nie jakieś kartridże jak w Epiconie) i waga... real ok. 1900g z piwotami ;):P:D

 

MrJ jeśli Di zależy na lekkim fullu to tego GT nie kupuj.

Kumpel miał prawie identyczną ramę tylko w kolorze niebieskim i z damperem Fox Vanilla R (sprężynowy co prawda ale krótki i bez zbiorniczka wyrównawczego, więc niezbyt ciężki, najwyżej 200g cięższy niż ten float) i ważyła realnie coś koło 4kg (rozmiar M z damperem i zaciskiem sztycy). Ten sprzedający prawie na pewno kręci z wagą.

Napisano

Dlatego zabieram ze sobą wagę :P

 

Co najwyżej, jeśli mi się nie spodoba (waga, jakość i stan ramy) zrobię sobie po prostu wycieczkę krajoznawczą, bo po drodze i tak miałem zahaczyć o parę miłych miejsc żeby rozprostować się po siedzeniu w aucie ;)

 

Ale dzięki za zainteresowanie :):yes: :yes:

Napisano

Jeszcze jedna sprawa.

Poproś gościa o zdemontowanie tłumika i spróbuj poruszać wahaczem. Będziesz zaskoczony jak duzo siły trzeba włożyć by pokonać opory tego wielkiego łożyska.

Jednym słowem lipa... stary I-Drive to wg. mnie rama nie warta zakupu, zdecydowanie wolałbym jakiegoś Poisona czy inne tego typu wynalazki.

Napisano

Tłumik zdemontuję sobie sam, już wstępnie uzgodniłem że mogę ten set rozbebeszyć do zera - sprzedawca nie protestował :)

 

Co do Poisonów - po 1sze Poison robi ArsenaAm/Curare w rozmiarze 40, ale z przesyłką z Niemiec wyjdzie to jakieś 1000PLN bez dampera. RockMachine co prawda ma kopię tych ram za jakieś 750-800PLN, ale rozmiarowo zaczynają od 43 :)

 

Poza tym jak zacząłem jeszcze raz liczyć finanse i rozglądać się za częściami wyszło mi, że nie bardzo się wyrobię na tarczówki, zwłaszcza gdybym zamawiał zestaw rama+damper w takich cenach (przynajmniej z 1300zeta). Jestem niezbyt ciężki i przyznam, że V-ki nigdy nie odmówiły mi posłuszeństwa, nawet z ostrej górki w środku lasu :P

 

Żeby chociaż taki nowy Poison Arsen ze 100skoku miał piwoty, to już bym przebolał i zamówił jego kopię z RockMachine (akurat ten model ma mniejszą rozmiarówkę), no ale nie ma... Jamisy odpadają ze względu na pracę zawieszenia i chore ceny, a znaleźć ramę o skoku ok. 120mm z piwotami jest ciężko :(

 

Wszystko okaże się dziś - jeśli rama (poza tymi nieszczęsnymi śrubami dogbone'a) będzie w dobrym stanie i bez luzów, test wahacza przejdzie pomyślnie a waga realna nie będzie za bardzo odstawała od deklarowanej... to może wieczorkiem całość będzie już u mnie? Ale najpierw sprawdzę co tylko mogę ;)

 

Thanx za pomoc! :)

Napisano

Czy ktoś z Was orientuje się kiedy GT zaczęło w Zaskarach stosować hydroforming zamiast wspawanych wzmocnień? Drugie pytanie 1240 PLN za ramę Zaskar Team'04 to chyba nieco za dużo, no nie?

Napisano

A więc tak: w ostatnią niedzielę wraz z Mą :D wybraliśmy się w "podróż łączoną". Zakładając, że transakcja z GT w Siewierzu może nie wyjść, od razu zaplanowaliśmy wycieczkę do nie tak dalekiego Świerklańca (pod Tarnowskimi Górami), zwiedzając piękny park z resztkami poniemieckiego kompleksu pałacowego - ależ było romantycznie... :D:wub: :wub:

 

Same oględziny ramy były zaiste ciekawe: po pierwsze - realna waga. Co prawda mocno wiało a waga mi się bujała, ale nawet mocno wahająca się wartość bardzo mnie podniosła na duchu. Gniazda na piwoty były w stanie idealnym (nieużywane), lakier nie nosił zbyt intensywnych śladów eksploatacji, a śruby dogbone'a okazały się realnie w dużo lepszym stanie niż na foto.

Po drugie - praca wahacza. Damper został wykręcony, wziąłem trójką w ręce i... UFF! CIĘŻKO! :( Tu poziom endorfin mocno spadł, ale tylko na chwilę, bo po kilku dalszych próbach całość zaczęła chodzić wyraźnie lżej. Widać było (i czuć ;) ) że ramka leżała trochę czasu nieużywana. Po dodatkowym psiknięciu paru porcji oleju silikonowego (samochodowego) w okolice łożyska i jego rozprowadzeniu okazało się, że to opory były winą zastałego smaru :yes: :yes: :yes:

Po dritte - rama okazała się bardzo zwarta i nieduża, z niskim realnym przekrokiem w granicach 39cm (górna rura - suport) co mi idealnie odpowiadało.

A po 4te... będzie za chwilę.

 

Set został ostatecznie nabyty za kwotę sporo mniejszą niż aukcyjna, a po powrocie do domku rozkręciłem go sobie jeszcze raz, by wszystko dokładnie zmierzyć.

