Skocz do zawartości

[Opona] Jaka opona odporna na przebicie?


Rekomendowane odpowiedzi

Korzystając z kalkulatora: https://silca.cc/pages/pro-tire-pressure-calculator i ustawiając w parametrach poor pavement oraz typ jazdy recreational otrzymuję wyniki 3.9 przód oraz 4.05 tył co pokrywa się z moimi wnioskami z wielomiesięcznych testów. W Twoim przypadku (zakładając bardzo ciężki rower) masa nie będzie wynosiła 90 kg tylko pewnie bliżej 130. Wtedy kalkulator podaje wynik 4.2 - 4.4. Pompowanie więcej powoduje że tracisz (tak !) na oporach toczenia i masz mniejszy komfort. Dlaczego opory toczenia są większe ? Bo nie jedziesz w laboratorium po stalowym walcu tylko po nierównej nawierzchni, często po DDR z kostki brukowej lub zaadoptowanym na ten cel chodnikiem. Jeżeli jednak obawiasz się dobicia do obręczy przy swojej masie bo masz bardzo kiepskie fragmenty drogi na których nie chcesz zwalniać możesz rozważyć zakup wersji All Season o szer. 35 mm. Wtedy będziesz miał ciśnienie na poziomie 3.7-3.8, ryzyko dobicia spadnie, komfort się zwiększy a opory toczenia wzrosną minimalnie.

Edytowane przez chrismel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

To są ciekawe wyniki, bo rezultat z kalkulatora w tym przypadku nie pokrywa się z rzeczywistością.

Nie wiem co dokładnie jeszcze tam wpisałeś, ale mi wyliczył ciśnienie 3.5 bar czyli grubo poniżej tego, co producent ustalił na minimum dla tej opony. Gdybym tyle napompował to bym jechał jak na kapciu, a powierzchnia opony by prawie dotykała do obręczy

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam już nie ma innych opcji do wpisania. No bo wheel diameter musisz wpisać 700c, tire widht 32 mm, tire type tubeless/latex, weight distribution gravel. I w przypadku GP5000 te wyliczenia są poprawne w 100%. Pompowanie więcej niż 10% ponad sugerowane ciśnienie zaczyna rower spowalniać. Dla testów jeździłem na ciśnieniu około 5.5 bara i na trasie 31.7 km byłem wolniejszy o około 2 min pomimo że podczas jazdy miałem wrażenie że rower toczy się lżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
Cytat

byłem wolniejszy o około 2 min pomimo że podczas jazdy miałem wrażenie że rower toczy się lżej

No tak, ale czy to dobry test? 2 minuty to tyle co nic, a za każdym razem warunki są inne - inny wiatr, przeszkody po drodze (np światła w mieście itd). Różnice kilku minut na takiej trasie będziesz mieć zawsze, nawet bez żadnych zmian w ciśnienia.

Ja też mam wrażenie, że na twardszych oponach rower toczy się lżej i stabilniej - na niskim ciśnieniu opona się deformuje i tył zarzuca na boki tak jakby opona była krzywa.

P.S. ja tam wpisywałem szerokość moich obecnych opon, czyli 37 mm

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trasa jest stała. Warunki wiadomo są zmienne ale powtarzam ją 25 razy, odrzucam 4 skrajne wyniki i zostaje mi 21 przejazdów testowych. Przeprowadzałem te testy kilkanaście razy na potrzeby różnych konfiguracji, wyniki są powtarzalne więc moim zdaniem miarodajne. A że różnica jest tak mała to świadczy tylko o tym że nie warto poświęcać komfortu dla kilku sekund. Zresztą wystarczy wpisać w kalkulator: http://bikecalculator.com/ różnicę prędkości 1 km/h i na takiej trasie mamy taką właśnie różnicę czasową a różnica w mocy to już kilkanaście Watów więc nie mało. Pompowanie do wysokich ciśnień to jest jakiś mit z zamierzchłych czasów żeby nie powiedzieć zabobon :) Jak się cofniemy ze 30-40 lat wstecz to zawodowy peleton jeździł na 19C a 21C zakładali na Paris-Roubaix. Teraz peleton jeździ na 28-30C które na szerokich obręczach ma realnie 30-32C a używane ciśnienia nie przekraczają 5 barów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

No to nie wiem jak to jest, bo ja mam wyższy komfort na twardych oponach. Tak jak pisałem, na miękkich wszytko się giba tak jakbym miał zaraz się wywalić. Jest też wrażenie że jednak ciężej się jedzie.

Może to jednak jeszcze wyższa masa coś zmienia. Po prostu, nie jedzie się dobrze jeśli opona ugina się na kilka centymetrów. Próbowałem no i nie, nie dam rady tak jeździć. Może też zależy to od konkretnego modelu opony.

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zawsze jeździłeś na nabitych na kamień, to trzeba się przyzwyczaić, że opona daje amortyzację, że nie jest tak sztywno i twardo.
Można spróbować stopniowo obniżać i się adaptować do innej pracy roweru.

