Dzopello Napisano wczoraj o 08:15 Napisano wczoraj o 08:15 Cześć wszystkim, Stoję właśnie przed nie lada wyzwaniem: po latach wiernej służby mój wysłużony cross doczekał się emerytury. Szukam teraz czegoś, co pozwoli mi z bananem na twarzy pokonywać dziesiątki, a może i setki kilometrów — komfortowo, sprawnie i z odrobiną rowerowej magii w tle. 🚴♂️✨ Po wielu godzinach scrollowania, czytania specyfikacji, porównań, filmików na YouTube i dramatycznego rozszerzania budżetu z 5000 do 8000 zł (znacie to, prawda? 😅) — trafiłem na rower, który wygląda na kandydatkę do tytułu „Miłość od pierwszego zakrętu”: 👉 FUJI Jari Carbon 1.1 GRX 810 - Rower gravel FUJI Jari Carbon 1.1 GRX 810 Zamysł jest prosty: kupić raz, a dobrze. Wybór padł na karbonową ramę, bo zależy mi na maksymalnym tłumieniu drgań (po latach jazdy z przednim amorem będzie to dla mnie spora zmiana). Teoretycznie wszystko się zgadza, ale liczę na to, że ktoś bardziej oblatany w gravelowych tematach rzuci fachowym okiem i powie: „brać!”, albo wręcz przeciwnie — uratuje mnie przed potencjalnym błędem. 😄 Pytania, które mnie nurtują: Czy FUJI Jari Carbon 1.1 ma jakieś zauważalne wady, na które warto zwrócić uwagę? Czy w budżecie do ok. 8000 zł znajdę coś ciekawszego/lepiej wyposażonego? A może zamiast zagranicznego brzmienia iść w swojskiego Rometa? 🔸 ROMET Nyk U21 28" brązowo-beżowy 2024 - ROMET Nyk U21 28 cali Brązowo-beżowy 2024 Rower gravel - niskie ceny i opinie w Media Expert Moje parametry: Wzrost: 175 cm Waga: 75 kg Przekrok: 80 cm Będę ogromnie wdzięczny za wszystkie opinie, sugestie, wskazówki i nawet lekkie opieprze, jeśli trzeba mnie od czegoś odwlec. 😅 Z góry dzięki i szerokości dla wszystkich! Cytuj
Greg1 Napisano wczoraj o 08:46 Napisano wczoraj o 08:46 Od zawsze rowery grawelowe czy wcześniej przełajowe podobały mi się, były bardzo zgrabne, nie przekombinowane. Aluminiowy Jari 1.1 był jednym mocnych z kandydatów do zakupu ale ten karbonowy Jari 1.1 to jakiś Frankenstein, przekombinowany potworek, tego się już nie da odzobaczyć. Ale to jest pojęcie względne, dla każdego co innego jest piękne, dla Ciebie jest to kandydatka do tytułu „Miłość od pierwszego zakrętu” Poza tym napęd - Fuji jest na 2x11 a Romet na 1x11, to jest dość znaczna różnica, powinieneś przemyśleć jaki napęd wolisz. Z innych kandydatów można rozpatrzeć Sensę Giulia Gravel PRO na GRX 2x12 - która co prawda kosztuje lekko ponad 8 tys. zł ale pewnie można upolować jakąś promkę, albo Kellysa Soot 80 (trochę słabszy napęd, "tylko" 2x10) lub Kellysa Soot 90 na GRX-ie 1x11 - szczerze mówiąc wolałbym go niż Rometa Cytuj
Dzopello Napisano wczoraj o 09:06 Autor Napisano wczoraj o 09:06 @Greg! Dzięki wielkie za konkretną odpowiedź — i za subtelne porównanie Jari do Frankensteina 😄 Muszę przyznać, że coś w tym jest… ale może właśnie ten „potworek” ma w sobie urok? Coś pomiędzy szosą a MTB — ni pies, ni wydra — ale jak spojrzę na niego z profilu, to jednak serducho szybciej bije. Może mam po prostu słabość do „inności”. 😅 Sensę też miałem na radarze. Ale szczerze mówiąc, kiedy porównuję specyfikację do ceny, to mam wrażenie, że wypada trochę słabiej. Choć wiadomo — wszystko zależy, co się dla kogo liczy najbardziej. No i tu mam pytanie z cyklu: „czy ja coś tracę, czy tylko niepotrzebnie się nakręcam” — jak duże są realne różnice w użytkowaniu/graniu na manetkach i hamowaniu pomiędzy GRX 400 a 600, czy 800? Czy to bardziej kosmetyka i wrażenie, czy rzeczywiście można mówić o jakościowym przeskoku, który odczuję np. po 50 km w trasie? I jeszcze raz dzięki za sensowne tropy. Kellysów jeszcze nie rozważałem, a może warto. Cytuj
