[1400] Rower crossowy dla początkującego

[nishii]

Cześć szukam roweru crossowego dla amatora rowerowego, dopiero zaczynam swoją przygodę. Będę w głównej mierze jeździł drogą asfaltową (która jest w niezbyt dobrej kondycji, dużo dziur) poza miastem, ale też po mieście, czasem trafi się gorsza nawierzchnia typu szutr. Z racji, że nie mam dużego budżetu, to zastanawiałem się nad kupnem używanego sprzętu, ale nie wiem jak to jest z używkami kupowanymi na odległość, kupujemy kota w worku czy da się ocenić stan po przez zdjęcia? Z modeli które sam wybrałem, ale nie wiem który będzie najlepszy w moim budżecie:
Nowe: Riverside 500, Romet Orkan M lub 1M, Kross Evado 1.0, Lazaro Aero V2/Integral V2
Używane: Kross Evado 2.0/3.0, Orkan 2M, Unibike Flash, Lazaro Aero V3/Integral V3.

PS. A może jeżeli to będzie mój pierwszy taki poważniejszy rower, po prostu kupić coś tańszego na sezon/dwa np. riverside 120 i dopiero później szukać już coś porządnego?

[Pablo59]

Tanie mieso psy żrą - jak mówi mądrość narodu  

[nishii]

Coś w tym jest. Wracając do tematu doradzimy coś?

[chudzinki]

Przy takiej jeździe szedłbym w kierunku Lazaro Aero. Jak potrafisz ocenić stan używki to czemu nie.

[WaGiant]

Jeśli nie przeszkadza ci że nie ma twardych ( szybkich ) typowo szosowych przełożeń , a z drugiej strony nie planujesz długich stromych podjazdów to ten Decathlonu .

Używki , szczególnie kupowane przez neta odradzam .

[nishii]

13 godzin temu, chudzinki napisał:

Przy takiej jeździe szedłbym w kierunku Lazaro Aero. Jak potrafisz ocenić stan używki to czemu nie.

Aktualnie V2 nie ma na stanie 21", a V3 dla mnie ciut za droga. Nie potrafię ocenić stanu na żywo, a co dopiero poprzez zdjęcia, zapewne poprosiłbym znajomego o pomoc.

@WaGiantDużo zmieniają te "twarde" przełożenia pod szosę? Na ten moment jeszcze nie przekroczyłem 50km na jednym kółku, dopiero powoli się za to zabieram, a gdzie jeszcze przekroczyć pierwszą 100. Teren gdzie zamieszkuję jest płaski, jest to sama północ Polski.

[Ender72]

Jeżeli budżet można lekko naciągnąć to polecam tego użytkownika. Sam kupowałem od niego. Najlepiej zadzwoń, istnieje możliwość negocjacji ceny i wysyłka pobraniowa. 

Nie podałeś wzrostu, wagi i przekroku. 

 

https://allegro.pl/uzytkownik/Provelopl?order=pd

[nishii]

@Ender72No niezbyt mogę dołożyć, bo zacznie się od tego, że jak mogę dołożyć do tego modelu, to zaraz za niecałe 2000zł już jest znów jakiś lepszy itd. Wzrost - 188cm, waga - 83kg, przekrok 90cm.

[chudzinki]

18 godzin temu, nishii napisał:

będzie mój pierwszy taki poważniejszy rower,

A w obecnym jakich zębatek najczęściej używasz z przodu i z tyłu?

[nishii]

@chudzinkimój obecny rower to jeszcze z czasów komunii na przerzutce shimano, który ma 14lat. Na prostym odcinku zazwyczaj 3x7, ale powyżej 30km/h ciężko go napędzić nawet z górki, a tak średnio to 20km/h jeżdżę na 3x7.

[chudzinki]

Inaczej - napisz z iloma zębami tarcze używasz. Np. na prostej przód 40, a tył 15, pod górę przód 30, a tył 32. Pozwoli to ocenić czy np. taki Riverside 120 będzie odpowiedni aczkolwiek dla 75% ludzi szukających roweru pod Twoje wymagania jest OK.

[nishii]

@chudzinkiTrudne pytania zadajesz 😀 Powiem po swojemu, bo nawet nie wiem jaka tam jest tarcza przód, tył itp.  Jak jadę po płaskiej powierzchni to mam ustawione przerzutki 3 z przodu i 5-7 z tyłu, natomiast jak wjeżdżam pod górkę to pod jakąś słabszą wystarczy, że zmienię na 3 z przodu, a z tyłu 3-4. Natomiast pod wysoką górkę to ustawiam z przodu 2, a z tyłu 2-4. Chyba o to chodziło?

[chudzinki]

Zakładając, że masz korbę 44-32-22 i wolnobieg 14-28 to napęd w Riverside 120 zaspokoi Twoje potrzeby 😀. Nawet jakbyś miał korbę z największą tarczą 48 zębów to stracisz niecałe 2 km/h na najszybszym przełożeniu.

