Byderobo Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu (edytowane) Witam, Jako że zwykle zadaję pytania to postanowiłem podzielić się moją opinią na temat Cube'a Reaction Pro rocznik 2025 jak i ogólnie o jego komponentach, może komuś się przyda;) Specyfikacja roweru pod linkiem producenta: https://www.cube.eu/pl/cube-reaction-pro-metallicteal-n-holo/843110 Kupiłem rower w grudniu 2024 roku za 900coś euro + przesyłka. Zakładałem, że będzie to sprzęt do dojazdów do pracy, delikatnych wycieczek i ogólnego jeżdżenia oraz trenowania w okresie kiedy szkoda solić i moczyć inne sprzęty. Poza tym chciałem zobaczyć jak zmieniła się technologia od lat 2010-tych w których tkwią moje inne rowery. Jest to mój pierwszy rower który kompletny, nowy kupiłem prosto ze sklepu. Chciałem w ten sposób pozbyć się problemów z koniecznością regulacji serwisowania itp. Tu niestety rower trochę poległ. Pierwsze co zawiodło to suport Prowheel BSA PW-MB68. Złapał luzy już po około 300km. Dopłaciłem do gwarancji i został wymieniony na Shimano XT mt800. Taki sam katuję już latami w innym rowerze i zapomniałem, że ta część istnieje. Drugą rzeczą która zawiodła niedawno po około pół roku używania, to tylna piasta Shimano FH-QC500-MS. Dostała luzów na łożyskach po stronie bębenka. Została na gwarancji naprawiona i mam nadzieję, że problem nie wróci. Poza tym narzekać można jeszcze na hamulce Shimano BR-MT410. Przy moich ciut ponad 90kg i standardowych tarczach 180/160 można narzekać na niedostatki w mocy, choć nie ma też tragedii. Kolejnym dość słabym elementem roweru są koła. Dość ciężkie a felgi nieco za duże. Na razie miałem okazję 3 razy zdejmować i zakładać oponę i przy okazji złamałem już 2 łyżki do opon. Moim zdaniem felga ma nieco za dużą średnicę. Ostatnimi wadami moim zdaniem są 2 standardy: Sztycy 27.2mm co przy wymianie na regulowaną było drażniące oraz zastosowanie tylnej piasty o 135mm szerokości. Piasta pod 12 rzędowy bębenek występuje tylko jedna (nie licząc kombinacji z dt swissem i novateciem) Po tym jak ponarzekałem czas trochę posłodzić. Rower ma bardzo przyjemną lekko zrelaksowaną pozycję. Amortyzator jest przyzwoity, ma dobrą blokadę oraz powietrzną sprężynę. Napęd 1x12 to moim zdaniem prawdziwa rewolucja, choć okupiona gorszą kulturą pracy oraz większymi stratami energii (pod tym względem uważam napędy 3x10 za ideał). Koła 29" które uważałem za sposób na robienie pieniędzy okazały się wyjątkowo stabilne, świetnie połykają również nierówności. Duże koła mają też wady-po prostu są cięższe i wolniejsze ale i tak uważam, że w pewnych sytuacjach mają wiele zalet. Rower zdecydowanie sprawdza się do zastosowań które mu przewidziałem. Uważam również, że w tej cenie niełatwo jest znaleźć dla niego konkurencję a oferuje naprawdę sporo. Miłym bonusem jest piękny lakier-niebieski metalik. Generalnie polecam rower wszystkim mniej zaawansowanym jeźdźcom oraz tym którzy poszukują "wołu roboczego" w przyzwoitej cenie. Edytowane 23 godziny temu przez Byderobo Cytuj