Eathan Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu No to jeszcze pokuszę takim => https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-superior-xr-9-5-gr-pd46553/ Co do klamkomanetek. Akurat zmieniłem 600 na 810 i różnicy nie widzę. Niby ma być lepsza modulacja hamowania, ale w praktyce tego nie czuję. Na obu jeździ mi się tak samo. Cytuj
Dzopello Napisano 23 godziny temu Autor Napisano 23 godziny temu @Eathan ! No i fajnie, ale tu już wchodzimy na terytorium budżetowe z innej galaktyki 😅 — z 8 robi się 10 tys., czyli dwukrotność mojego pierwotnego (naiwnego) limitu 5k. Aż strach myśleć, co by było, gdybym zaczął od 8k — pewnie rozważałbym karbonowego Gravela na Di2 i ceramicznych łożyskach 😂 Także raczej skłaniam się ku zejściu lekko z osprzętem i pozostaniu tu, gdzie jeszcze rozum dogania serce — czyli w okolicach 8k. Dzięki za podrzucenie propozycji! A info o manetkach bardzo cenne — dobrze wiedzieć, że nie każda zmiana numerka = zmiana świata 😉 1 Cytuj
Eathan Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu @Dzopello w budżecie ok. 5-6k kupisz Krossa 5 albo 6. Jeden w układzie 1x12 a drugi 2x. Oba alu. Cytuj
Greg1 Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu Tak się złożyło, że akurat wszystkie moje rowery mam z napędami 2x10: mtb z Deore 2x10, szosa z Tiagrą 2x10 i grawel z GRX-em 2x10 (był też fitness z Tiagrą 2x10) więc nie mam porównania z 2x11 czy 2x12 i tym bardziej z napędami 1xx. Wg mnie, jak jeździsz przeważnie po twardym to lepiej mieć napęd 2xx, jak więcej po lasach (chociaż wbrew reklamom i zapewnieniom producentów uważam, że grawel do lasu się nie nadaje, dobre jakościowo szutry, kiepskie, boczne asfalty to naturalne środowisko graweli) to napęd 1xx będzie lepszy (tzw. dziury w napędzie nie mają znaczenia w terenie a prostota napędu pokazuje swoje zalety). Oczywiście zawsze lepieć mieć napęd wyższej grupy niż niższej, ciaśniejsze stopniowanie napędów 2x12 sprawdzi się na szybkich przelotach po asfaltach ale tak naprawdę 2x10 jest w zupełności wystarczające do codziennego użytkowania, 2x11 będzie już czymś super. Mam też szosę na Sorze 2x9 i dla matora jakim jestem też jest to wystarczający napęd. Chociaż podobno klamkomanetki GRX 2x12 zostały już zaprojektowane pod kierownice z flarą i wypłaszczenie na łapach jest pod kątem, żeby było poziomo na kierownicy z flarą. Ja mam aluminiowego Kellysa Soot 50 na GRX 2x10 i nie ma co się bać Kellysów, są to porządne rowery, nic im nie brakuje Cytuj
nctrns Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu Wszystko zależy od tego, jaką jazdę zakładasz. Jari to rower idealny na wyprawy bikepackingowe. Dużo punktów montażowych, ciekawe rozwiązania jak pojemnik pod suportem czy gumki na górnej rurze, regulowany offest widelca, dostosowanie do dynama w pieście. Jak wielodniowe wyprawy z tobołkami to coś, do czego cię ciągnie, to fajny wybór. Nyk, Sensa, Kellys to rowery, którymi również oblecisz takie wyprawy, ale masz mniej opcji montażu bagażu (da się to obejść oczywiście, ale w Fuji masz to w standardzie). Nie chce mi się porównywać tabelek z geometrią, ale jest szansa, że Romet i Kellys będą wymagać trochę bardziej sportowej pozycji. No i właśnie te rowery też bardziej są nastawione na krótsze, może szybsze wycieczki. Czyli wychodzisz z domu po pracy i robisz 50km gdzie cię oczy poniosą, albo weekend rano wyjazd z noclegiem w jakiejś agroturystyce i minimalnym bagażem. Napęd to też istotna sprawa. Im więcej płaskiej, gładkiej nawierzchni, tym więcej plusów moim zdaniem ma napęd 2x. Cytuj
