Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

@spidelli  nie posądzałem Ciebie o bycie  takim masochistą. 😉😁  Kup w końcu zegarek Garmina  któregoś "forka"  i  Edka  540  na kierownicę  . Momentalnie  dostąpisz bram Valhalli 🤣...................................................................gdzie pod ową bramą spotkasz innych  mocno wkuxxxxxnych  takich "szczęśliwców " . Oczywiście mnie tam nie zastaniesz  bo zostałem  reprezentantem  nowego nurtu  użyszkodników Garmina - totalny tumiwisizm.😁

Edytowane przez pecio
Napisano

Ja lubię garmina, u mnie działa bez zarzutu. 830, explorer 2, 1040, fenix, forerunner. Może dlatego, że nie wymyślam mu jakiś dziwnych zadań. Ma nawigować po śladzie, pilnować treningu, pokazywać parametry. Co zajrzę na jakąś grupę to widzę "garmin fe, pojechałem gdzieś w krzaki szosą, wklikałem żeby mnie wrócił do domu a on mnie po lesie prowadzi", "pojechałem gdzieś, wyłączyłem garmina, potem włączyłem a on mi nową aktywność zaczyna, bezsensu", "wgrałem beta soft i nie działa mi X, gniot", "byłem w górach, zgubiłem ślad, nie było zasięgu.....nie, nie wgrałem mapy offline, po co?". Konkluzja jest zazwyczaj taka sama, kupiłem Wahoo/IGSport/coś tam innego i wszystko śmiga super bo tam nic nie ma więc nie ma się co popsuć. 

Jedyne co mnie ciekawi to Hammerhead ale bateria go dyskwalifikuje. 

  • +1 pomógł 2
Napisano

@pecio Potrzebuję tylko licznika, skupiam się na rowerze. Przestały mnie interesować farmazony o kaloriach, poziomie energii, krokach i inne takie.

Zegarek nie jest mi potrzebny do spania, a w dzień mi bardziej przeszkadza. Od wczoraj leży na biurku, jak kupię licznik to leci na Allegro.

To co sobie nakręcę na rowerze to sobie poanalizuję, bez tego całego bulszitu, z którego i tak pożytku nie miałem.

Jak jedtem na tripie wzdłuż Bałtyku to co mi po informacji, że mam przeciążenie, przecież pociągiem nie dokończę 😎

A co mi po informacji, że źle albi dobrze spałem - i tak muszę jechać do roboty a jak świeci słońce to po robocie na rower 😎

Interesuje mnie zapis trasy, z tętna sobie TP wyliczy obciążenie i narysuje wykres - to wystarczy. Nawogacja też się przyda ale to na tripy, na co dzień jeżdżę wokół komina.

A przejście z jednej firmy zarządzanej przez debili do drugiej, zarzadzanej przez debili jakoś mnie nie kręci....

Napisano

@spidelli

Cytat

Jak jedtem na tripie wzdłuż Bałtyku to co mi po informacji, że mam przeciążenie, przecież pociągiem nie dokończę 😎

I tu się te cyferki kłaniają, możesz kontrolować jak jedziesz bo na czuja to chłop w szpitalu umar. Jaka moc, jakie tętno ewentualnie nawet prędkość i kadencję. Albo nie doprowadzisz do zjazdu albo możesz ograniczyć skutki w dalszej jeździe. 

Cytat

A co mi po informacji, że źle albi dobrze spałem - i tak muszę jechać do roboty a jak świeci słońce to po robocie na rower 😎

To, że może odpuścisz jakiś trening bo się nie zregenerowałeś jak trzeba. Może nie wypijesz dziś kawy po 16, może zamiast smartfona to książkę w łóżku poczytasz itd. 

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

Cóż nie bez potrzeby widać Garmin ma Edga Explorera dla ludzi którzy potrzebują nawigacji i licznika bez żadnych treningów i myślę że to opcja dla @spidelli

@nctrns jak widać wyżej nie każdy potrzebuje tych danych, albo ma ich za dużo nawet, może już Garmin to wie i subskrypcja lepszych funkcji, jest rozwiązaniem oczywiście musiała by za tym iść cena w dół sprzętu, ale ja i tak nie widzę sensownej alternatywy.

Inna sprawa że mi alternatywa nie potrzebna bo działa u mnie jak trzeba, odpukać 😉

 

Edytowane przez szajbna
Napisano
6 godzin temu, nctrns napisał:

No tak, co z tego że danych mnóstwo, jak się nie wie jak je wykorzysta

Dokładnie, większość to szum. Kalorie z tętna? % spalonych węglowodanów? Testy ortostatyczne - i tak nie wiem po co je robiłem :) 

Odłożyłem zegarek i nie umarłem :) 

6 godzin temu, ernorator napisał:

możesz kontrolować jak jedziesz

Do tego mi licznik wystarczy + analizy w TP.  Przestały mnie interesować bajeczki z algorytmów, w dodatku zasilane bzdurami typu 360 metrów przewyższeń albo na tętnie z zegarka, które rozjeżdża się z tętnem z pasa. Wielokrotnie złapałem urządzenia Polara na pokazywaniu bzdur więc nie mam zaufania do tego co wypluwa algorytm. W niedzielę mam przeciążenie, w poniedziałek regres. 