Byderobo Napisano 18 godzin temu Autor Napisano 18 godzin temu Zapomniałem odnośnie samego napędu 1x12. Mamy tutaj mieszankę: XT (manetka SL-M8100 i przerzutka RD-M8100-SGS), kaseta Deore CS-M6100 10-51, korba FC-MT511 i łańcuch Kmc x12. Generalnie sterowanie biegami za pomocą tylko jednej manetki i jednego palca to luksus, zostawia to też dużo miejsca po lewej stronie na manetki blokady amortyzatora i opuszczania sztycy (sztycy regulowanej nie ma w standardzie - została dokupiona). Możliwość zmiany na raz więcej niż 1 przełożenia przy 12 biegowym układzie to też dobre rozwiązanie. Za to niestety muszę przyznać, że napęd przy dużych przekosach łańcucha chodzi po prostu nieprzyjemnie. Nie jest to również rozwiązanie łatwe do regulacji. Wymaga dość dużo precyzji oraz wymaga delikatnych korekt od czasu do czasu. Ponadto nie jestem pewien czy mam idealnie prosty jak (niestety nie mam odpowiedniego narzędzia żeby to sprawdzić) ale wyregulowanie wszystkich 12 biegów tak żeby wszystkie były idealnie w moim przypadku nie jest możliwe. Tak więc jestem generalnie zadowolony, ale widzę wady tego rozwiązania. Cytuj
RabbitHood Napisano 17 godzin temu Napisano 17 godzin temu (edytowane) Problem z suportem/piastą wyniknął po prostu z braku serwisu zerowego - po przejechaniu tych kilkunastu godzin po prostu trzeba wszystko podokręcać. Koła - nie no sorry - kupiłeś MTB te 25mm obręczy to taki minimalny standard. Tak samo tubless-ready wymusza większe dopasowanie opony z obręczą - przy problemach z zakładaniem polecam pooglądać kilka technik przy tego typu operacji. Nawet stary zawodnik może nauczyć się czegoś nowego. Duże koła są cięższe i wolniejsze? Dla normalnego użytkownika różnica niezauważalna. Nie ma powrotu do 26''. Tak samo "strat energii" przy przekosach 1x w życiu nie odczujesz. Jak dla mnie największym problemem tego roweru są same osie. Dzisiaj w MTB zastosowanie quickrelisów to trochę pomyłka zwłaszcza w rowerze za tysiąc ojro. Edytowane 17 godzin temu przez RabbitHood 1 Cytuj
Byderobo Napisano 15 godzin temu Autor Napisano 15 godzin temu Suport był dokręcony, luz pojawił się na samym łożysku. Co z resztą orzekł serwis i wymienił na gwarancji. Co do kół, możliwe że masz rację. Jak pisałem ten rower to dla mnie "powrót do przyszłości" i mogę być z tym standardem nieobyty;) Duże koła są zauważalnie wolniejsze przynajmniej dla mnie, więc możliwe że jestem nienormalnym użytkownikiem Jednak to co dla mnie wadą dla innych będzie zaletą. Te koła zauważalnie wolniej się rozpędzają, łatwo to zauważyć na ostrzejszych zjazdach lub przy ruszaniu co daje dla sporej części początkujących taki plus, że później mogą zacząć hamować. Poza tym, te koła są o wiele stabilniejsze i zdecydowanie redukują nierówności co jest ich największą zaletą. A co do napędu: na ostrych długich podjazdach kiedy wykorzystuję 51 zębów z tyłu intensywnie przez dłuższy czas osobiście czuję pod butem jak łańcuch "chrobocze". Pomimo, że jest idealnie czysty i nasmarowany czuć, że się gnie i że nie przenosi siły w idealny sposób (z resztą fizyki się nie oszuka). To zjawisko zauważam głównie na skrajnej 51-ynce, na 45 jest to już prawie nie zauważalne. Nie wypowiem się odnośnie 10tki, ją używam jeszcze dość rzadko;) Cytuj
RabbitHood Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu To nie wina/zaleta kół ale opon. Chrobotanie napędu da się zminimalizować - ale tak będzie się działo przy 1x przekosach. Problem jest taki, że nie będzie to miało wpływu na jakiekolwiek twoje zauważalne wyniki. Tych kilku wat po prostu nie poczujesz. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.