Skocz do zawartości

[Opony] Montaż/ demontaż ciasnych opon


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Trochę popłakałem w innym temacie, a teraz szukam konkretów, bo szkoda mi kupować kolejny komplet opon za 400 zł, gdy aktualne mają przejechane 500 km.

Opony to Tufo Gravel Speedero. Montaż na obręczach WTB i23 był ciężki ( tak 8/10), ale do zrobienia. Gorzej jest z demontażem. Opony nie chcą zejść z rantu, są jak przyklejone. Z dwóch kół, udało mi się "oderwać" jeden brzeg opony z rantu. Robiłem to w domu, w rękawicach, a mimo to się poddałem. Jak już jeden brzeg zszedł, to udało się podłożyć łyżki i bez większego problemu wywinąć oponę na zewnątrz. Tylko co z tego, skoro druga strona nadal siedzi jak zabetonowana.

Macie jakieś porady jak się do tego zabrać? Chciałbym uniknąć jakiś brutalnych metod, zwłaszcza że kupiłem nowe koła i wolałbym uniknąć podobnych niespodzianek w przyszłości.

Widziałem płyn Schwalbe Easy Fit. Wiem że ułatwia wskoczenie opony na rant, ale czy także w przyszłości, pomoże w tym żeby opona nie skleiła się tak z obręczą?

Druga sprawa. Możliwe że opaska na obręcz ( Schwalbe High Pressure) jakoś koliduje z oponami i przez to jest ciężej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie znam bezpieczniejszej dla opon i obręczy metody niż "ręczna" w krwi pocie i łzach, niestety. Możesz spróbować wystawić koło na słońce, w cieple guma trochę zmięknie Ewentualnie popróbować zalać to jakiś detergentem - albo mydłem wulkanizacyjnym (nawet te tanie dają radę, Schwalbe pewnie swoje kosztuje) albo Ludwikiem z wodą. 

Co do zakładania - to wspomniane mydło pomaga we wskoczeniu opony na rant, ale na sklejanie nie ma rady - jeśli posmarować by oponę "na stałe" czyli czymś co nie odparuje to ześlizgnie się z rantu albo będzie przesuwać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, skom25 napisał:

Opony nie chcą zejść z rantu, są jak przyklejone.

Ale spuściłeś wcześniej powietrze, tak? :P

A poważnie - ciekawa sprawa. Nigdy nie miałem aż takich problemów ze zdjęciem opony. Czasem trzeba było więcej siły, ale zazwyczaj tylko w drutowych. Wtedy i tak mocne naciśnięcie obydwoma kciukami w jednym miejscu wystarczało, żeby fragment opon zeskoczył z rantu. Ze zwijanymi nigdy nie miałem większych problemów.

Są specjalne szczypce do układania opon, może coś podobnego pomogłoby w zdjęciu rantu z obręczy?

  

Godzinę temu, skom25 napisał:

Druga sprawa. Możliwe że opaska na obręcz ( Schwalbe High Pressure) jakoś koliduje z oponami i przez to jest ciężej?

Tak. One są dość grube i sztywne jeśli mnie pamięć nie myli. I z tego co pamiętam, czasami na serwisie powodowały problemy z osadzeniem opony w obręczy. Po prostu brakowało miejsca na rant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osadzenie nie szło źle, właściwie bez wiekszego problemu jak już wsadziłem oponę na obręcz. Bardziej się zastanawiam, czy opona się jakoś nie zakleszczyła dodatkowo o opaskę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem jakie obręcze ma ten Twój Esker ale jak zakładałem niewiarygodnie ciasne gumy challenge'a na firmowe obręcze cuba i potem je zdejmowałem to myślałem że dokonam żywota... wolałbym 30 tribanów na które ludzie narzekają w gumy ubrać. Później jak wymieniłem koła to było dużo łatwiej na tych xr331. Tak więc w przynajmniej jedną pociechę mam dla Ciebie - DT "umie w obręcze" i powinieneś mieć łatwiej.

Edyta: A z taśmami to pewnie - zawsze jest łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pomoże przy montażu?

Zamówiłem płyn i taśmę Tubeless do nowych kół.

Szczypce fajne, ale cena do domowego użytku zaporowa. Trzeba mieć nadzieję że na DT będzie lepiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wiem :D

Chociaż podleję mydlinami, może akurat gdzieś wleci i się lekko odklei. 

Swoją drogą, poza tematem. Oglądałem filmik DT na temat Tubless. Zalecają taśmę szerszą jedynie o 2 mm szerszą niż wymiar wewnętrzny ( na ogół mówiło się o 5 mm). Dodatkowo, przy obręczach asymetrycznych, należy owinąć koło 2 razy, a przy zwykłych raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
W dniu 7.09.2021 o 15:07, abdesign napisał:

Nie bardzo wiem jakie obręcze ma ten Twój Esker ale jak zakładałem niewiarygodnie ciasne gumy challenge'a na firmowe obręcze cuba i potem je zdejmowałem to myślałem że dokonam żywota... wolałbym 30 tribanów na które ludzie narzekają w gumy ubrać. Później jak wymieniłem koła to było dużo łatwiej na tych xr331. Tak więc w przynajmniej jedną pociechę mam dla Ciebie - DT "umie w obręcze" i powinieneś mieć łatwiej.

Edyta: A z taśmami to pewnie - zawsze jest łatwiej.

Teraz to zrobię odkop.

Miałeś rację. Montaż na nowych DT był dużo łatwiejszy, ale może to była kwestia że opona się lekko "rozbiła".

Właśnie będę je zdejmował żeby coś zrobić. Opona z rantu zeszła bez wysiłku, jak po maśle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszła lekko, weszła podobnie. Dwie opony zdjąłem i założyłem w 15 minut.

Pewnie też kwestia tego, że opony są spryskane lekko Muc-Off Silicon Shine, co je natłuściło.

Co nie zmienia faktu, że jeżeli chodzi o montaż tych Tufo, to na obręczy WTB trudność montażu/ demontażu bym określił na 8/10. Na DT, jakieś 3/10 bo było naprawdę bardzo łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...