Podłączę się z podobnym pytaniem, tylko zastanawiam się czy wybrać Giant Roam 1 za 4200 czy czekać na rekreacyjne MTB Explore 540? Sporo będę jeździł po lesie z podjazdami średnimi w terenie włącznie, ale bez korzeni i kamieni. Rower będzie mi też służył na dojazdy na ryby. Również będę jeździł po asfalcie, jakieś 40 %. Explore 540 kusi mnie sztywnymi osiami z boost i taperowaną główką ramy. Jednak będę musiał z przodu wymienić zębatkę na większą aby dało się jeździć na asfalcie. Roam 1 pod tym względem jest trochę zacofany (brak sztywnych osi, boost, taperowanej główki). Jednak ma bardziej uniwersalny napęd. Co powinienem wybrać?