Skocz do zawartości

[Trenażer interaktywny] dylematy kupującego


spidelli

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko to co dla kogoś  może być dobre i przynieść efekt , dla innego może mieć opłakane skutki. Ale w te klocki trzeba się długo bawić aby wiedzieć jak je konkretnie pod siebie układać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Tak radykalnie bym do tego nie podchodził. Zaczynasz od testu, który daje jakiś punkt odniesienia - moc, tętno itp. Daje to tyle, że te ich gotowe formułki typu 70% HR czy 90% FTP odnoszą się do konkretnej wartości - obrazuje to Twoje możliwości w tym momencie. Wahoo twierdzi, że identyfikuje też mocne i słabe strony. U mnie słabe to sprinty ;) 

Dalej określasz kilka warunków brzegowych (schemat mezocyklu, liczba godzin w tygodniu, rodzaj wyzwania) i dostajesz zestaw ćwiczeń. Ryzyko jest takie, że bez wiedzy i doświadczenia wybierasz źle i postępy są marne. I tyle. 

Ryzyko przetrenowania byłoby, jakbym wybrał max liczbę godzin w tygodniu - zamiast 5-7 to 6-8 - przy moim trybie życia zsiadałbym z roweru za późno, a o 5 rano budzik dzwoni :) 

Wahoo nie daje - przynajmniej w moim zestawie - żadnych narzędzi kontrolnych ale od tego mam Polar i TrainigPeaks. Nawet przy całej umowności i ułomności tych pomiarów, to nie  wpadłem w jakieś trwałe przemęczenie. Owszem, czasami czuję zmęczenie w nogach, zdarzało mi się robić przerwy w intensywnych treningach, bo wysiadałem - posapałem, uchyliłem okno i wracałem na chomika :) . Ale też nie było żadnych sesji, żebym rzygał albo spadał z roweru, nawet HRmax nie poprawiłem :) Ot, po prostu, Wahoo daje krótkie przerwy między interwałami :) 

Na pewno nie otarłem się o żadne ekstremum, nie wyskoczyło mi przetrenowanie. Ba, nawet mnie przeziębienie nie złapało. A wykres d..y nie urywa, wygląda na to, że trenuję... za mało :) 

Bywało tak, że nie dawałem rady, ale jednocześnie tydzień regeneracyjny był za lekki - mój błąd był taki, że na początku dokładałem sobie jazdę na MTB w tygodniu intensywnym. Teraz dodałem w regeneracyjnym i wszyło spoko - spadek był minimalny.

 

Teraz moje jeżdżenie na Rouvy - jazda na hurra, nowa zabawka - bez żadnego planu - dziś pojadę to, jutro tamto, a tu się zapiszę na wyzwanie, o kruczę, muszę w 2 dni pojechać dwie górskie trasy, albo się z kiś ścigam  trupa. Tak samo zdarzało mi się zrobić przerwę, bo nie wyrabiałem, raz czy drugi przerwałem trasę, jak nie czułem się na siłach.

To na dłuższą metę też by się skończyło stagnacją, tak myślę.

Na pewno po przerwie powinienem pojeździć na Rouvy, tak na spokojnie, żeby trochę "podbić" średnią, a potem iść w jakiś plan. Niekoniecznie ten :) Może on jest za bardzo pod zawody (w których nie startuję).

Kiedyś trzeba postawić ten kolejny krok - albo masz trenera, albo sam się doktoryzujesz albo próbujesz trochę po omacku :) 

Przed jazdą na rowerze próbowałem wkręcić się w bieganie. Wracałem z pracy, przebierałem się, truchtałem na stadion, kilka kółek po bieżni i powrót. Góra godzinka z prysznicem. Wtorek, czwartek i sobota, czasami dodatkowo niedziela.

Tylko nic o bieganiu nie wiedziałem, coś tam czytałem w necie, truchtałem na stadion, a tam  wszyscy cisną na tempo, nawet laski. Tylko ja drepczę jak niemota. No to jak podkręciłem tempo, to się skończyło u ortopedy i na rehabilitacji :) 

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Tutaj to samo ale z TP:

Zrzutekranu2024-03-19200248.thumb.png.a949007ff57a7696a023720b0f9d0136.png

Sezon (na lewo od zielonego) i Rouvy (niebieskie) to wysokie ale nieregularne CTL - ząbki jak w pile + wysoki poziom zmęczenia - czyli mocne szarpanie i odpoczynek (nazwę go wymuszonym).