Dzopello Napisano 23 godziny temu Autor Napisano 23 godziny temu @Eathan ! Wielkie dzięki za opinie i podrzucone propozycje! Jeśli mówimy o budżecie w okolicach 5 tys., to chyba mamy kilku mocnych kandydatów: Triban na GRX-ie, Kross 6.0 czy ten Romet na SRAM-ie. Ale coś mi mówi, że warto jednak wyjść odrobinę poza strefę komfortu — no i budżetu 😅 — żeby kupić raz, a dobrze. Stąd właśnie rozważania nad Fuji czy Sensą, o której wspomniał Greg. @Greg1 ! Mistrzu! Wielkie dzięki za każde słowo wystukane na klawiaturze (lub ekranie dotykowym, kto wie!). 😄 Aktualnie moje trasy to mniej więcej 70% asfaltów, ścieżek rowerowych i gładkich nawierzchni, a pozostałe 30% to szutry i dość łagodne leśne ścieżki. Z Twojego opisu wygląda na to, że 2x rzeczywiście bardziej pasuje do mojego stylu jazdy. Fajnie też wiedzieć, że Kellys to solidna opcja, bo do tej pory jakoś ją pomijałem — czas nadrobić! @nctrns ! Dzięki za konkretny i merytoryczny komentarz! Planuję raczej maksymalnie 2-dniowe wypady — może jakaś agroturystyka, może spontan nad jeziorem, albo ten klasyk: „jadę przed siebie, a potem się zobaczy”. 😄 Choć gdzieś w głowie czai się pomysł przejazdu wzdłuż wybrzeża… ale to raczej jednorazowa przygoda. Bagaż planuję wtedy ograniczyć do absolutnego minimum, bez wielkich sakw i kuchni polowej. Co do napędu — zgadzam się, że 2x lepiej wpisuje się w moje realia, ale nie zamykam się na 1x. Ta wygoda jednej manetki i brak dylematów typu „duża czy mała tarcza?” też ma swój urok i... spokój ducha. 😅 Cytuj
chrismel Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu (edytowane) To czy napęd 2x będzie miał dla Ciebie realnie lepsze stopniowanie zależy z jakimi prędkościami jeździsz. Jeżeli w przedziale 20-30 km/h to w przypadku użycia kasety 9-45 przy 1x i 11-36 przy 2x stopniowanie będzie identyczne. Rozpiętość przełożeń także. Różnice pojawiają się dopiero przy prędkościach znacznie powyżej 30 km/h. Atutem napędu 1x jest prosta możliwość adaptacji napędu pod własne możliwości i potrzeby poprzez wymianę przedniej zębatki. I tak zakładając: 36T masz odpowiednik 28-44 2x czyli bardzo miękko 38T - 30-46 2x czyli gravelowego 42T - 34-50 2x czyli szosowego Jeżeli będziesz się poruszał z prędkościami 15-25 lub niewiele szybciej to napęd 2x nie ma sensu. Prawie połowy kasety nie będziesz wykorzystywał. Koronki 15-14-13-12-11 przy 46T są użyteczne dopiero powyżej 33 km/h. Do tego będziesz jeździł na przekoszonym łańcuchu albo na mniejszej zębatce. Przy 9-45 i 38T łańcuch będziesz miał z grubsza pośrodku kasety. Druga sprawa. Jeździłeś wcześniej na baranku i wiesz że będzie Ci wygodnie ? Czy wyrobiłeś sobie zdanie na podstawie filmów na YT ? Poniżej zrzut z kalkulatora przełożeń. Kadencja 80, opony 40C więc dość prawdopodobna konfiguracja z jaką będziesz się poruszał. Na zielono zaznaczony obszar w okolicy 20-30 km/h. Edytowane 20 godzin temu przez chrismel 1 Cytuj
Dzopello Napisano 19 godzin temu Autor Napisano 19 godzin temu @chrismel ! Twoja wiedza i sposób jej przekazania w tak przystępny, wręcz „łopatologiczny” sposób dla laika — bezcenne! 🙏 Naprawdę wielkie dzięki, bo po Twoim poście temat napędu stał się dla mnie znacznie bardziej zrozumiały. Biorąc pod uwagę, że najczęściej poruszam się w zakresie 25–35 km/h, wygląda na to, że napęd 1x faktycznie może być dla mnie optymalnym wyborem — o ile nie zacznę nagle gonić marzeń o Tour de France i jeździć 40 km/h 😅 Jeśli chodzi o baranka — miałem okazję przejechać się na nim po okolicy (krótsze dystanse, do 30 km) i nie odczuwałem żadnego dyskomfortu. Dodatkowo planuję zrobić bikefitting, żeby nie skończyć z kontuzją, za którą trzeba by potem płacić więcej niż za cały rower 😬 I oczywiście — zanim ostatecznie kliknę "kup teraz", planuję jeszcze przetestować wybrany model w realnych warunkach. Jazda między alejkami w sklepie to jednak trochę za mało, żeby powiedzieć „tak” na najbliższe lata Cytuj
