Skocz do zawartości

[koła] Zmiana obręczy - czy to możliwe?


Mryous

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Mam w swoim rowerze koła na piastach Novatec, jakichś DT 2.0mm i DM24. Chciałbym zmienić obręcze na DP20tki, ale najchętniej bez wymiany piast i szprych. Czy jest to możliwe? Obręcze mają o 0,8mm różną wysokość... (DM24 to 17,2mm a DP20 to 18,0mm)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam wymianę szprych.

ZDECYDOWANIE

Wprawdzie na champonach zaplatanych ponownie dość sporo forumowiczów jeździ. Ja nie zalecam zaplatania na starych szprychach.

Wydatek na nowe to złotówka lub mniej za sztukę a używane mogą dostarczyć nieprzewidywanych nieciekawych atrakcji. :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Nie zakładam nowego tematu, ten wydaje mi się odpowiedni.

 

Niedawno przy czyszczeniu obręczy zauważyłem delikatną ryskę/pęknięcie przy jednym z otworów na nypel. Nie wiem jak długo już tam jest, bo trzeba się dość uważnie przyjrzeć żeby ją zauważyć. Czy coś takiego jest zagrożeniem dla dalszej jazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryska czy pekniecie, bo to roznica. Ja w jednej ze swoich obreczy mialem 4 glebokie rysy po scietych galezia szprychach i jedzilem. Ale pekniecie to inna sprawa, chociaz akurat na obreczy moze stanowic zagrozenie przy ostrej jezdzie czy skokach. Normalnie nie powinno sie nic zdarzyc, najwyzej wyrwie sie w koncu nypel i bedziesz musial kupic nowa obrecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekreacyjnie jeżdżąc to raczej nic ci się nie stanie. Ale w góry lub na maraton z pękniętą obręczą bym się nie wybrał. Samo się nie naprawi, a może tylko się powiększać. Teraz wyobraź sobie, co się dzieje, kiedy pęka ci obręcz na zjeździe przy 50km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Jest to raczej ryska idąca od otworu na nypel ok. 0,5cm długości w kierunku miejsca, o które trą klocki hamulcowe. Tak naprawdę to jest bardziej wyczuwalna na dotyk niż wzrokowo. Niestety zdjęcia z powodów technicznych zamieścić nie mogę.

Jeżdżę na szosie, więc obręcz nie jest poddana takim wstrząsom jak na zjazdach po lesie czy przy skokach. Gdyby sprawa była taka prosta, to od razu wymieniłbym obręcz. Jednak mam 24 otwory, a taką obręcz w Polsce raczej trudno dostać, szczególnie w jakiejś normalnej cenie. Wymiana całego koła to już spory koszt, poza tym dziwnie by wyglądało koło 32 szprychowe przy przednim na 20 szprych.

Zostaje mi chyba tylko obserwować dalej, jak się będzie powiększało to trzeba będzie wymienić tą obręcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...