Wahoo Mountain Fondo (pomarańczowe) - poziom zmęczenia jest znacznie niższy ale też widać "szarpanie". Wykres CTL ma już jednak łagodniejszy przebieg - ząbki są ale mniejsze, co interpretuję jako większą stabilność. Niestety poziom CTL jest też niższy - adekwatnie do poziomu zmęczenia. 

Zaryzykuję dwie tezy:

1) jazdy na Wahoo są bardziej regularne - nie ma aż takich heroicznych wyczynów jak Grossglockner 🤣ale też nie ma dogorywania.

2) CTL rośnie słabo, jakby w trendzie bocznym, tu mi grozi raczej niedotrenowanie niż przetrenowanie.

A w ślad za nią kolejną:

3) Nie najlepiej wybrałem plan - ale to cena za brak wiedzy i doświadczenia.

I jeszcze jedną:

4) To są tylko wnioski laika, wiedzy i doświadczenia aż tak bardzo mi nie przybyło :) 

Jest jeszcze żółta linia formy i w okresie pomarańczowym jest jednak wyżej niż w okresie niebieskim ;) Za 2,5 tygodnia, 7 kwietnia zrobię ten sam test, który robiłem przed rozpoczęciem treningu, a po kilku dniach jeszcze test mocy kolarskiej od Polara i omówimy sobie wyniki :) 

 

W kwestii sprzętowej - pójdę za radą @Zigfir w kwestii pedałów (ten konkretny model). Buty też zacznę oglądać od tych polecanych. Mam to szczęście, że Centrum Rowerowe ma drugi salon we Wrocławiu, to sobie w piątek podjadę :) 

 

 

 

Ps. Ja przerywam trening w fazie odpoczynku - jeśli czuję, że w ostatnim interwale brakowało mi już siły do trzymania zadanej mocy i kadencji, to najbliższe recovery przerywam na chwilę.

Robię to po to, żeby nie wysypać się w interwale. Owszem, zadarza się, że kadencji na ostatnich sekundach nie trzymam  ale interwały i treningi kończę.

Tu nic nie oszukasz, bo jak zmniejszysz kadencję przy zadanej mocy to opór wzrośnie i jest tylko gorzej. Albo kręcisz albo przerywasz.

Raz jeden, na początku odpuściłem sobotnią jazdę po pół godzinie bo mi łeb pękał po piątkowym piwkowaniu ale odrobiłem to w wolny poniedziałek 🤣

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja korzystając z ładnej pogody jak Garmin przykazał 🤣  zrobiłem dziś w realu 45 KaeMów w najtańszych pedałach spd XC z pomiarem mocy  z odpowiednią ilością watów (poradnik mocy Edge 840)

Screenshot_20240320_173507_resize_30.thumb.jpg.caaa4a7e26c6c7dd9f91088fd8e15372.jpg

Jazda na próg by zadośćuczynić założonej tendencji horyzontalnej na poziomie 120pkt 

ft1.thumb.jpg.296f7f2350239de4168df21955c0c62a.jpg

Byle do wiosny i Świąt ✌️

Edytowane przez dfq
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma być trend boczny do połowy kwietnia, potem 2 tygodnie mocniejsze i ... .zjazd  w dół 🤣 - takie mam założenia.

@spidelli Assioma Uno hack. Pro mx-1 jeszcze wtedy nie istniało (maj 2022)

Edytowane przez dfq
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, dfq napisał:

Pro mx-1

One chyba jeszcze nie weszły do sprzedaży, są "out of stock", będą za 2 miesiące, troszkę mnie kusi, żeby poczekać :) 

Drugi wariant to korba Tiagry + suport + Inpeak.

W obu wariantach czujnik prędkości dodatkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spidelli A możliwe że to zupełna nowość. Wreszcie do Favero dotarło że wystarczy tylko zmienić pedały (ośka i cały moduł mocy bez zmian)  i jest XC 🤣

Są plusy i minusy obu wariantów. Korba wiadomo - cena, pedały - uniwersalność. Można je używać nie tylko w rowerze treningowym ale i na jakieś wyjazdy gdzie jest sporo górek.

