Skocz do zawartości

[7000zł] Rower full na początek


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie. Planuje zakupić rower full mam na oku Dartmoor Blackbird intro 2022 oraz może Dartmoor Hornet (Chociaż to nie full). Co sądzicie o tym rowerze i czy jest on w miarę ok jak na początek? Cena 7000 to max bardziej zależało by mi na 6500 ale to już zależy czy coś takiego znajdę. Proszę o propozycje rowerów w tej cenie wartych kupna. 

Edytowane przez Pawel_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny sensowny wybór w tym budżecie to Dartmoor.

A czy warto przyoszczędzić i wziąć sztywniaka, na może trochę lepszym osprzęcie?

Zależy jak i gdzie będziesz jeździł, ale osobiście nie wyznaję tego typu rowerów w wersji bez zawieszenia z tyłu.

Jeżeli będą używane zgodnie z przeznaczeniem, to jedyną zaletą sztywnej ramy jest niższa cena, ale lepszy osprzęt nie zastąpi Ci zalet płynących z faktu posiadania ramy w pełni zawieszonej.

A do decathlonu podjedź po piłeczki do ping ponga, a nie po rower ;)

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wygląda ? 

Ktoś jeszcze tak widzi czy tylko Ty ? 

Wygląd roweru rzecz gustu, osprzęt taki sam a gwarancja jest bardzo konkurencyjna. 

Dlaczego pytającym nie proponować rowerów z Decathlon? 

W większości sklepów Decathlon można wypożyczyć rower za około 80 PLN i po kilkunastu godzinach z rowerem mamy już pewność. 

Wydając parę tysięcy złoty czasami warto poświęcić te kilkadziesiąt PLN. 

Gdzie indziej tak można? 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, XC100S napisał:

Mitomanie masz wrodzoną czy nabytą? 

Aż musiałem wygooglać znaczenie tego słowa, bo nie jestem, aż tak elokwentny i inteligentny.

Teraz już wiem, że nie nie mam mitomanii, ale awersję do decathlonu, owszem.

Awersję nabytą przez 15 ostatnich lat oglądania tych tworów na serwisie. Oraz na podstawie opinii klientów, którym proponuję, że jeżeli mają problem z rowerem z decathlonu, a jest jeszcze na gwarancji, to czemu nie skorzystają z przysługującego im prawa? Nie raz słyszę, że wolą zapłacić, niż tam wracać.

Itp, itd..., przykłady mogę mnożyć, ale naprawdę nie chce mi się podawać dziesiątek przypadków niefachowości decathlonu jako całokształt, z jakimi się przez te lata zetknąłem, a nie tylko przeczytałem w internecie.

Nie wiem, może krzywdzę całą sieć na podstawie przygód z okolicznym decathlonem. Chciałbym się mylić, ale trochę za długo siedzę w branży, pomimo tego, że na forum jestem świeżakiem.

5 godzin temu, XC100S napisał:

Ktoś jeszcze tak widzi czy tylko Ty ?

Ja też.

Ale pomimo, że w nazwie użytkownika nie mam nazwy sponsora, to nie czaję się z tym, że jestem handlarzem.

Natomiast na forum udzielam się harytatywnie, chcąc pośrednio zmienić na lepsze to z czym spotykam się na co dzień w pracy.

A rozległość moich wypowiedzi wynika z tego, że jest zima i przy okazji siedzę w domu na L4.

Spokojnie @XC100S w sezonie Ci odpuszczę ;)

5 godzin temu, XC100S napisał:

Dlaczego pytającym nie proponować rowerów z Decathlon?

Jeżeli Ty możesz polecać, to dlaczego ja nie mogę odradzać?

Może z takich mądrze brzmiących słów to hipokryzja?

5 godzin temu, XC100S napisał:

Wygląd roweru rzecz gustu, osprzęt taki sam a gwarancja jest bardzo konkurencyjna

A gdzie technologie i tworzenie tego typu rowerów (przede wszystkim ram) w oparciu o opinie czołowych polskich, a nawet światowych riderów i testerów mających wpływ na proces produkcji?

Ja nie twierdzę, ze Dart jest jakiś wspaniały, ale w tym konkretnym przypadku miażdży rowery z decathlonu.

Przede wszystkim jest marką, która od początku specjalizuje się w tego typu rowerach, cały czas kombinuje, zmienia, wdraża nowe pomysły, aby ich rowery były coraz lepsze. Oczywiście, popełnia też błędy, zalicza jakieś wtopy, ale wyciąga wnioski i uczy się na tych błędach.

Decathlon nie specjalizuje się nawet w rowerach, nie mówiąc już o jakiejś konkretnej dyscyplinie, tym bardziej jeżeli mowa o grawitacji.

5 godzin temu, XC100S napisał:

Wydając parę tysięcy złoty czasami warto poświęcić te kilkadziesiąt PLN. 

Jasne, że to fajna opcja i sam jestem zwolennikiem przymiarki, a tym bardziej możliwości przetestowania przed zakupem, ale...

