Skocz do zawartości

[Zakup roweru elektrycznego]Hibike Flyon 5.0


Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się do zakupy Hibike Flyon z 2020 z silnikiem TQ HPR120s.

Jest bardzo mało informacji i opinii na temat tego silnika. Czy te 120Nm które generuje silnik jest odczuwalne dużo bardziej niż np 75Nm w bosch cx?

Jak z jakością tego silnika ? Zauważyłem że wymiana napędu będzie droga, przedni blat to okolice 100euro.

Jeżdżę głównie leśne ścieżki i szutru, żaden ciężki teren. Lubię jak rower jedzie szybko :)

Chodzi konkretnie o ten rower

https://allegro.pl/oferta/rower-elektryczny-haibike-xduro-alltrail-5-0-flyon-9382400980

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie mogę dodać tylko tyle, że jak 

5 minut temu, lester13 napisał:

Lubię jak rower jedzie szybko

to rower elektryczny nie jest dla Ciebie tym bardziej

7 minut temu, lester13 napisał:

Jeżdżę głównie leśne ścieżki i szutru, żaden ciężki teren.

taki jak zalinkowałeś.

To kawał kloca w teren.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież te rowery wszystkie mniej więcej tyle ważą.

Czemu uważasz że rower elektryczny nie jest dla kogoś kto lubi jeździć szybki po leśnych ścieżkach?, z mojego doświadczenia wynika coś zupełnie innego. 
 

Pytanie jest o silnik czy daje radę i czy te 120Nm warte są wysokich kosztów eksploatacji tego napędu który będzie leciał w oczach podejrzewam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lester13 napisał:

nie jest dla kogoś kto lubi jeździć szybki po leśnych ścieżkach?

Bo nie utrzymasz prędkości powyżej 25 km/h.

Teraz, lester13 napisał:

Przecież te rowery wszystkie mniej więcej tyle ważą.

Pierwszy z brzegu https://www.canyon.com/pl-pl/e-bikes/e-mountain-bikes/grandcanyon-on/grand-canyon-on-al-8.0/2253.html#all-components-section-tab , którego konstrukcja dużo bardziej odpowiada Twoim wymaganiom jest 4 kg lżejszy.

 

70 Nm w Steps to już jest moc. Chyba, że mowa o prawdziwych górach to nie wiem, nie wypowiadam się.

Przy takim budżecie jakim dysponujesz wolałbym kupić fajnego fulla, ale to oczywiście Twoje pieniądze i Twoja decyzja ;).

Edytowane przez chudzinki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oesu, na szutry i scieżki to lepiej takie weź jak koniecznie chcesz elektryka https://www.bikester.pl/bianchi-impulso-e-allroad-grx-600-ep3-blackck16-graphite-full-matt-1374258.html
branie czegoś z amorem, a już 140mm to przerost formy nad treścią na taki teren i do tego geo zjazdowa, aniżeli do szybszej jazdy

nawet jak dostanę warna to trudno, ale kupowanie elektryka, zdejmowanie blokady i zasuwanie to szczyt głupoty i poprawianie sobie krótkiego ego/nędznej wydolności na rowerze, kup sobie cross'a (motor) zamiast robić zagrożenie i z siebie debila

Edytowane przez bogus92
Wulgaryzm.
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Mądrego” to zawsze warto posłuchać, szkoda gadać. Wniosłeś bardzo wiele do tematu silnika... 

Rozumiem że musiałeś to napisać bo taka twoja natura.

Dla Twojej informacji mam kilka rowerów i o moją wydolność niech Cię głowa nie boli. 
W elektryku chodzi o fun ale nigdy tego nie zrozumiesz.

 

Edytowane przez bogus92
Nie cytujemy poprzedzającego posta w całości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na płaskim te 10kg extra względem standardowego roweru jakiegos kosmicznego róznicy raczej nie zrobi. ale za to kazde podjazdy, strome wzniesiania czy wsponaczka bedzie jechana jak na zwykłaym rowerze z lekkiej górki.
Ja nie kupuje elektryka i na razie nie biore pod uwagę. Ale domyslam się ile to moze dawac frajdy na pagórkach. Co do terenu na jakich planuje sie poruszac autor wątku to chyba może być coś o mniejszym skoku i na węższych oponach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lester13 napisał:

Pytanie jest o silnik czy daje radę i czy te 120Nm warte są wysokich kosztów eksploatacji tego napędu który będzie leciał w oczach podejrzewam.

