Skocz do zawartości

[BR-M395] Serwisowanie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Rowerek Wheeler Protron 500 29 Aniversary. Hamulce shimano BL/BR-M395L (w/g opisu).

Rower użytkuje do amatorskiego XC po Mazowieckich traskach 30km/tydzień.

Przez 3 sezony przejeździłem bez większych problemów. Był deszcz, było błoto, była myjka ciśnieniowa na stacjach, był zielony smar łańcuchowy co chwila (teraz przezroczysty, silikonowy?) 😉

Ostatni sezon jeżdżony na wymienionych okładzinach na hybrydowe. Rower całkiem fajnie hamował z tym że koleś wymieniający ustawił przód słabiej a tył hamował z piskiem (tak miało być)

Po ostatniej trasie mliga-zabierzki zauważyłem że nie mam hamulców na zjazdach! Po czym na rzeczkę Świder celem testów i hamulce piszczą niemiłosiernie, hamują ale właśnie na zjazdach brakuje im mocy. Jeszcze jakiś czas temu na Puławskich wąwozach dawały radę 🙄

Jest problem a więc należy wymienić klocki, podpowiedzcie na jakie aby nie piszczały!

Wizyta dzisiaj w dobrym serwisie i diagnoza: tłuste tarcze!!!??, szlifowanie tarcz, wymiana klocków mimo że się nie zużyły!

Słuchajcie co jest nie tak!

Lałem wszędzie i za dużo oliwki (serwisant stwierdził że łańcuch brudzi po całości a więc za dużo)?

Czas na wymianę wcześniejszą klocków, ew. przeszlifowanie papierem ściernym?

Serwis hampli j.w. ok. 300zł?

 

 

  • Mod Team
Napisano

Smarowanie łańcucha powinno wyglądać tak ze dajesz po kropelce na ogniwo, kręcisz korba tak z 50 razy i wycierasz nadmiar oleju, on ma być tylko w środku. Tarcze przemyj wodą z płynem do naczyń, czy klocki da się odratować zależy jak bardzo nasiąkły, na 100% do uratowania są tylko metaliki. Po czyszczeniu tarcz i klocków hamulce trzeba no nowo dotrzeć.

Napisano
Teraz, sznib napisał:

Smarowanie łańcucha powinno wyglądać tak ze dajesz po kropelce na ogniwo, kręcisz korba tak z 50 razy i wycierasz nadmiar oleju, on ma być tylko w środku.

Klocki były wymienione na nie żywiczne.

Tak właśnie robię. Po mniejszej lub większej kropelce na ogniwo, kręcę korbą aby łańcuch pare razy obrócił i wycieram szmatą ala szajbajk.

Tak sobie przypominam że smarując daję wszędzie 2-3 krople gdzie się kręci. Pedały, 2 ośki, przeżytka tylna. Może z ośki poszło na tarcze 😀

Napisano

Oliwisz piasty kół? To nie lokomotywa parowa.

Sprawdź czy na pleckach klocków (tam gdzie mają kontakt z tłoczkami w zaciskach) jest odciśniętę wilgotne kółko - jeśli tak to na 90% zaciski leją.

Napisano

OK! zanim coś zrobię sprawdzę.

Słuchajcie do przemyciła / odtłuszczenia tarcz wystarczy IPA lub aceton czy kupić jakiegoś wurta??

 

Co do piast to już wiem że jak to wyjąć ośkę i coś tam w środku jak już 🙄 Z zewnątrz ta kropelka nie dochodzi do łożyska.

Oj nie posłucham więcej szajka :)

A w pedała mogę zakropić?

Napisano

Nigdzie na zewnątrz oliwą nie krop (poza łańcuchem ale tylko z konieczności wyższje) bo to będzie miało skutek odwrotny od zamierzonego. Będzie kleiło kilogramy syfu z drogi i częściowo ten syf będzie migrował głębiej (przy dalszym kropieniu). Raz/dwa razy na sezon piasty, pedały czy stery warto rozkręcić, wyczyścić i nasmarować dobrym smarem.

Do odtłuszczania tarcz aceton jest miodzio - ale uważaj bo niszczy lakier, część tworzyw i zmywa napisy z anodowanego alu. IPA pod warunkiem, że mocna (nie jakiś szuwaks 60%) też się nada ale jako drugi etap (bo słabo sobie radzi z częścią smarów i olejów). Najpierw zgrubnie przetrzeć benzyną ekstrakcyjną, potem IPA. No i klocków żywicznych nie da się odtłuścić.

Napisano

OK! klocki 3- krotnie wypalone ipa. przetarte. Tarcze porządnie przeleciane acetonem, na koniec ipa przy pomocy ręczników papierowych. Wszystko przy zdjętych kołach oczywiście.

Zaciski wypędzlowane ipa.

Sprawdzenie tłoczków i:

Przód ładnie reaguje przy delikatnym naciskaniu, pokazują się i od razu chowają.