Do tego polityka firmy, która jedną aktualizacją upupia mi licznik - tak jak piszesz @szajbna - po prostu działał, zbierał dane i tyle ale komuś to przeszkadzało. Firma z Krakowa, za którą chowa się Polar uspokaja, że naprawią soft w zegarku. No i świetnie, ja drugiej 250-ki nie pociągnę w tym roku :D 

Totalny zlew na starego klienta, ameby od opasek do monitorowania snu są ważniejsze :) 

Panowie, ja nikogo nie nawracam - mnie się gadżety przejadły, a jak kogoś wciąż bawią to ok. Mierzcie, synchronizujcie, porównujcie.

Ja sobie zegarek odpuszczam, bo skoro jedyna wiarygodna dana to godzina, to wystarczy ten za 25 zł. Do roweru wystarczy mi licznik + analizy w TP. Garmin mi nie leży, jak zobaczyłem ostatnio te yardy dla golfistów w Garmin Connect to się uśmiałem ;) 

Mam zamiar analizować wyłącznie dane z licznika, sny, pierdy, poziomy energii mnie już nie bawią i tyle. Nic te dane u mnie nie wnosiły. Amen

Napisano

Chyba Bolta 3. 

Ja do turystyki mam świetną rzecz - Garmin eTrex na paluszki :D Do monitorowania aktywności mam a właściwie miałem sprzęt Polara (bo przestał działać). 

Bolt będzie komputerem rowerowym + jakąś nawigacją pewnie, chociaż tej tak naprawdę potrzebuję kilka razy w roku - urlop rowerowy, urlop sierpniowy i takie dłuższe wyrypy 200+

No w pale mi się nie mieści, że mi moje niedzielne święto rowerowe zepsuli tym przewyższeniem :D 

Nie staję się Amiszem, po prostu odpuszczam dane z zegarka, chociaż takiej nawigacji z Komoota w zegarku do pieszych wędrówek trochę szkoda, no ale jest eTrex :) 

Napisano

Rozumiem ale jesteś w błędzie. Ja się danymi nie bawię, gdyby tylko chodziło o bycie fajnym to bym z fenixem 8x pro (nie wiem czy już jest) i 1050 czy tam applem (tfu) ultra i nowym roamem jeździł, biegał, pływał, spał. 

Im więcej danych wrzucisz w algorytm garmina tym więcej z niego wyciągniesz, chociaż moim zdaniem coś typu TP jest dodatkowo potrzebne.  

Napisano

@spidelli to ja tego nie rozumiem kompletnie

Chcesz tylko licznik rowerowy a planujesz zakup Bolta 3 ?

Półżartem dzieci mają liczniki Sigmy za ułamek ceny Bolta i dobrze działają, jako liczniki oczywiście 😉

 

Napisano (edytowane)

Licznik = komputer rowerowy, to mam na myśli. To nie tak, jak niektórzy sobie tu dośpiewali, że zrywam z dotychczasowym życiem :D 

Wszystkie czujniki zostają, odpalam licznik, pardon, komputer i lecę z koksem. Potem dane sobie lecą do TrainingPeaks i dalej to już normalnie - ekscytacja - masturbacja 🤣

Poniewż Polar odwinął mi numer, to ja dziękuję i - Albercik - wychodzimy. Przy okazji, postanowiłem ograniczyć ilość danych - więc te z zegarka typu sen, kalorie - w ogóle mnie to już nie interesuje, a do tego analizy i słupki w PolarFlow - te w TP są fajniejsze. Nie ma potrzeby żeby się gapił w dwa serwisy z danymi.

Zatem zmniejszam ilość danych i urządzeń ale tętno wciąż będę mierzył ;) 

Edytowane przez spidelli
  • +1 pomógł 1
Napisano

 

Ja i tak 99% czasu mam telefon ze sobą, więc jakieś powiadomienia na zegarku, muzyka itp. - w ogóle tego nie potrzebuję. A już w ogóle nie ma mowy, żeby mi się jakieś powiadomienia na liczniku wyświetlały - nie po to jeżdżę na rowerze, żeby czytać wiadomości ;) 

Nie, Garmin to ten sam natłok informacji, z którymi nie wiadomo co robić :) Mam Snapa, mam czujniki Wahoo.... Jak numer odwalą i na nich też się obrażę to zostanie jeszcze Hammerhead, potem Suunto ;) Do Garmina daleko 🤣

Napisano

Najbliżsi po prostu zadzwonią, ale fakt, że można poustawiać, żeby każde pierdnięcie na Whatsappie nie plumkało, a z tym miałem problem kiedyś - za dużo znajomych i każdy się chciał pochwalić kotem albo kotletem ;) 

  • Haha 1
Napisano
3 minuty temu, spidelli napisał:

Do Garmina daleko

no jak wolisz po drodze wszystko wypróbować 🤣

To żart nie mam łacho i nie korzystałem ale pewnie jest podobny choć inny co by się różnił 😜

 

  • Haha 1
Napisano

 

W lipcu kupiłem Renię do wożenia rowerów i kupiłem OC/AC on-line, miałem potem wysyp telefonów ze spamem, bo mój numer poszedł do jakieś firmy stręczycielskiej...

2 minuty temu, szajbna napisał:

jak wolisz po drodze wszystko wypróbować

Garmin najmocniejszy na rynku, pewnie i tak wpadnę mu w łapy :D 

Napisano

Mam zalokowane na telefonie spamy i działa to bardzo dobrze, bez tego na  stado kretynów z kredytów/windykacji/ubezpieczeń/ dzwoniło.

4 minuty temu, spidelli napisał:

Garmin najmocniejszy na rynku, pewnie i tak wpadnę mu w łapy :D 

No właśnie więc przemyśl czy lepiej nie iść na skróty 👍

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...