To jest marka sprzedająca do konkretnego klienta i zastosowania. Między innymi wypożyczalnie czyli ma być mocno i szybko. Dlatego takie moce, ich przełożenie i tyle zębów na korbie. Produkt brzydki, paskudny i uosobienie wszystkiego co najgorsze w elektrykach. Od geometrii po wagę. Silnik też mało popularny czyli mogą być kłopoty. Nie mniej do twojego zastosowania powinien być bardzo dobry bo czego na szutry wymagać. Wygląd indywidualna sprawa więc pozostaje po prostu zrobić wywiad co w razie kłopotów technicznych. Czy oni w ogóle mają u nas przedstawicielstwo i serwis bo jak nie to głowę sobie daję odciąć, że w razie czego będziesz miał spore szanse na takie samo spore kłopoty. Ważna kwestia jak martwisz się czymś takim jak koszt zębatki korby:002:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
50 minut temu, lester13 napisał:

Wniosłeś bardzo wiele do tematu silnika... 

większy Nm to lepsza zrywność silnika, czyli będzie żwawszy co może być i na plus i minus, będzie lepiej wspierał przy bardziej wymagających sekcjach masywniejsze osoby, na prostej to po prostu będzie się szybciej rozpędzać, ale będzie miał też apetyt na baterię, będzie też szybciej niszczył wszelkie komponenty narażone na przeciążenia wynikające z jazdy, nie tylko napęd, prawdopodobnie dlatego rower jest cięższy od konkurencji

 

 

50 minut temu, lester13 napisał:

Wniosłeś bardzo wiele do tematu silnika... 

 

 

 

 

nie rozumiem czegoś co dla mnie jest pajacowaniem, które jest nielegalne i zagraża innym i tak denerwuje mnie takie podejście i propagowanie stylu 'kupie se i se odblokuje i będę leciał jak rakieta', chyba, że planujesz wykupić OC i spełnić wszelkie wymagania jakie są przypisywanie do motoroweru... wg mnie jak ktoś ma ochotę poczuć wiatr we włosach przy ostrej prędkości to są do tego inne pojazdy i w żaden sposób tego nie neguję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt całego napędu to plus minus 1000zł, zakładając ze pożyje może 2000km to trzeba w sezonie parę cebulonów wydać. W systemie bosch blat kosztuje 80 zł więc staram się ustalić czy te 120Nm będą dawać tyle frajdy żeby było warto za to płacić więcej.

Rower jest cięższy przez wagę tego silnika i przez akumulator 630wh który będzie pewnie w tegorocznych rowerach standardem.

Zreszta widać po ogłoszeniach że ludzie wyprzedają rowery z bateria 500 i silnikami bosch cx z małą zębatką. 

Teraz, Looser napisał:

Człowieku przeczytaj pierwszy post jeszcze raz i zastanów się o co pytam.

To co o tym myślisz naprawdę nikogo nie interesuje, więc jak nie jeździłeś na takim napędzie i nie masz bladego pojęcia o tym,to idz gdzie indziej trolować.

Edytowane przez lester13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lester13 ja tam za bardzo się nie znam jakie to tam korby montują i czy nie można dać innych. Jeśli by tak było jednak to kolejny argument przeciw tej marce. 

Okolice 650wh to już powoli robi się standard a rowery robią się coraz lżejsze. Sam sobie odpowiedz gdzie "stoi" Haibike. 

500-ka niedomaga i to wyraźnie w górach ale nie gdzieś po nizinach. Ludzie wymieniają bo technologicznie jest lekki postęp i tyle. W gruncie rzeczy się zastanawiam bo zielony nie jesteś w temacie co się tak na tą markę napaliłeś? Naprawdę poszukał bym czegoś po wielokroć nowocześniejszego jak na obecne trendy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jeżu ale tutaj fachowców od rowerów elektrycznych którzy nigdy nie mieli takiego roweru.

Poniżej haibike częściowo rozłożony na części gdyż ma przerwę zimową i jest u mnie na serwisie.

Rower jeżdżony w mieście Bielsko-Biała i okolice, czyli po prawdziwych górkach jak i płaskim terenie, moment obrotowy silnika Yamaha coś około 70Nm w zupełności wystarcza aby wjechać pod każdą górkę w okolicy, a górek w okolicy jest cała masa i jeszcze więcej. Blokada prędkości zdjęta, tak że do 45km/h pojedzie z palcem w otworze wydalniczym jeśli tylko starczy zębatek i kadencja powyżej 100 obr/min nie doprowadzi cię do zawału. Najszybciej na tym rowerze po płaskim pojechałem 48km/h, zdecydowanie nie jest to bezpieczna prędkość dla tego roweru. W zeszłym roku jechał przez całą Polskę załadowany sakwami, przejechał 1850 km mając tylko dwie baterie do dyspozycji 500 i 620 Wh. Średnio jedna bateria o pojemności 500 Wh wytrzymuje przy spokojnej jeździe do150 kilometrów, rekord to 180 kilometrów ale tylko dlatego że było bardzo płasko i wolno, w górach w porywach do 70 kilometrów. 

IMG_20210124_155234.jpg

 

Rower nie jest lekki waży coś około 24kg, załadowany sakwami i zapasową baterią ważył 37kg to prawie tyle co mały piździk, ale jak już się ruszy tym z miejsca to nawet przy wadze blisko 40kg całkiem dobrze sobie radzi nawet w terenie no bo mam wspomaganie w napędzie.