Z tyłu niestety zero reakcji. Za którymś razem prawy klocek wyszedł za daleko i już tak pozostał. Przy wciskaniu go do środka śrubokrętem sam wychodzi na zewnątrz 🥺. Mokrego wycieku nie stwierdziłem.

No to zakładam koła.

Przód hamuje, jest opór na klamce. Tył nie hamuje wcale i zero oporu na klamce

- a więc załatwiłem tylny zacisk 😀

Wyskok na Meran gdzie tydzień temu odbywała się m-liga i podczas dojazdu 5-6km nie piszczą. Z górki na meranie odzywają się piski 😠

Może nie tak przeraźliwie jak było ale raz ciszej raz głośniej i z przerwami!

Wkurzony słabym hamowaniem (tylko przód) zrobiłem pare hopek/dropów i przeskoków na dechach, zniesmaczony wróciłem do domu.

Qiuwa! jutro Wawer 😭

 

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Odświeżę ponieważ dopiero teraz biorę się za tył.

Chcę przeserwisować tylny zacisk z wyjęciem tłoczków (patrz wyżej) i wyczyszczeniem w środku..

Mam do Was 2 pytania, jak mam te tłoczki wyjąć z zacisków? Wyciskać strzykawką z wodą jak Szaj, czy da się je złapać i wyjąć po rozkręceniu zacisku?

Drugie to co zrobić z przewodem w którym jest olej?

Może macie jakiś tutek na YT jak odkręcić i z powrotem przykręcić te przewody do zacisku?

 

Napisano

Tutorial jak odkręcić kluczem płaskim śrubę mocującą przewód do zacisku? W środku jest olej więc pracujesz nad powierzchnią która może być zabrudzona olejem.  Sensownie jest serwisować zacisk przy całym hamulcu zdjętym z roweru. 

Tłoczki wypychasz klamką. Najmniej finezyjny sposób ale działający to przytrzymanie jednego i wypchnięcie drugiego. Warto mieć też torxa t30 żeby rozkręcić zacisk i mieć dostęp do środka. Czyścisz jedną stronę, składasz odpowietrzasz, wyciągasz drugi tłoczek. Tracisz trochę oleju i czas na dwa demontaże zacisku i odpowietrzania ale nic poza tym.

Ja wodą bym niczego nie robił. Potem trzeba dobrze wysuszyć zacisk. Inna opcja to sprężone powietrze. 

Oczywiście możesz też oba tłoki mocno wysunąć operując dźwignią a gdy się wysuną to delikatnie je pociągnąć, najlepiej po rozpołowieniu zacisku. 

Napisano

Super, dzięki!

Jeszcze nie widzę tego odpowietrzania pojedynczo?!

Jeden tłoczek już siedzi po serwisie a drugiego nie ruszam, odpowietrzam a nie leci druga stroną?

Widzę jeszcze że mam 2 strzykawki 100ml. Chyba wygodniejsze będą 20-stki.

 

Napisano

No tak, jasne i proste. Robie tłoczek ten co stanął, zalewam (pewnie płyn już dawno uciekł) i odpowietrzam.

Teraz rozumiem że zacisk wyżej niż klamka bo właśnie będzie powódź i robię 2 tłoczek, odpowietrzam. Uff.

Teraz sobie przypominam że myjąc myjka pod ciśnieniem! myłem też od tyłu kasetę i pewnie ciśnienie poszło w zaciski. Pewnie od tego walnął ten tłoczek a i woda mogła wbić jakiś brud. 🙄

 

Biorę się bo i tak już zima mnie zastała a i piasty do sprawdzenia.

 

 

Napisano

No i po akcji! Oliwka shimanowska przelana, odpowietrzanie metodą z 2 stron, zaciski ustawione wzg. tarczy, klocki wymienione (przednie półmetaliki poszły na tył ;), przód nowe)

Kto by pomyślał że to takie proste 😆

Z rzeczy dziwnych to tył gdzie rozszczelniłem tłoczek to jakieś rozszczelnienie jest na klamce (2 małe bąbelki i jakiś ślad że ciutke pociekło) a nie na zacisku który suchy cały czas.

Z przodu miałem tarcze ewidentnie po stronie wewnętrznego tłoczka a więc pewnie przyczyna przeraźliwego piszczenia też - często zdejmowałem koło przewożąc rower w tym roku.

 

OK, lece na Wawerskie przetestować hampelki i dotrzeć klocki 🙂🙃

 

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Do tego czasu 395 hamują jednak klamka tylna traci twardość a tył zaczyna tylko spowalniać.

Chyba znalazłem przyczynę. Przy naciskaniu ze zbiorniczka wychodzą 2-3 bąbelki, nawet się chowają jak odpuszczam 🙄 

Mam jeszcze cierpliwość, słuchajcie jest jeszcze dostęp tych uszczelek i membran - polecaliscie zdaje się w GG trading koło wawy?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...