Skocz do zawartości

[Świętokrzyskie] Jeleniowskie ścieżki


Wojcio

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś zrobiliśmy z okazji Dnia Edukacji (czyli wolne od szkoły) wycieczkę na Jeleniowskie Ścieżki

Oznaczony, legalny parking w lesie, oznaczone trasy. Piękny, miejscami trudnawy przez kamienie (ale nie luźne) podjazd - około 180m w pionie na 2km i dalej 4 oznaczone trasy z wariantami w dół do parkingu (jedna z kawałkiem dojazdu). Przejechaliśmy 3 zaczynając od najłatwiejszych. Nawet niebieskiej nie polecam na rowerach turystycznych (zresztą podjazd je wyeliminuje), zaś trzecia była taka, że polecam fulla i trochę objeżdżenia w górach. Wszystkie trudności (gapy, grube rock gardeny, skinny, dropy) miały objazdy, ale i tak na trzeciej trasie (Świst) było stromo, kręto i kamieniście, że żałowałem, że zbroja zostałą w aucie. Łatwiejsza trasa (Trzygłów) już nie wymaga fulla - kto da radę podjachać, ten zjedzie. Niebieska jest taka sobie. Trasy są bardzo naturalne - nie kopane, nie żwirowane, ale to co zrobione ręką ludzką, szczególnie bandy, są pierwszej klasy. Świetna miejscówka - dojazd z Warszawy poniżej 2:30.  Uwaga - uważam, że gdyby było mokro, to by było znacznie trudniej. A tak przywiozłem piękne wspomnienie i dwa siniaki (zdobyte na podjeździe).

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są kamieniste, ale te trzy, które przejechaliśmy pewnie przeżyjesz. Spotkaliśmy ojca z synem na hartdailach, zjechali łatwiejszą trasą, ale na dole deklarowali chęć powrotu, jednak nie byli samochodem i mieli długi powrót, wiec więcej nie jeździli. Uwaga, tam nie ma jedzenia ani picia. Nie pojechaliśmy czwarty raz, bo wszystko wypiliśmy i zjedliśmy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem tam kilkakrotnie na sztywnym rowerze z kołami 26", amorem ze skokiem 63 mm, hamulcami V-brake i kierą 585 mm 😉
I nawet w takim zestawieniu każdy zjazd na wszystkich trasach dawał mi mnóstwo frajdy. Jednak zapraszałem tam wielu znajomych na współczesnych fullach i od ok. 70% słyszałem, że trasy są fajne ale za trudne albo za dzikie. 

Na pewno nie ma co oczekiwać ubitych ścieżek jak pod Smrekiem. Miejcami jest dziko, sporo kamieni. Myślę, że każdy kto lubi trochę technicznej jazdy (ale też bez przesady bo nie powiedziałbym, że jest tam trudno), a nie prowadzenie jak po nitce z góry na dół, będzie zadowolony. 

Edytowane przez Punkxtr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zmotoryzowanych - wpiszcie lepiej w nawigacji punkt pośredni OSP Witosławice i poprowadzi Was dobrej jakości drogą szutrową, szlaban jest otwarty. Trasa domyślnie ustawiana przez Google prowadzi polną wąską drogą, ryzyko złapania kapcia i też gałęzie miejscami muskają lakier wozu.

Tak patrząc to naprawdę cały przekrój dyscyplin tu się łączy - jedni przyjeżdżają na XC, drudzy enduro eBike, ktoś z kolei niezłą freeride'ówką...

Ścieżki są krótkie, ale jest efekt "ja chcę jeszcze raz!", a nie wszędzie się to zdarza :) Krótki podjazd kusi by zaliczać jeszcze i jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...