Edytowane przez leejoonidas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, leejoonidas napisał:

O jeżu ale tutaj fachowców od rowerów elektrycznych którzy nigdy nie mieli takiego roweru.

Poniżej haibike częściowo rozłożony na części gdyż ma przerwę zimową i jest u mnie na serwisie.

No i po temacie bo każdy elektryk to w takim razie to samo. Temat można uznać za wyczerpany bo widzimy rozebranego klamota i wiemy, że daje rady poruszać się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leejoonidas dużo wniosłeś pokazując tego klamota. Możesz nie tylko zresztą mi wyjaśnić do czego to ma kogokolwiek przekonać? W taki sposób można zaprezentować dowolny rower. No da się go rozebrać i jeżdzi. Tylko obaj wiemy, że tak to nie działa. Ja ani nie krytykuję idei elektryka, zdejmowania blokad więc z uprzejmości poproszę byś ze mnie zszedł. Skoro jako specjalista widzisz tylko blaski Hajbajka bo go masz i to jest główny argument to faktycznie nie mamy o czym rozmawiać. W swoim zacietrzewieniu napisz koledze jak z gwarancją, jak z silnikiem, na co zwracać uwagę. Jesteś jednym z "tych" co zawsze po forach się w temacie wypowiadają. Jest też inny dość słynny użytkownik tej marki, któremu własnie nie tak dawano strzeliła rama i został na lodzie. Zdecydowanie nie poleca tej marki. Masz coś w związku z tym do napisania czy dalej będziesz szydził z innych jako "pseudo fachowców"? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leejoonidas złość zasłania Ci i oczy i zdolność logicznego myślenia. Akurat to "tych" to w pozytywnym znaczeniu bo oprócz Cibie jest jeszcze na palcach jednej ręki. Jakoś pomagacie i odpisujecie a reszta nie. A to nie są czasy z przed 5 lat gdzie i mało kto miał elektryka to i się nie wypowiadał. Tu wszedłeś i od razu walisz kijem od pseudo specjalistów. Ja się z czegoś takiego wypisuję bo do niczego dobrego to nie prowadzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tyfon79 napisał:

@lester13W gruncie rzeczy się zastanawiam bo zielony nie jesteś w temacie co się tak na tą markę napaliłeś? Naprawdę poszukał bym czegoś po wielokroć nowocześniejszego jak na obecne trendy. 

Najarałem się na ten silnik 120Nm , ale widzę ze nikt go nie używał. Wydaje mi się że właśnie ten silnik i bateria 630 to są fajne nowości za które warto zapłacić, co jest lepsze u konkurencji czego nie ma ten rower ?

Edytowane przez lester13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, leejoonidas napisał:

Najszybciej na tym rowerze po płaskim pojechałem 48km/h, zdecydowanie nie jest to bezpieczna prędkość dla tego roweru

A czemu taka prędkość miałaby nie być bezpieczna? Skąd takie wrażenia u Ciebie? Do tego to max więc normalnie tak się nie jeździ. Nie mam elektryka ale jazda tyle z górki to nie problem. Jadąc 50+ zawsze czuję się bezpieczniej na fullu niż na gravelu wiedząc, że to i łatwiej zatrzymać i w razie czego przez dziurę przeleci. Po płaskim tym bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lester13 zakup elektryka trzeba sobie przemyśleć bo dla wielu bardzo istotną kwestią jest przełożenie mocy oraz w jaki sposób się to odbywa. Patrz czemu tak wielu lubi napędy Brose. Tobie to nie musi przeszkadzać a mi tak. Dochodzi geometria ramy, serwis. Już Ci napisałem kto i gdzie to kupuje. Zazwyczaj też ludzie mało rozgarnięci w temacie rowerowym. Ty wiele nie oczekujesz bo napisałeś jak masz zamiar go użytkować. Wokół moich znajomych Hajbajka nikt kijem by nie ruszył. Ale to też nie są osoby, które użytkują elektryki po szutrach. Co mam Ci więcej napisać. Porównaj sobie w tej samej cenie to co chcesz kupić a takiego Spectrala Canyona 7.0. Zupełnie tylko pod względem osprzętu. Pisałem Ci też o warunkach i realizacji gwarancji. Tu nie masz taka samo jak w normalnym rowerze bo silnika od tak w razie czego nikt Ci nie naprawi. Tym bardziej mało popularnego. Jest tyle innych ciekawszych rowerów. Nawet na tej samej stronie masz tam propozycje Soila Krossa. Porządnie poskładany rower i ciekawa jak na Twoje warunki jazdy praca zawieszenia. 

@kipcior chodzi o zachowanie roweru w związku z geometrią i odpowiednie zbalansowanie masy silnika/baterii. Dlatego część elektryków i tu na czele jest Hajbajk prowadzi się czasem nerwowo. Praktycznie nikt z dziedziny enduro/trail tego nie kupi bo prowadzi się to dramatycznie. Kupa szajsu i tyle. Kto siedział na nowoczesnych konstrukcjach ten wie o co chodzi. 

Edytowane przez Tyfon79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...