[nishii]

@chudzinkiNa samym początku przeszła mi ta myśl, ale jak chcę poużywać ten rower z dwa lata i wtedy podjąć decyzję czy dalej brnąć w temat, czy starczy mi taki to może dopłacić do Riverside 500. Tam są np. hamulce tarczowe, które z tego co wyczytałem lepiej się sprawdzają w gorszych warunkach pogodowych jak deszcz itp., do tego R500 ma chyba lepszy osprzęt.
Nie wiem czy wspominałem, ale chciałbym robić tym rowerem też trochę dłuższe trasy. Na razie cel mam 50km, może kiedyś uda się więcej.

[chudzinki]

Na Twoje jazdy amortyzator jest mało potrzebny, ale to już zależy od Ciebie. 500-tka jest ponoć lżejsza od 120-tki. Napęd trochę lepszy, też będzie OK. Tarczówki - zgadza się całkowicie. Super sprawa, ale jak nie masz zamiaru jeździć po błocie to też można pominąć. 

[WaGiant]

Kiedyś chciałem kupić roversida 100 jako mieszczucha . Niestety ten rower ma siodło na sztywno przymocowane do sztycy . Nie ma regulacji góra dół . Mówię tylko  o regulacji siodła bo sztyca normalnie da się opuścić i podnieść . Z tego co pamiętam w 120 zastosowano ten sam patent . W każdym razie trzeba w razie czego spr . Mnie ustawienie nie pasowało , ja lubię jak dziób siodła jest minimalnie w dół .

Na najtwardszym przełożeniu z 500tki przy kadencji 75 ( czyli dla kolarzy niskiej , dla normalnych ludzi średniej ) można jechać ok 32km/h . Żeby szybciej jechać trzeba szybciej machać nogami .  W innych , klasycznych crossówkach j największa tarcza  ma 48 zębów , czyli można jechać szybciej mając mniejszą kadencję . Tylko taka siłowa jazda to nic dobrego . Kolana cierpią . Z tego co pamiętam w swoim crossie nigdy ( no może dla próby ) nie używałem najtwardszego przełożenia 48-11 .

[nishii]

3 godziny temu, chudzinki napisał:

Na Twoje jazdy amortyzator jest mało potrzebny, ale to już zależy od Ciebie. 500-tka jest ponoć lżejsza od 120-tki. Napęd trochę lepszy, też będzie OK. Tarczówki - zgadza się całkowicie. Super sprawa, ale jak nie masz zamiaru jeździć po błocie to też można pominąć. 

No to jak lepszy napęd, hamulce to biorę R500. Może mi się za jakiś czas odwidzi i zachce polatać po lesie, to akurat będę miał na czym.

@WaGiantSiodełko to w sumie indywidualna sprawa i można wymienić. 32km/h na płaskim? To i tak dużo jak na mój aktualny sprzęt. Ogólnie wyścigów nie planuję, więc v-max mnie nie interesuje. Ważne, żeby dało się wygodnie jechać z prędkością 20-25km/h, a nie kręcić nogami jakbyśmy jechali co najmniej 35km/h, a jedziemy ledwo 20km/h. Czyli w tym budżecie też stawiasz na Riverside 500 czy coś innego?

[Mihau_]

Cytat

Ważne, żeby dało się wygodnie jechać z prędkością 20-25km/h, a nie kręcić nogami jakbyśmy jechali co najmniej 35km/h, a jedziemy ledwo 20km/h.

Zapoznaj się z terminem kadencji i zacznij jej pilnować. Kręcić powinieneś zawsze z taką samą prędkością a do regulacji prędkości poruszania się służą przerzutki

[marvelo]

Nie słuchaj tych bredni o pilnowaniu kadencji, nishi. Jest jeszcze coś takiego jak intensywność wysiłku, obciążenie, charakter obciążenia, a kadencja to sprawa wtórna i jej użyteczny zakres jest dość szeroki.

[Mihau_]

Cytat

i jej użyteczny zakres jest dość szeroki.

raczej 20kmh na najtwardszym przełożeniu w ten szeroki, użyteczny zakres się nie łapie

[Pablo59]

Może jeszcze ktoś napisze że przy 20 km/h kręcenie poniżej 90 to pewny ortopeda i kolana do wymiany ??     

(Po płaskim, rzecz jasna, dla ortodoksów ) ... 

[WaGiant]

Idź do Deca , przymierz się , można się przejechać po sklepie ( tylko trzeba dzień i porę wybrać bo pt/sob o 18tej to może być ciasno ) i jeśli będzie ci odpowiadać to bierz .

Kupowanie przez neta odradzam .

 

[nishii]

@Pablo59 @chudzinki@marvelo@Mihau_
@WaGiantNie mam obok siebie żadnego Decathlonu. Musiałbym specjalnie jechać ponad 80km a nie wiem czy w ogóle mieliby na sklepie ten rower.

Gdybym zwiększył budżet do +/-2000zł to co mógłbym wtedy szukać? Riverside 900 lub szosę Triban RC120? Tylko nie wiem jak taka szosa się sprawuje na nierównych terenach i w mieście. Dałoby radę się poruszać czy nie?

[chudzinki]

Riverside 900 to dobry kierunek. Szosa na takie zastosowanie jak napisałeś, wg mnie, zdecydowanie nie.