[szerokość opony obręczy] Opona Michelin Power Adventure 42c - optymalną szerokość obręczy

[Miro1970]

Jeśli ktoś posiada ten model, to byłbym wdzięczny za sprawdzenie, jaką optymalną szerokość obręczy producent podaje - niepozorny napis z boku opony. Przekopałem net, nie ma.

Znam tylko optymalne szerokości dla 36c oraz 48c. Dla potomnych: 23c oraz 25c.

Edytowane 9 Lipca przez Miro1970

[wolek]

23c, ale to tyczy się minimalnego i maksymalnego ciśnienia. Chyba że cos bardzo małym drukiem pisane.

[Miro1970]

Tak masz napisane na boku? Na mojej 48 mm jest tylko napisane po angielsku optymalną szerokość obręczy 25c.

Ok. Cos mnie zaćmiło. Racja. Napisano, że takie a nie inne ciśnienie jest dopuszczalne na tej szerokości. Ale to też zapewne domyślna szerokość optymalną 

Dzięki!

Edytowane 9 Lipca przez Miro1970

[zekker]

(36+48)/2=42
(23+25)/2=24

A bardziej serio, to milimetr w tą czy w tamtą wielkiej różnicy nie zrobi.
Mam 50mm (+/-) opony na obręczach 19, 22,5, 23 do wszystkich pasują i jeżdżą. Większe różnice wynikają z opon niż innych szerokości obręczy.

[RabbitHood]

No niby tak - ale jednak przy skrajnych przypadkach czuć różnicę w zachowaniu opony. 50mm przy obręczy 19mm już jest ładnym balonem i jeśli to opona z bieżnikiem to skrajne klocki mogą nie łapać powierzchni.

Czy uniemożliwi to jazdę? Absolutnie nie - może po prostu zmienić haraterystykę opony i jej prowadzenie.

 

42c - to w miarę uniwersalny rozmiar i nawet na obręcz 17mm bym ją wrzucił (chociaż też może "zbalonieć")

[zekker]

Kiedyś to się śmigało na oponach 2,1-2,25" na obręczach 17-19mm, bo takie były standardy. Jeżeli dobrze pamiętam, to nawet obręcze szersze niż połowa opony uznawano za zbyt szerokie.
Teraz jest mania na szerokie obręcze i ludzie zaczęli latać z suwmiarkami licząc, że coś to zmieni.

Odnośnie łapania, to kwestia napompowania i kształtu opony. Są bardziej okrągłe, są bardziej płaskie.
Trek dał mi seryjnie opony 2,4" w obręczach 25mm. Boczne klocki zdecydowanie nie stykały się z podłożem podczas jazdy na wprost i większość opon tak się zachowuje, w końcu w zakrętach też muszą trzymać, łapać bokiem korzenie, kamienie. Nie wiem czy 30mm obręcze by te opony wypłaszczyły na tyle, żeby cały bieżnik przylegał do ziemi.

Większą różnicę poczułem jak przesiadłem się z opon 42 na 50 (ten sam model), niż jak później na obręcze 23mm (stare chyba były 19 ale musiałbym sprawdzić). Miałem też 2,3" na zdaje się 19 i nie wyglądało to źle.
Z drugiej strony obecne 2,4" na 23mm wyglądały na zbyt ściśnięte, nawet na 25mm wydaje się, że to jeszcze nie to. W planach przesiadka na 30mm, to zobaczę czy to faktycznie taka różnica, no ale mowa o 5mm, a nie 1mm
W mieszczuchu te 2" z przodu na 19mm maja około 47mm, z tyłu na 22,5mm około 48mm, ale to 3,5mm różnicy na obręczy. Zakładając liniowość zmiany szerokości, to przy różnicy obręczy 1mm, opona będzie szersza/węższa o 1/3mm - według mnie niezauważalne.

[Maciorra]

Cytat

Odnośnie łapania, to kwestia napompowania i kształtu opony. Są bardziej okrągłe, są bardziej płaskie.
Trek dał mi seryjnie opony 2,4" w obręczach 25mm. Boczne klocki zdecydowanie nie stykały się z podłożem podczas jazdy na wprost i większość opon tak się zachowuje

Powiedziałbym, że to w dużym stopniu kwestia ciśnienia oraz podłoża. Do niedawna miałem komplet Maxxisów 2.5 WT i 2.4 WT na obręczy o szerokości 25mm. Przy ciśnieniach na których jeżdżę boczne klocki jak najbardziej stykały się z podłożem przy jeździe na wprost, nie mówiąc już o jeździe w miękkim podłożu bo tu wiadomo , że opona i tak się wgryza...