Skocz do zawartości

[Pompka] Jedna czy dwie pompki do szosy za 150-160zł?


GCh

Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim,
Po ostatniej przygodzie z walniętą dętką i problemami z dopompowaniem moją starą pompką kellys pora rozejrzeć się za czymś nowym.
Do tej pory byłem przekonany, że kupię jedną pompkę stacjonarną z manometrem do domu i jakąś małą, żeby mieć przy sobie awaryjnie.
Wybór padł na:
-LEZYNE Sport Drive HP (85zł)
-Riverside 500 (Decathlon) (70zł)

Awaryjna wiadomo- jak najmniejsza i jak najlżejsza (w grę wchodzi jeszcze XLC Mini PU-A06), a stacjonarna to byle podołała 8 barom. Poczytałem jednak opinie o tej pompce z decathlona i zgłupiałem, bo wychodzi na to, że przy 7-8 barach ma ochotę się rozpaść, a nie chcę też dawać specjalnie więcej za to.
Tu są moje 3 pytania
-Lezyne czy XLC?
-Czy coś do tych 80zł da radę do pompowania szosy?
-Czy może lepiej kupić jedną małą i przenośną pompkę, ale z manometrem za 160zł?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, bez przesady, małą pompką to się zamęczysz. Dobra stacjonarna to podstawa. 

Air Turbo 2 jest super, ale podrożała, Riverside 900 też bardzo dobra. 

A do tego kup sobie coś niedrogiego i awaryjnego w trasę. 8 atmosfer i tak tym nie wbijesz, to ma wystarczyć żeby wrócić do domu/dojechać do kompresora. 

Może głupio to zabrzmi ale lekka i działająca jest pompka z Deca za 15 zł. 

Jak chcesz coś lepszego to postaw na dobrą stacjonarną a do tego coś Zefala/Topeak/Lezyne (ja mam Zefal Air Profil Micro, 50 w Decathlonie dawno temu) i w jakiś 200 zł się zamkniesz. 

Byle coś solidnego, akcesoria Kellys to szmelc, wszystkie które miałem się rozpadły (ale też od lat ich nie kupuję). XLC to też tania marka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup pompkę dobrej firmy zajmującej się tym tematem to będziesz zadowolony. Nie płacz też zbytnio jak będzie kilkadziesiąt złotych droższa bo to zakup na długie lata. 

Co do awaryjnej to sam używam topeak ninja i jest ok ale gdybym kupował ponownie szedlbym raczej w coś 2w1, standardowa pompka + co2. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie płacz też zbytnio jak będzie kilkadziesiąt złotych droższa bo to zakup na długie lata.  "

Właśnie powoli zmieniam podejście. Ta pompka Kellysa jeździ ze mną na MTB już jakieś 8-9 lat mimo, że kosztowała 30zł. Ta, którą kupię teraz pewnie też (jak nie zgubię) to da radę długie długie lata.
Czyli opcja z dwiema pompkami będzie lepsza.
W takim razie chyba zostanę przy Lezyne jako małej i dołożę do lepszej (pewnie ta 900tka z deca) stacjonarnej.

Przejściówkę Presta/Schreder mam zawsze przy sobie, ale ostatnio na 3 stacjach miałem problem, żeby wbić jakiekolwiek ciśnienie, bo kompresory nie chciały współpracować i efektem był snejk.
Dzięki!

Edytowane przez GCh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drogę mam lezynę (pod objętość a nie ciśnienie co by było szybciej) i sobie chwalę - zniosła błota, mycie ciśnieniówką i oblepienie śniegiem zmieszanym z bóg wie czym z drogi.

W piwnicy oczywiście coś dużego - przy intensywnym korzystaniu z bajka a co za tym idzie grzebaniu przy nim - nie wyobrażam sobie dymania się z małą pompeczką. A swoją drogą, podepnę się pod temat - poleć ktoś na przyszłość pompkę podłogową "pionową" która nie przewraca się jak pijany górnik po wypłacie. Mój SKS musi być oparty o ścianę taki jest wywrotny.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, RabbitHood napisał:

Mój SKS musi być oparty o ścianę taki jest wywrotny.

Mam podstawowego SKSa jak się nie mylę i potwierdzam - po prostu jest plasticzany i lekki. 

Drugi raz wspomnę Author Air Turbo 2 - stoi stabilnie, pompuje szybko. W warunkach serwisowych działa latami, tylko co jakiś czas trzeba zmienić końcówkę. W warunkach domowych od jakiś trzech lat bez zarzutu. 

Podobnie Decathlonowa 900tka - też wiem że na serwisie latami jej używają w lokalnym Decu, nie wiem jak ze stabilnością bo jej nie pamiętam. Ale chyba miała metalową stopę to powinna stać. 

Problemem SKS jest to że waży tyle co nic, i ma plastikowy korpus - przynajmniej mój. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...