Assiomy są Ok. Zmiana roweru -  wkrecenie pedałów, w aplikacji ustawienie długości korby (jeśli inna), kalibracja (przez BT) i można lecieć.  Małe zużycie prądu, rzadko się je ładuje, złącze magnetyczne, można ładować z powerbanka. Od listopada nie wiem czy je (Assiomy Duo) 2-3 razy ładowałem (ponad 3.5 tys km).

W Alpach brakowało mi pomiaru mocy. Wziąłem niestety  platformy, cisnąłem więcej watów niż mi się, wydawało, Efekt - w 3 dni zajeździłem nogi.

 

Edytowane przez dfq
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w obu rowerach taką samą długość korby, mógłbym je przekładać w razie potrzeby. Ja mam właśnie szczyty na wykresach w trakcie czerwcowych wypadów sakwiarskich - to przede wszystkim turystyka ale 100 km/dziennie skumulowane w 5 czy nawet 10 dni podbija krzywe solidnie :) Zawsze więcej danych do analizy ;) 

 

Niedawno się z brata śmiałem, że się zabiera za zakup samochodu jakby na Marsa leciał, bo wszystkie przyszłe wydarzenia, włącznie z ewentualną zmianą pracy w przyszłości usiłuje uwzględnić a sam nie mogę zrobić zakupu w okolicach 1500 zł 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, dfq napisał:

Wreszcie do Favero dotarło że wystarczy tylko zmienić pedały (ośka i cały moduł mocy bez zmian) 

Chyba jeszcze nie do końca albo nie odkrywają wszystkich kart :) Mają w ofercie niespecjalnie tanie ale jednak ośki do pedałów Shimano ale tylko szosowych :) 

Może źle do tego podchodzę ale można wtedy kupić solidne pedały, porządne buty, a z czasem dorzucić ośki z pomiarem. Gdyby tylko były w ofercie do MTB...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spidelli No wiadomo że jak się jedzie na dłuższy  trip to strategia jazdy musi być inna. To nie trening czy wyścigi. Zmęczenie się nawarstwia każdego dnia.

Chodziło mi te o te assiomy mx-1. Mocno się nie nakombinowali. Dobrali odpowiednie pedały xc  do tych standardowych osiek do Uno, Duo. Reszta bez zmian.

Pomysł niezły tyle że na razie nie ma tych zapasowych osiek do pedałów  MTB.  Może kiedyś wypuszczą.

Póki co pozostaje hack, ale trzeba wiedzieć jakie pedały MTB pasują.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz @spidelli  te dwa szpeje, po czym  w jednym pedale Xpedo przekładasz oś fabryczną na tą z drugiego linka Favero. I masz pedały z jednostronnym pomiarem mocy.  Wychodzi około 2000 zł . Można jeszcze z tego coś urwać i w przyszłości temat rozwinąć o drugą ośkę / dwustronny pomiar.

Lub możesz od razu kupić za 2200  gotowe pedały Garmin Rally XC100 z jednostronnym pomiarem które też w przyszłości możesz rozbudować o pomiar z dwóch kopyt. 

 Pomiar z pedałów  jest najlepszą opcją. Możesz je przekładać gdzie chcesz i kiedy chcesz.   Za rok się Tobie uwidzi zmiana korb  i co by było jakbyś miał pomiar na korbie.  Tak nawiasem mówiąc od Inpeaka z daleka.

 

https://www.rowertour.com/p/26916/pedaly-rowerowe-xpedo-m-force-8-bloki

https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/favero-assioma-duo-uno-oś-lewego-pedału-z-miernikiem-mocy/140860247/p?utm_source=google_products&utm_medium=merchant&id_producte=143209623&country=pl&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI7c3DobqHhQMVSKmDBx04kA_oEAQYAiABEgIvXPD_BwE&gclsrc=aw.ds

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem trochę opinii o różnych butach i zaciekawiła mnie taka o systemie BOA - jego wadą jest równomierne ściąganie buta, co bywa problemem przy stopach, hm, niestandardowych. Miewam problemy z doborem "cywilnego" obuwia, bo jak są ok na długość, to cisną w sklepienie stopy - ponoć rzepy są o tyle lepsze, że można każdy ściągnąć indywidualnie. 

Pomierzę sobie zatem różne buty, z różnymi systemami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rzepach  czy BOA tak samo dopasujesz buta.  BOA jest nawet wygodniejsze  bo w czasie jazdy  możesz zrobić w locie korektę i lepiej  opina / trzyma  stopę w bucie. (lepszy system dopasowania / krój)

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pecio Właśnie kończyłem wpis, jak wysłałeś swój.