chrismel Napisano 19 godzin temu Napisano 19 godzin temu (edytowane) Jeżeli te 25-35 km/h jest realne to raczej celowałbym jednak w 2x. Ale w konfiguracji z korbą 30-46 a nie 32-48. Z mojego doświadczenia wynika że bardzo mało osób przekracza na gravelu 30 km/h ale Ty sam najlepiej znasz swoje możliwości. Przy 1x zwróć uwagę na kasetę. 9-45 to absolutna nówka. Na razie dostępne są gravele tylko z wersją 10-51. Do MTB jest całkiem spoko. Ale miałem ją w gravelu w zeszłym roku. Założyłem na Alpy bo potrzebowałem naprawdę miękkich przełożeń. Sekwencja 21-18-16-14 jest dla mnie nieakceptowalna jeżeli ma to być podstawowy zakres w którym się poruszam. W 9-45 jest 21-19-17-15. Zresztą wystarczy porównać dlaczego. Znów kadencja 80 i 40C. Różnica niby tylko 2 km/h ale w praktyce bardzo męcząca. Edytowane 19 godzin temu przez chrismel Cytuj
Greg1 Napisano 19 godzin temu Napisano 19 godzin temu @chrismel proszę wskaż mi w rozpatrywanym budżecie i wśród wymienianych "kandydatów" z napędem 1xx chociaż jeden rower z kasetą 9-25? Piszesz o GRX 1x12, który generalnie ma taką samą rozpiętość i stopniowanie jak napędy 2x10 czy 2x11, bez kompromisów typu albo miękkie przełożenia albo twarde a my tu znajdujemy w budżecie przewidzianym przez autora wątku co najwyżej 1x11, więc... Cytuj
chrismel Napisano 19 godzin temu Napisano 19 godzin temu Nawet nie będę próbował bo mam już rower i przestałem śledzić rynek. Uczulam tylko kolegę na co zwrócić uwagę bo na rynku panują stereotypy w stylu - napęd 2x = lepsze stopniowanie. A jak widać nie zawsze i nie dla każdego jest to prawda. Dla osób jeżdżących wolniej niezłym rozwiązaniem może się okazać poczciwe 2x10 bo niewykorzystane (oprócz zjazdów) pozostają 3 przełożenia a nie 5 jak w przypadku 2x12. Cena będzie niższa albo można za różnicę kupić porządne koła, np. CSC na Ali. Cytuj
nctrns Napisano 19 godzin temu Napisano 19 godzin temu 44 minuty temu, Dzopello napisał: zanim ostatecznie kliknę "kup teraz", planuję jeszcze przetestować wybrany model w realnych warunkach No to życzę powodzenia. O ile Rometa czy Kellysa uda się od kogoś pożyczyć, a Sensę może udostępnią do testów szybkierowery, to nie wiem skąd wytrzaśniesz Fuji. Cytuj
Greg1 Napisano 17 godzin temu Napisano 17 godzin temu @chrismel w Shimanowskich napędach grawelowych 2x10 z kasetą 11-34 i 1x11 z kasetą 11-42 też masz te swoje ulubione 15-17-19-21, obydwa Kellysy mają te napędy: Soot 80 ma 2x10 a Soot 90 ma 1x11. Z Gear Calculatora wynika, że stopniowanie w zakresie 20-30 km/h czy nawet 20-35 km/h jest bardzo podobne, oczywiście w napędzie 1x11 procentowe skoki będą delikatnie większe bo między 11 a 15% a w napędzie 2x10 między 10 a 13% ale żaden amator tego nawet nie poczuje. Jedyna różnica na minus dla napędu 1x11 jest, że jest on jednak delikatnie twardszy, że prędkość maksymalna będzie mniejsza (czyli, że z górki czy z wiatrem nie dokręcimy tele co w 2x10) no i że jednak w napędzie 1x11 będziemy używać przy tych prędkościach de facto tylko i wyłącznie tej twardszej połowy kasety a w 2x10 idealnie środkowych zębatek Jakby się w tym napędzie 2x10 wymieniło kasetę na 11-36 to już w ogóle byłoby idealnie bo początkowe, ciasne stopniowanie pozostaje te same od 11do 21 (tracimy 23) ale rozpiętość to aż 502% i da się już nawet po górach pojeździć (czytałem/oglądałem, że sakwiarze czy bikepackingowcy wstawiają kasety 11-42 i przedłużkę haka bo w górach nawet 11-36 przy obciążonym rowerze jest za twarde): 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.