Skocz do zawartości

[4500] Giant Roam 1 czy Gravel


Matthews

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, od przyszłego sezonu chciałbym zacząć jeździć trasy ok 50-200 km, ale nie mam w ogóle doświadczenia na takich trasach, także zastanawiam się jaki rower dobrać. Z tego co wyczytałem to ciężko o sensownego gravela w tej cenie, dlatego myślę o crossie (giant roam 1, za 4200 na promocji)

Napisano

Jeżeli nie jeździłeś do tej pory na baranku ani generalnie rzec biorąc sportowo, to cross będzie z pewnością bezpieczniejszym wyborem.

Jeżeli chodzi o gravela w tej cenie, to najlepiej poszukać używki na grx.

Napisano

Podłączę się z podobnym pytaniem, tylko zastanawiam się czy wybrać Giant Roam 1 za 4200 czy czekać na rekreacyjne MTB Explore 540? Sporo będę jeździł po lesie z podjazdami średnimi w terenie włącznie, ale bez korzeni i kamieni. Rower będzie mi też służył na dojazdy na ryby. Również będę jeździł po asfalcie, jakieś 40 %. Explore 540 kusi mnie sztywnymi osiami z boost i taperowaną główką ramy. Jednak będę musiał z przodu wymienić zębatkę na większą aby dało się jeździć na asfalcie. Roam 1 pod tym względem jest trochę zacofany (brak sztywnych osi, boost, taperowanej główki). Jednak ma bardziej uniwersalny napęd. Co powinienem wybrać?

Napisano

Roam ma dużo bardziej uniwersalną geometrię, napęd czy całą resztę od górali. A wspomniane gadżety nijak nie są do szczęścia potrzebne. Boost przydaje się przy szerszej oponie, taperowana główna może i poprawia sztywność ale w MTB, a sztywne osie to wygoda - fajnie je mieć, ale jak się często ściąga koła i pakuje rower do bagażnika :D

  W dniu 30.09.2022 o 07:17, Matthews napisał:

Z tego co wyczytałem to ciężko o sensownego gravela w tej cenie, dlatego myślę o crossie

Rozwiń  

I to jest nieco błędne myślenie. Bo pierwsze co powinieneś zrobić to zastanowić się czy chcesz baranka czy prostą kierownicę. Jak to pierwsze to można szukać podstawowej szosy endurance, gravela, może używki - żeby być zadowolonym z jazdy. 

A alternatywą jest po stronie prostej kierownicy rower fitness, bez amortyzatora. 

Pytanie też gdzie będziesz jeździł - jak po asfalcie, lepszym czy gorszym, i do 200 km to gravel, szosa będzie okej. 

Jak w jakimś terenie, na krótkie dystanse, z epizodycznymi trasami po 200 km to cross/fitness może okazać się lepszym wyborem. 

  • Mod Team
Napisano

Sam się zastanawiam, może nie nad gravel'em, ale właśnie powiedzmy fitness'em - nie mam parcia na dystans, i doszedłem do wniosku, że być może coś pokroju Cube SL Road byłoby niegłupim wyborem :icon_cool:

  • 2 tygodnie później...
Napisano
  W dniu 30.09.2022 o 11:03, clavdivs napisał:

Sztywne osie, taper, boost to głównie efekt rowerowego marketingu. W rowerze crossowym wynoszący jakiś minimalny margines poprawy.

Rozwiń  

W przypadku sztywnych osi się nie zgodzę. I nie chodzi mi o zwiększoną sztywność tylko wykonanie całości i nie da się  koła ustawić inaczej. W moim rowerze zwykła gwintowana oś na szybkozamykacz uszkadzała hak przerzutki (przykręcany od wewnątrz) przez co od strony haka koło zawsze przesuwało się w przód. To z kolei powodowało zbliżenie się opony do ramy po lewej stronie i obcieranie. A w związku z tym, że owa oś zawsze jest sporo krótsza niż zewnętrzny rozstaw haków to po obu stronach leżała w hakach w niecałej połowie ich powierzchni. Po wymianie na piastę novatec z szybkozamykaczem 10mm problem zniknął bo rama opiera się w całej powierzchni na osi szybkozamykacza. Jakikolwiek rower będę w przyszłości kupował będzie miał obowiązkowo sztywne osie.

Napisano

Ale to o czym mówisz to przewaga piast z osiami thru axle, i sztywnych osi w kołach a nie ramy dostosowanej do takich.

Bo z powodzeniem można stosować "sztywne osie" w ramie/widelcu z otwartymi hakami choć takowe piasty są egzotyką. 

Napisano

Ale podajesz argument za wyższością osi przelotowych, a nie sztywnych osi - które wymuszają inną konstrukcję ramy. I pewnie z racji oszczędności producenci ciągle stosują otwarte haki, więc ja bym nie skreślałem wielu dobrych rowerów dlatego że ich nie mają. 

Napisano

Sztywna oś też jest osią przelotową. Podaję jako argument przeróbkę na pseudo sztywną oś co już w tym przypadku polepsza specyfikę działania. W takim razie sztywna oś nie może być gorsza. Odniosłem się tylko do stwierdzenia, że sztywna oś to papka marketingowa. Dla mnie to coś więcej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.