 

Waga realna ramy ze sterami (bez górnej i dolnej bieżni), zaciskiem siodła i śrubami dampera wyniosła 3038g (!), co znaczy że "gołe alu" ważyłoby jakieś 100g mniej (sorka za jakość zdjęcia ;) )

 

eda210a60818aa16m.jpg

 

Załączony Fox Float R okazał się też nieciężkim sprzętem, dając wynik 216g z tulejami:

 

46468f33d4e9a985m.jpg

 

Po ponownym wmontowaniu Foxika do ramy zacząłem ją jeszcze raz sprawdzać "na sucho" i to mega zonk...

...czyli part four - wahacz nie pracuje! Co prawda sprzedawca uprzedzał że damper był nabity na ponad 70kg, i że zgięcie wahacza ręką, nawet pomagając sobie ciałem, jest praktycznie niemożliwe, ale i tak mi się zrobiło ciepło :o :o :o Choć transakcję można było jeszcze ostatecznie odwołać, to znów dzwonić, jeździć, wykłócać się w dzień po zakupie o zwrot... Trochę się nie godzi :(

 

Więc poleciałem do sklepu, i spróbowałem tej sztuki w Authorze A-RH, który w teście praktycznym pod moimi szanownymi literami bujał się chyba ze 100 skoku (na 150mm dostępnych). A tu co? NIC! Ani drgnął, a stał na ziemi, więc miałem dodatkowy punkt oparcia. Czyli tak chyba ma być. A zresztą jak się potem zastanowiłem, to nawet miękko napompowanego GF3 nie dało się ugiąć "w rękach" a co dopiero wysokociśnieniowy damper? :P

 

Ostatecznie w znajomym sklepie sprawdzą jeszcze ogólny stan zestawu i jeśli wszystko pójdzie git, za kilka dni wróci on do mnie z wkręconą korbą LXa (nie mam kluczy do suportu HT II) i założonym sztućcem (RST Titan Air 130mm z piwotami), po czym w domku przełożę sobie tymczasowo części z Dartmoora + nowy napęd. I na razie w tej konfiguracji rower będzie ustawiany (długość mostka, szerokość kierownicy, sztyca z setbackiem lub bez, a także testy hamulców i kół w terenie) po czym konieczne zmiany będą stopniowo wprowadzane w życie. Jak dobrze pójdzie, po weekendzie całość będzie skończona (oczywiście jeszcze na rzeczonych "tymczasowych" częściach) i...

 

... witam w klubie GT! :D

Napisano

to normalne ze zawieszenie przy nampompowanym tlumiku i samej ramie ugina sie tyle co nic lub wcale. to nie ta dzwignia co przy zlozonym rowerze.

Napisano

Ja po odebraniu reby od kuriera, zdarłem opakowanie chciałem ugiąć w rękach, trochę się pobawić a tu - F**k coś jest nie tak :). Jednak po zamontowaniu wszystko jest gites, po prostu siła potrzebna do ugiecia amora jest na tyle duża że rękami czy opierając o podłogę nie uda ci się ugiąć ani centymetr.

 

 

 

Ahh ale piękne gt dzisiaj widziałem. Rama lawinka / zaskar malowanie na biało z niebiesko czerwonymi paskami. No cudo ;)

Napisano

Jak tak dalej pójdzie z Zaskarami to znowu trzeba będzie wrócić do planu wyjściowego czyli kupno całego roweru i wybebeszenie go dla ramy. Bo 1800 PLN w bike x-trem za które mógłbym,mieć Zaskara to 'nieco' za dużo...

Napisano

Kupując w euro oszczędzasz 200 zł ale to i tak dużo. Problem z kupnem roweru i wybebeszeniem polega na tym że tą kasę trzeba po prostu mieć :)

Ja musze się przyznać że za swojego przepłaciłem ostro jak teraz patrze, za to z drugiej strony nie żałuje wcale, jest piękny stoi tu sobie i patrze na niego cały dzień, jak go postawie gdzie indziej to po 2 dniach musze go wziąć do siebie bo wariuje :D jeździ jak marzenie, nie boje się o niego że coś pęknie, katuje go ostro bo jadąc po płaskim czuję że popełniam świętokradztwo i marnuje ten rower :) Nie żałowałbym nawet jak by kosztował 2 tyle.

Warto naprawdę nie wyobrażam sobie czego innego, żadne spec s-works nie ma tego czegoś tak jak mój Zaskar.

 

Ps to nie mój ale taki sam http://www.kadirerduru.com/uploads/2006/11/s4030064.JPG

cudo nie prawdaż?

Napisano

Witam.

 

Jestem szczęśliwym posiadaczem GT Backwoods (o ile się nie mylę to z 2000 roku).

W tym roku wymieniłem w nim wszystko oprócz RAMY :D i kół, został też mostek i kierownica.

Reszta to mieszanka Deore XT 2008 i Deore oraz klameczki Avida Speed Dial Ti.

 

Dołożyłem też BOMBERKA Mx Pro.

Założyłem też nowe gumy: GEAX Barro Mountain Kevlar.

 

A tu macie kilka zdjęć http://picasaweb.google.com/kamil78/GTBack...key=tztprZNsZuw

 

Mam nadzieję że link działa :D

 

 

Pozdrowienia dla fanów marki.

 

PS. słyszałem że teraz już nie robią prawdziwych GT :)

 

 

Zdjęć jeszcze będzie więcej i już z oponami GEAX :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...