Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

Posiadam opony SCHWALBE SILENTO 42-622 potrzebuje zmienić je na nowe. Jeżdżę już na nich dwa lata a druga sprawa, dwa razy już przebiłem dętkę raz pineską a drugi raz czymś w rodzaju kolca róży. Jeżdżę tym rowerem do pracy cały rok dziennie około 22km większość asfalt no i trochę szuter utwardzony. Rower zwykły trekkingowy.

Proszę o podpowiedź na jakie zmienić te opony żeby tak łatwo się nie przebijały no i wygodnie się jeździło. Jak by było trzeba jestem w stanie także zmienić obręcze ale jeżeli wystarczą opony to git.

W Internecie wyskoczyło mi coś takiego:

https://www.rowertour.com/p/248862/komplet-opon-i-detek-schwalbe-marathon-plus-reflex-auto?gad_source=1&gad_campaignid=22254827686&gbraid=0AAAAADbda6BeLB4T27UeEAGGjwpAfWuJJ&gclid=EAIaIQobChMI4-qA-vC4jQMVfaSDBx3r3gPwEAQYAyABEgKFDvD_BwE#rozmiar-28 x 1.40

Totalnie się na tym nie znam dlatego proszę o pomoc. Dodatkowo wyślę specyfikację roweru jeżeli chodzi o koła jakie posiadam to co wiem:

WIDELEC:ROCK SHOX Paragon Gold RL
SKOK WIDELCA: 65mm
PRZERZUTKA TYŁ: SHIMANO ALIVIO M3100
HAK PRZERZUTKI: DP-89
KORONKI: 48T-36T-26T/170MM
KASETA / WOLNOBIEG: SHIMANO
ZAKRES KASETY/WOLNOBIEGU: 11-34T
PIASTA PRZÓD: SHIMANO NEXUS C3000
PIASTA TYŁ: SHIMANO ACERA M3050
OBRĘCZE: KROSS
OPONY: SCHWALBE SILENTO 42-622
HAMULEC TYŁ: SHIMANO Deore BL-MT401 / BR-MT410 czarny 
TARCZE HAMULCOWE: SHIMANO SM-RT54 srebrny / Rozmiar: 160 mm 
 

Napisano

Przesłana opona jest węższa niż to co masz teraz, więc teoretycznie będzie mniej wygodna, na końcu dnia to kwestia preferencji. Na pewno zyskasz na odporności na przebicia, ale znacząco stracisz na wadze i dynamice. Sam musisz ocenić czy przy jeżdżeniu do pracy po 22km ma to sens - wydaje się że tak. Przy pechowym najechaniu na pinezkę Marathon też może polec, ale prawdopodobieństwo znacznie niższe.

Sprawdź czy rodzaj wentyla się zgadza, zastanów się czy nie poszukać szerszych. Zmiana obręczy nie wydaje się konieczna.

Napisano

Jeśli Marathon Plus to w rozmiarze 28x1,75" czyli zbliżonym do Twoich poprzednich ale one ważą 1,1 kg sztuka... Może "zwykły" Marathon wystarczy, chociaż on też waży prawie kilogram...

Kiedyś miałem Marathony Plus w rozmiarze 28x1,25" czyli 32 mm, ważące ponad 800 gr sztuka i jak je wymieniłem na inne opony, ważące nieco ponad 300 gr to odczułem kolosalną różnicę w dynamice

Napisano
36 minut temu, Krzysiekamator napisał:

Jeżdżę już na nich dwa lata a druga sprawa, dwa razy już przebiłem dętkę raz pineską a drugi raz czymś w rodzaju kolca róży.

Są zużyte? Bo nie wiem czy dobrze rozumiem. 

Wg mnie każdą oponę przebijesz pinezką i "dorodnym" 🙂 kolcem.

Napisano
Cytat

Są zużyte? Bo nie wiem czy dobrze rozumiem. 

Wg mnie każdą oponę przebijesz pinezką i "dorodnym" 🙂 kolcem.

Da rade jeszcze na nich jeździć ale myślałem, że jest możliwość wstawić coś co polepszy mi wygodę jazdy i będzie bardziej odporne na przebicia.

Napisano

Nie podpowiem żadnej konkretnej opony z wkładką, ale napiszę jedno moje spostrzeżenie - każda wkładka przekłada się na obniżenie komfortu jazdy. Jak ktoś ma pecha to i taką oponę będzie przebijał. Ja jeździłem raz na takich i nigdy więcej.

Jak chcesz polepszyć komfort to albo zrezygnuj z wkładki albo zmierz jak szeroka opona wejdzie Ci na tył i staraj się taką kupić. Z przodem nie będzie problemu jeżeli chodzi o miejsce.

Napisano

No to z tego co piszecie będzie lepiej kupić coś bez wkładki bo ona może pomóc przed przebiciem ale nie jest gwarantem całkowitej ochrony no i zwiększa wagę oraz zmniejsza dynamikę. 

W takim razie skłonię się do tego i zapytam o oponę bez wkładki lekką odpowiadającą rozmiarami do mojej na której jazda będzie dynamiczna jeżeli chodzi o wygodę to i tak mam amortyzowaną sztucę oraz widelec więc nierówności nie stanowią problemu. chyba że te opony są dobre i nie ma co ulepszać.

Napisano

Ja bym zajeździł obecne opony. Dwie kichy w dwa lata to nie jest dużo, szczególnie przy dojazdach po 20 km dziennie w mieście, gdzie jest pełno szkła i innego syfu na ścieżkach. Kup sobie tylko piankę do uszczelniania, żeby nie musieć kleić dętki gdzieś w drodze. Na piance do domu dojedziesz i w domu wymienisz dętkę

Napisano

Ja w rowerze używanym do dojazdów (ale przyznam, mam do pracy znacznie bliżej i nie jeżdżę w mróz) używam opon bezdętkowych. Opona leciutka (400g), mleko lżejsze od dętki, opory niskie, a pinezki albo kolca pewnie nie odczuję, bo mleko z takimi problemami sobie radzi. Do tego poza jakimś tragicznym rozerwaniem wymagającym zdjęcia opony, naprawa przebicia jest szybka. Wada - częściej trzeba pompować i raz na rok zmienić mleko. Druga wada - jest pewna szansa, że musisz zmienić obręcze, ale jak przy okazji zafundujesz sobie lekkie koła, to rower będzie znacznie bardziej śmigły.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...