Skocz do zawartości

[bagażnik] Transport 29-era w bagażniku


adrian_

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Szukam dla siebie nowego auta i chciałbym przewozić w nim mojego 29-era. Generalnie wolę mniejsze auta, więc chce znaleźć takie, które pomieści rower, ale nie będzie zbyt wielkie. Mogę zdjąć przednie koło, ale wolałbym nie zdejmować tyłu. Bagażniki zewnętrzne na hak, dach, itp. mnie nie interesują

I tu pytanie, czy ktoś ma jedno z aut poniżej i mógłby zmierzyć długość bagażnika po złożeniu siedzeń? Z przednimi fotelami w normalnej pozycji do jazdy, bez przesuwania ich do przodu.

  • Nissan Qashqai II
  • Ford Focus III (hatchback)
  • Mazda 3 III
  • Renault Megane IV (hatchback)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz Ci nie zmierzę, ale do podanego Focusa, miałem duży problem upchać Gravela bez przedniego koła.

Raczej nie licz że wsadzisz coś jeszcze. Dodatkowo problemem jest, że żeby rozłożyć kanapę na płasko, trzeba wyprostować oparcie i podsunąć do przodu fotel. Było mi ciasno przy 174 cm wzrostu.

Można zdjąć zagłówki, ale zaczyna się już przez to większa robota.

Może jakoś w najbliższym czasie będę coś przewoził, to wtedy zmierzę.

Ogólnie wszystkie samochody tej klasy są podobne. Do Peugeota 307 upchałem na styk Traila 29' z ramą 17'. Nie jest to proste wsadzenie roweru, a raczej kombinacja jak nie uszkodzić jednego i drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3-drzwiowa Fiesta Mk7 - 29" w rozmiarze L wchodzi na luzie bez przedniego koła. Do tego jeszcze mieszczą się dwie walizki z narzędziami, pompka stacjonarna, baniak wody, torba z ubraniami, buty, kask i wszystko co potrzebne na wyjeździe rowerowym. ;) Pewnego razu tak się postarałem, że upchnąłem jeszcze drugiego 29" w rozmiarze S bez przedniego koła. Oczywiście bez skręcania kierownicy czy chowania sztycy, bo nie cierpię ustawiania tego na nowo...

Raczej nie martwiłbym się więc o pojemność wymienionych przez Ciebie aut. ;)
Qashqai'em I jeździłem zresztą ze znajomym na zawody i dwa 29'ery bez przednich kół wchodziły na luzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak złożysz tylne siedzenia to do każdego z tych samochodów załadujesz rower bez ściągania żadnego koła - będzie trzeba obniżyć (lub wyjąc siodełko) i skręcić kierownicę (oczywiście razem z kołem - nie trzeba nic odkręcać) o 90 stopni.

Oczywiście tym sposobem załadujesz tylko jeden rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawoziełm się rowerów w samochodach. Efekty to: wszystko usyfione od brudnych kół, poobijane i porysowany pas tylny pod klapą, porysowany zdarzak, a nawet rysy na blachach nadwozia od opierania roweru i jego obsuwania się. Rozkładałem w bagażniku plandekę o wymiarach 2 x 3 m, kupioną za 10 zł. Mam dosyć. Teraz używam bagażnika na haku, choć nie lubię tego rozwiązania. Jak nie masz dostawczaka, to transport roweru jest dużym problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Gradory napisał:

Nawoziełm się rowerów w samochodach. Efekty to: wszystko usyfione od brudnych kół, poobijane i porysowany pas tylny pod klapą, porysowany zdarzak, a nawet rysy na blachach nadwozia od opierania roweru i jego obsuwania się. Rozkładałem w bagażniku plandekę o wymiarach 2 x 3 m, kupioną za 10 zł. Mam dosyć. Teraz używam bagażnika na haku, choć nie lubię tego rozwiązania. Jak nie masz dostawczaka, to transport roweru jest dużym problemem.

Właśnie w tym kontekście pisałem swojego posta, wspomniałem o tym nawet w ostatnim zdaniu.

Wrzucić, obić rower i plastiki w samochodzie, a na koniec mieć jeszcze syf to nie problem. Gorzej jak chce się przewieźć rower, wyjąć i zostawić samochód w stanie jakim był.

Ja mam w samochodzie zawsze sterylnie czysto i średnio wyobrażam sobie pchanie tam usyfionego roweru. No ale o tym autor w sumie nie wspomina.

Na żywo widziałem chyba BMW 5GT. Tam rzeczywiście było tyle miejsca, że po złożeniu kanapy rower po prostu wleciał do środka i jeszcze latał luzem. W czymś takim można wozić rower, ale nie w Fieście czy Focusie i jeszcze twierdzić że nic się nie niszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że jest dłuższy ale to nie długość jest problemem bo tę możesz sobie znacząco zmniejszyć zdejmując koło. Do mniejszych aut rowery nie mieszczą się "na szerokość" czyli wysokość xd, siodła przede wszystkim, jak w rowerze jest regulowana sztyca to spore ułatwienie ładowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wiem, że jest dłuższy ale to nie długość jest problemem bo tę możesz sobie znacząco zmniejszyć zdejmując koło. Do mniejszych aut rowery nie mieszczą się "na szerokość" czyli wysokość xd, siodła przede wszystkim, jak w rowerze jest regulowana sztyca to spore ułatwienie ładowania

No właśnie dla mnie problemem jest długość. Każde z tych aut jest wystarczająco szerokie. Długość mojego Treka to 150 cm od widelca do tylnego koła (czyli ze zdjętym przodem). Stąd moje wątpliwości czy wejdzie do dość krótkich aut.

Dziękuje wszystkim za podzielenie się doświadczeniem. Wygląda na to, że powinien wejść, ale będzie ciasno i będzie trochę "zabawy" z pakowaniem. Chyba będzie trzeba w takim razie postawić na odrobinę większe auto typu Ford Kuga 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pakowaniem 29'era w rozmiarze XL do mojej Mazdy 3 nie mam problemu, oczywiście po zdjęciu przedniego koła. Może nie robi się tego jednym ruchem, ale da się go włożyć tak, żeby się nie obijał i nie brudził kabiny. Przecież koła jadą w bagażniku a nie na fotelach. 

Nie wiem czy w III gen. jest podobnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...