Jeżeli było 6bar, to ja bym spróbował najpierw 5,5, a potem 5 i zobaczył czy nie ma problemu z dobijaniem. Być może nawet da radę zejść do 4,5 jeżeli zostaniesz przy obecnej szerokości opon.
Komfort powinien wzrosnąć, a opory wynikające z ugięcia nie powinny mocno wzrosnąć. To nie są jeszcze ciśnienia, żeby opona pływała (chyba że masz jakieś dziwnie wąskie obręcze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak amortyzację.
Przy nabitej oponie na kamień wszystko idzie w kierownicę, siodło, pedały. Jeżeli opona ma się jak ugiąć, to te drobne nierówności stłumi.

Wiem, że ważę sporo mniej i jeżdżę na szerszych oponach (minimum mam okolice 42mm), ale naprawdę ciężko uwierzyć że przy 5 bar opona pływa.
Owszem w porównaniu do 6bar będzie pewnie czuć ugięcie, wspomnianą amortyzację, ale w zakrętach nic nie powinno się dziać. Opony zaczynają pływać jak się uginają solidnie powyżej połowy wysokości, jak traci się pewność prowadzenia, a nie jak z kamienia robi się lekkie ugięcie. U siebie to czuję jak zejdę poniżej 2bar, a i też nie we wszystkich warunkach.

Tak czy inaczej potrzeba adaptacji, do nowych ustawień. Kiedyś zwykle miałem w góralu około 2,2bar, teraz na single potrafię zejść w okolice 1,6bar. Owszem opony mam średnio szersze, ale też oswoiłem się z innym działaniem roweru.

Oczywiście trzeba mieć tutaj na uwadze dokładność pomiaru ciśnienia. Moje 3bar mogą się różnić od twoich, bo mamy zapewne inne pompki.
Moja może zawyżać, twoja zaniżać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm u mnie ugina się nawet przy 6 bar. Najlepszy komfort mam przy ciśnieniu od około 5.3-5.5 do 6 bar. A opona drukowana 37 mm.

Jeżeli ktoś mi mówi żeby pompować w okolicach dolnego dozwolonego przez producenta ciśnienia, to mówię że przy mojej masie to się nie sprawdzi. 

Może byłoby lepiej mieć szerszą oponę, pompowaną niższym ciśnieniem. W sumie tak na logikę, odnosząc to do innych pojazdów - zawsze jest tak, że im cięższy pojazd tym ma opony grubsze. Zapewne nie bez powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwagi wybierz coś i przetestuj...  Nie wiem co przyjmie rama ale jeśli już ma być i super toczenie i grubsza opona  to ta 40 jest na pewno ciekawą propozycją, mam  ją jeszcze szerszą i toczy się jak marzenie. Prawie sobie kupiłem w Rose ostatnio te wąskie, w Polsce na allegro najtańsze w linku:                Almotion 

Jeśli boisz się GP 5000  to kup albo Almotion albo Marathona green guard  bez plusa albo Continentala  contact speed najszerszego jakiego przyjmie rama i zrób 1000 km, nawet ze zwykłą butylową dętką, pompuj maks dopuszczalny, i napisz nam po świętach co sądzisz.  Z szerokością opony nie wpychaj się w ramę czy widelec na 1 czy  2 mm prześwitu. Ma być kulturalnie.  co najmniej 4- 5 mm....   Almotion dostaniesz  jedną z najlżej toczących się w laboratorium oponę z tej kategorii...

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, leon7877 napisał:

Hmm u mnie ugina się nawet przy 6 bar. Najlepszy komfort mam przy ciśnieniu od około 5.3-5.5 do 6 bar. A opona drukowana 37 mm.

Jeżeli ktoś mi mówi żeby pompować w okolicach dolnego dozwolonego przez producenta ciśnienia, to mówię że przy mojej masie to się nie sprawdzi.

Nawet przy 10 bar się ugnie, kwestia ile.

Te wartości z kalkulatora są imo dziwne, według mnie zbyt niskie nawet na moją wagę.
Przedział 4,5-5 bar to już nie są okolice minimum i jeżeli nie masz równego asfaltu, to bym spróbował zejść do tych 5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Z moich testów wynika, że 5 (z tyłu) to jest jakiekolwiek minimum, na jakim da się w ogóle jeździć. Ale to nie jest komfortowe, lekko pływa już i ugina sie znacznie. Może przy masie o 10-15 kg mniej by to wystarczyło, ale nie w moim przypadku.

Raz jak wymieniałem w serwisie dętkę to mi napompowali do 2.5 bar - gdyby nie to, że miałem blisko do domu to bym chyba do nich wrócił, zastanawiałem się czy to nie kapeć znów.

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka opona? Tzn szerokość? I jaki zakres (min - max) podaje producent? Może na szutry bym rzeczywiście jeździł na niższym. Ale na takich oponach po szutrach i tak nie da się jeździć. Na asfalt w mieście bardzo komfortowo jest na twardej oponie w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...