Niektórzy twierdzą, że parę minut przejażdżki przed sklepem niewiele, albo nawet nic nie da. (Spokojnie; do kwestii dłuższych testów jeszcze wrócę)

Owszem, jeżeli przejdziemy sie na 1 rowerze, to prawie zawsze możemy powiedzieć, że jest lepiej niż na moim starym trupie i nie mając wybitnych oczekiwań weźmiemy to co zasugeruje nam sprzedawca, nie wiedząc, że może być lepiej.

Ale porównując ze sobą kilka rowerów, na gorąco przesiadając się z 1. na 2. lub jeszcze 3. bedziemy w stanie wyłapać drobne różnice, ktore pozwolą nam celniej trafić w to co będzie dla nas najlepsze, ale to bardziej odnosi się do rowerów na których więcej jeździmy na siedząco, niż na stojąco i oczywiście też nie powie nam wszystkiego.

Może nie wybierzemy w ten sposób najlepiej dopasowanego do nas roweru na świecie, ale pozwoli to uniknąć wyboru tego niewłaściwego, który był polecany przez kogoś kto nie jeździł na niczym innym i zachwala to co sam ma.

Co do testów "długodystansowych", to tu możemy zaś wpaść w pułapkę. Bo jeżeli na początku coś nie będzie nam pasować, to po dłuższej chwili możemy się do tego przyzwyczaić, nie zwracając na to uwagi, co zaś może wrócić po dłuższym użytkowaniu, ale już po zakupie.

Tylko wtedy nie będziemy już marudzić, bo pieniądze już wydane i trzeba się cieszyć tym co mamy.

5 godzin temu, XC100S napisał:

W większości sklepów Decathlon można wypożyczyć rower za około 80 PLN i po kilkunastu godzinach z rowerem mamy już pewność. 

Wydając parę tysięcy złoty czasami warto poświęcić te kilkadziesiąt PLN. 

Gdzie indziej tak można? 

W każdej wypożyczalni, w każdym bike parku, pod niemal każdą górką z wyciągiem, które w ostatnich latach pojawiły sie jak grzyby po deszczu.

Wprawdzie nie za 80 zł, ale przy takiej kwocie za rower warto wydać kolejne kilka dyszek za możliwość wyboru niemal każdej marki i w dodatku nie trzeba tego roweru zawozić, aby sprawdzić go w warunkach do jakich został stworzony, bo on już tam czeka.

4 godziny temu, XC100S napisał:

A rady dla pytających są najcenniejsze od osób które miały/mają taki proponowany rower.

Eee. Nie.

Nie uważam się za eksperta, ale mówienie komuś, że rowery z decathlonu są super, bo Ty masz już piąty od nich i jest super, to akurat żadna argumentacja. Pytanie ile rowerów, typu o który pyta @Pawel_M, miałeś okazję posiadać, lub porównywać w praktyce, zestawiając ze sobą różnych producentów i użytkując zgodnie z przeznaczeniem do, lub nawet ponad granice ich możliwości?

4 godziny temu, XC100S napisał:

To theorists, we say a resounding no

I znowu muszę posłużyć się internetem.

A to mnie moderator karci upomnieniami i blokadą za nie używanie polskich znaków, a tu proszę nie dość, że brak polskich znaków to nawet brak polskich słów ;)

No dobra, przesadziłem, coś tam wyniosłem z podstawówki, poza wiedzą z W-FU.

Na własną obronę powiem, że miałem okazję zjeżdżać nie swoim rowerem za ok. 40'000 zł, z 3000 m n.p.m.

Na początku po śniegu, a niżej po kamieniach przypominająchych ostrosłupy i sześciany, wielkością jak piłka lekarska.

Wszystko to na karbonowych obręczach, bez powietrza z tyłu, zboczem góry, do którego ratunek mógł przybyć tylko helikopterem, więc...

Tak, ja też teoretykom mówię stanowcze: NIE!

Edytowane przez Maciek.B
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pawel_M napisz jeszcze co dla Ciebie oznacza DH i jakiego typu to będą hopy?

Mieszkasz 100 metrów od wyciągu, czy trasami zjazdowymi nazywasz okoliczne ścieżki w lesie na lekkiej górce, na której paru dzieciaków wykopało parę dziur, bo jesteś z północy Polski i w góry masz 600 km?

Jeżeli oczekujesz rzetelnej porady napisz cokolwiek więcej - bardziej szczegółowo.

Jakiego typu hopy? Przelotówki, z wybiciem o wysokości 1 metra, ale z lotem na odległość 10 m?

Czy może hopki "bijące" bardziej w górę, może nie typowo dirtowe, ale jednak wyższe niż dłuższe?

Bo to przede wszystkim robi ogromną różnicę i może się okazać, że full będzie gorszym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Maciek.B napisał:

Decathlon nie specjalizuje się nawet w rowerach, nie mówiąc już o jakiejś konkretnej dyscyplinie, tym bardziej jeżeli mowa o grawitacji.

Różne można rzeczy pisać ale kłamać nie wypada. Jak jesteś taka fachura w branży to chyba wiesz gdzie robią, kto robi i jak. Swego czasu mieli nawet 4 zawias. Robili, robią nadal bardzo dobre fulle do turystyki a największy ból wiadomo czego mają tacy jak ty. Lepiej kupić najpodlejszego alu Scotta za 16 tys z Judy na pokładzie. Bujać to myy ale nie nas;)

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...