Skocz do zawartości

[bukłak] Czy wyparza się


Maki

Rekomendowane odpowiedzi

A na moim jest napisane, że nalewać napoje max 50stopni , więc wyparzanie raczej nie wchodzi w grę.

To jest napisane tylko dla Twojego bezpieczeństwa, bo nie wyczujesz takiego ciepła przez rurkę, a jak już się napijesz możesz się poparzyć. Bukłaki można wyparzać, nie słyszałem żeby ktokolwiek tak zniszczył bukłak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ja tez należę do grona wyparzaczy ; )

 

Ale jesli chodzi o kwestie zapachu plastiku, etc. to polecam babciny sposób z sodą oczyszczoną ;)

Koszt - 2 torebki po 65 groszy w spożywczym :)

 

Wsypac do wilgotnego bukłaka jedną porcję, zamknąć, nadmuchac powietrza.

 

potrząsnąć żeby soda poprzyklejała sie do scianek wszystkich.

Zostawić na godzinke, dwie

 

Po tym czasie powtorzyc, zalac wodą wypłukac. (dosc dokladnie :P )

 

polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Decathlonie mozna kupic zestaw do czyszczenia buklakow.

W jego sklad wchodza:

- wyciorek do czyszczenia

- specjalny stelaz do suszenia worka

- tabletki czyszczaco-grzybobojcze

 

Cena nie jest wygorowana, bo zaladwie 29zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepne sie

ostatnio w rurce w moim deuterze (source) zrobilo sie troche takich malych carnych kuleczek, glonów -- taki osad.

na ulotce dodanej do bukłaka jest napisane że jest on cudownie antybakteryjny wiec czy jezeli raz na czas wsadzam go na cala dobe do lodówki razem z rurką to musze czyścić ten lekki glon ?? czym najlepiej to usunac jesli trzeba ??

czy zostaje mi kupienie wyciora xtr carbon za 400 zł :woot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czy siak będe musiał kiedyś go umyć, na bukłaku zrobiły mi sie pomaranczowe zacieki, wytrzymaly juz dwa razy mycie ludwikiem ;)

ustnik tez sie zaglonił, wiec chyba nie unikne mycia

pojade chyba do marketa kupic wycior bo moim zdaniem niektore ceny maja swoje uzasadnienie a inne sa masonskim zdzieraniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na razie ja i mój deuter ;) nie mamy takich problemów codziennie po powrocie od razu biore sie za płukanie go i kąpiel w gorącej wodzie później suszenie suszarką na zimnych obrotach i na wieszak :) po takich zabiegach następnego dnia jest prawie suchy najgorzej jest z rurką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

No ja niestety tak straciłem wczoraj swój pierwszy bukłak..

Zagotowałem wrzątek, odczekałem 5 minut, nalałem do środka i posklejały się ścianki..

 

Tym razem to sobie odpuszczę i wypłuczę wodą z kwaskiem cytrynowym..

Mam nadzieję że wystarczy =]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...