XC-100 ciężko dostać, pokiwam się nad tą konwersją, bo już prawie buty kupiłem ;)

Mam taką żyłkę w butach biegowych Salomon - nie na pokrętło ale ściąganą tak jak gumki w kurtkach - no i właśnie nie są to najwygodniejsze buty, cisną mnie od góry. Może to po prostu kształt buta, a nie sposób "sznurowania" ale może i jest coś na rzeczy. 

Możliwość jednoręcznej korekty w czasie jazdy oczywiście bardzo na plus ale zobaczymy po przymiarkach. Z góry niczego nie wykluczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Jak odpuszczę hak w aucie to zaszaleję z pedałami ;) 

Do pomiaru mocy będę musiał czujnik prędkości dokupić dodatkowo,  bo w komplecie jest pomiar kadencji, więc stary zintegrowany pomiar kadencji/prędkości zdemontuję, żeby szumów nie było.

Ta konwersja to lifehack z internetów (w sensie znany i sprawdzony)?

 

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.  Ale w tym hiszpańskim sklepie masz XC 100 bez cudowania za około 2200.  Płacisz PayPalem  dla bezpieczeństwa transakcji  ( jakby co)

A odnośnie haka i bagażnika. Rowerem się jeździ a nie wozi  go 🤣 Tak ,że rozwiązałem za Ciebie dylemat  z hakiem 😁 A czujniki prędkości kupisz już za parę złotych np - Magene.

Edytowane przez pecio
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pecio Dzięki, zwłaszcza za dylemat z hakiem ;) 

Jak kupię pedały Garmina, to i czujnik prędkości, nie ma co cudować. Jeszcze i tak 2 tygodnie ten rower będzie stał wpięty w chomika, więc ten pomiar teoretycznie mógłby poczekać. 

Teoretycznie, bo pedały chciałbym mieć już w ten weekend - gdzie jak nie na chomiku najbezpieczniej się uczyć? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko z tymi gejami się pośpiesz . Na innym hiszpańskim sklepie w tej samej cenie poszły wszystkie XC 100 jak ciepłe bułeczki.

A najlepiej się uczyć na trawie .... miękko jest jakby co. 🤣  Na początek kup bloki Shimano SH 56. Jak coś  to łatwiej początkującemu wyszarpać nogę.  Możesz w nich i na boki jak w normalnych blokach SH51 i do góry .

A i  moc napięcia sprężyn na minimum.  Potem jak załapiesz o co biega w temacie to sobie podkręcisz.

No i faktycznie lepiej w czujnik Garmina !!!👍

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spidelli @pecio  Czy ta konwersja lifehack sprawdzona ? A co u mnie na foto widzisz ? Sprawdzona od 2 lat 🤣

Ale :

1. Są tańsze pedały które pasują - Xpedo CXR 

2. Sama ośka z Assioma Uno/Duo nie wystarczy. 

 

 

Edytowane przez dfq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem jest prosty - tam jest jeszcze potrzebny oring który jest w oryginalnych pedałach Assioma UNo/Duo (przekłada się go do nowych pedałów XC). Nie ma go przy samej ośce, nie ma go też w zestawach naprawczych Assiomy -ZLE !!!

Sama konwersja rzeczywiście banalna - potrzeba jednego imbusa, jeden klucz nasadkowy i trochę kleju loclite.

Ale przy tej cenie Garminów to sie chyba nie opłaca bawiić w hacka.

Edytowane przez dfq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
27 minut temu, dfq napisał:

Czy ta konwersja lifehack sprawdzona ? A co u mnie na foto widzisz ? Sprawdzona od 2 lat 

Foto jest, ale w szczegółach o tym u Szajbajka pisałeś :) 

Dzięki, są nawet te CXR na Alle. Tego oringu niczym nie zastąpi?

Hack ma jedną zaletę - można płatność rozłożyć w czasie. Buty i pedały, a pomiar mocy potem. Naprawdę musze jeszcze bagażnik kupić na rowery :)

Tutaj tego nie ma?

FAVERO Assioma DUO UNO Zestaw naprawczy, pedał lewy - 772-72-LEFT - 14741705506 - Allegro.pl

 

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...