Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Witam-żona właśnie zagroziła mi eksmisją roweru na balkon na zimę -prosze o polecenie mi jakiegoś pokrowca żeby bidulek jakoś przetrwał bez węgla , gazu i inszych paliw-dzięki!
Mihau_ Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Na pewno w pokrowcu razem z wilgocią, która nie ma się jak wydostać będzie mu dobrze😂
Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Autor Napisano 18 Sierpnia 2022 Raczej zależało mi na poleceniu konkretnego modelu a nie na filozofowaniu
abdesign Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 A koledze zależało na tym żeby Cię poinformować, że to wujowy pomysł jako taki. Wybierz ładniejszy bo przy takim zastosowaniu to wszystkie są do dvpy.
chudzinki Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Gdybym ja miał tak niedobrą żonę to bym sobie sklecił z drewna wiatkę żeby rower "oddychał".
Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Autor Napisano 18 Sierpnia 2022 6 minut temu, abdesign napisał: A koledze zależało na tym żeby Cię poinformować, że to wujowy pomysł jako taki. Wybierz ładniejszy bo przy takim zastosowaniu to wszystkie są do dvpy. Alternatywą jest piwnica skąd pewnie rower sobie odjedzie bez mojej wiedzy i zgody więc tak naprawdę alternatyw brak-ponawiam pytanie jak ugryźć temat i jaki pokrowiec kupić?
Gość Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Trzeba by było mieć dwa pokrowce. Jeden wsadzony od dołu, drugi od góry. No ale tak czy inaczej, temperatura i wilgoć zrobi swoje. Te pokrowce są dobre żeby zakryć rower w piwnicy, żeby kurz się nie zbierał. Niektóre sklepy oferują przechowywanie roweru. Jeżeli to nie rower za 500 zł, to warto się zastanowić. Piszesz o zimie, a co z resztą pór roku? Jak rower będzie stał na balkonie nawet w lato, ale regularnie będzie obrywał wodą a potem grzał się na słońcu, to zgnije szybciej niż myślisz.
Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Autor Napisano 18 Sierpnia 2022 Jestem raczej niedzielnym jeźdźcem ale przez ostatnie 6 lat nie jeździłem wcale- teraz rower jest w serwsie na gruntownym przeglądzie ale jak stamtąd wyjdzioe to chcę zacząć jeździć znów
Gość Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Jedyny chyba sensowny pomysł, to walizka lub usztywniony pokrowiec do transportu roweru. Rozłożyć, zabezpieczyć kluczowe elementy czymś tłustym i zapakować. No ale nie jestem pewny, czy jesteś w stanie wydać 1000 zł czy 2000 zł na coś takiego.
Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Autor Napisano 18 Sierpnia 2022 oczywiscie ze nie....to troche tak jakby do pracy w excelu kupowac karte graficzna RTX 3090
abdesign Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 To jak już musisz bo inaczej się udusisz to kierunek castorama - gruba folia przezroczysta wodoszczelna plus do zalepienia brzegów taśma uszczelniająca. Zalepiasz szczelnie cały rower (dosłownie robiąc kopertę - tak że masz trzy brzegi do zalepienia) w foli robisz okienko rewizję wrzucasz woreczek pochłaniający. Kontrolujesz - pojawia się na foli odrobina wilgoci wymieniasz woreczek na nowy. Edyta - oczywiście pakujesz rower suchusieńki przy niskiej wilgotności powietrza i owo okienko rewizyjne też zalepiasz po operacji włożenia/wymiany pochłaniacza.
Gość Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 20 minut temu, abdesign napisał: A koledze zależało na tym żeby Cię poinformować, że to wujowy pomysł jako taki. Wybierz ładniejszy bo przy takim zastosowaniu to wszystkie są do dvpy. Zatem tu pojawiła się odpowiedź.
Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Autor Napisano 18 Sierpnia 2022 No to kicha na maxa..myślałem że te pokrowce jakoś tam chronią sprzęt....w związku z kontuzją kolana moje narty przeleżały parę lat w pokrowcu wyglądają jakbym je tam wczoraj włożył-miałem nadzieję że przy rowerze będzie podobnie
Gość Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Z tego co się orientuję, narty nie mają elementów z gołego metalu oraz łożysk. Nie mają też gumowych uszczelnień. Ramie nic się nie stanie, wszystkiemu co aluminiowe też nie. No ale jest nadal sporo rzeczy które są ze stali. Jeżeli nie będą zabezpieczone w 100%, co jest mało możliwe, to po prosty zardzewieją.
remover Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Tak jak kolega ABDESIGN piszę, tylko nie koniecznie to ma byc folia. Do kupienia są duże grube worki 70x150, 100x200. Zaspawać tyłko z jednej strony. Można w 2 zapakować. Coś w tym rodzaju https://allegro.pl/oferta/duze-worki-foliowe-worek-foliowy-100-150-dlugie-10468482493
Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Autor Napisano 18 Sierpnia 2022 no to jak w takim razie przezywają rowery trzymane pod blokiem pod gołym niebem? pełno ludzi je tam zostawia...ja się troche boję mimo soliodnego ulocka.....
remover Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Kiepsko przeżywają. Zapieczone szruby, zardzewiały napęd, popękane opony, wyblakły lakier.
abdesign Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Napiszę nieładnie (ale to żart): A to to już nas "gówno obchodzi" to nie jest forum - "zbieraj złom"
Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Autor Napisano 18 Sierpnia 2022 Reasumując-nieważne czy worek foliowy czy pokrowiec hipersuperwypas- ochrona jest taka sama czyli nie ma co przepłacać-skoro tak to wybiorę coś najtańszego bo i tak rowetr musi zniknąć z domu.Ale jeśli będzie na balkonie to może mi poradzicie co mogę zrobić by jak najmniej ucierpoiał przez zimę? Zdjąć łańcuch,zdemontować koła...co jeszcze?
Bombee Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Masz możliwość postawienia jakiegoś małego daszku, żeby rower nie był narażony na bezpośrednio na deszcz czy śnieg? Jak tak to ja bym zrobił tak: ponakrywać starymi kocami, na to potem kawałek folii, ale tak, żeby żeby miał przewiew od spodu, i na to jakiś zwykły pokrowiec z Allegro za jakieś grosze. I pod ten daszek tak, żeby jak najmniej na niego padało. A może jakiś hak, do powieszenia w domu gdzieś na ścianie, żeby się nie "plątał pod nogami"?
Dokumosa Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Trzymałem przez kilka lat 3 rowery w pokrowcach motocyklowych (gruby, czarny brezent) pod chmurką. Nic im się nie stało. Nic nie zardzewiało tak jak ktoś sugerował (to nie jestn szczelne). Chcodzi o to, żeby ochronić przed UV, opadami i kurzem. Wcześniej używałen srebrnych pokrowców rowerowych - wytrzymywały 2-3m-ce i się kruszyły (UV).
Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Autor Napisano 18 Sierpnia 2022 48 minut temu, Bombee napisał: A może jakiś hak, do powieszenia w domu gdzieś na ścianie, żeby się nie "plątał pod nogami"? Chyba chcesz żebym skończył jak Janosik-na haku A tak serio to chyba to dobry pomysł-balkon mam od południowej strony -i jest dość głęboki więc jakiś ostry deszcz zagrażałby rowerowi może raz na dwa miesiące....chyba tak go opatulę albo postawię na pokrowiec motocylklowy jak radzi Kolega wyżej. Ważne też są koszty -nie jsetem maniakiem który wyda ostatni grosz na rowe-raczej odwrotnie-ma być wszystko w klasie econo
Gość Napisano 18 Sierpnia 2022 Napisano 18 Sierpnia 2022 Ewentualnie zorganizuj sobie karton po rowerze. Owiń go folią i w miejscu gdzie jest dostęp powietrza, ale nie wleci woda, zrób jakieś otwory.
Zwolay Napisano 18 Sierpnia 2022 Autor Napisano 18 Sierpnia 2022 Tak też zrobię-dzięki wszystkim za porady!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.