Skocz do zawartości

[Powitania] Do nowych forumowiczów :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Siemanko Wszystkim!!!

 

Nazywam się Marcin. Jazda na rowerku to najpiękniejsza rzecz, jaka przytrafiła mi się w życiu. Nic nie pobije rozkoszy pedałowania :)

 

Pozdrowionka dla wszystkich bikerów ;)

Napisano

Witam wszystkich, na imie Mi Łukasz, jestem z Chojnic, takie małe miasto na pomorzu. na razie próbuje ogarnąć to całe forum, ale mysle, że dam sobie rade :) Tak szczerze to już Mi sie tu podoba :) Praktycznie to rower pochłonął całe moje życie, rowerem jeżdze do szkoły (3 km w jedna stronę), do sklepu (300 m) po bułki tez jadę rowerm, wolny czas spędzam na rowerze lub przy grzebaniu przy nim :surprised:

Pozdrawiam bikerów z pomorza!! no i reszte oczywiście też ;)

Napisano

Dawno tu nie zaglądałem, ale że przydzielono mi ten dział do moderowania - więc witam gorąco wszystkich nowych forumowiczów i z góry proszę o przestrzeganie regulaminu panującego na forum.

 

:twisted:

Napisano

Cześć ma na imie Adam. Mam 14 lat na roweże jeżdże od zawsze :P nie wiem, czy wcześniej nuczyełm się chodzić czy pedałować na 3-kołach. :P

Trnuje kolarstwo MTB i szosawe. Właściwie to wole MTB ale w mojej okolicy nie ma klubu MTB jest tylko szosowy. Dlatego śmigam w obu dyscyplinach. :P W klubie nioedługo miną 2 lata. A tak to jeździłem z tatą. :P Moja maksymalna prędkość na szosowym rowerku to troche ponad 80km/h :) he he i to wcale nie z górki [adrenalina, wyścig, samochod techniczny robią swoje] a dodam, że tę prędkość osiągnełem na przełożeniu 48-15 :) bo większych nie moge, przepisy nie pozwalają :/. a na góralku to jakieś 65 :)(z górki). Maksymalny dysyans na dzień-MTB 86km szosa 121km. A mój klub nosi nazwe UKS BORANT TARNOWIA. :) a do sacznytych osiągnięć należy 6 miejsce w mistrzostawach makro regionu.

Napisano
Cześć ma na imie Adam. Mam 14 lat na roweże jeżdże od zawsze nie wiem, czy wcześniej nuczyełm się chodzić czy pedałować na 3-kołach.

Trnuje kolarstwo MTB i szosawe. Właściwie to wole MTB ale w mojej okolicy nie ma klubu MTB jest tylko szosowy. Dlatego śmigam w obu dyscyplinach. W klubie nioedługo miną 2 lata. A tak to jeździłem z tatą. Moja maksymalna prędkość na szosowym rowerku to troche ponad 80km/h he he i to wcale nie z górki [adrenalina, wyścig, samochod techniczny robią swoje] a dodam, że tę prędkość osiągnełem na przełożeniu 48-15 bo większych nie moge, przepisy nie pozwalają :/. a na góralku to jakieś 65 (z górki). Maksymalny dysyans na dzień-MTB 86km szosa 121km. A mój klub nosi nazwe UKS BORANT TARNOWIA. a do sacznytych osiągnięć należy 6 miejsce w mistrzostawach makro regionu.

No tak, 14 lat, trenuje kolarstwo w klubie, jeździ MTB i szosa, to na szkołę, czytanie i pisanie i naukę gramatyki i ortografii już nie ma czasu... Ehhh... ta dzisiejsza młodzież...

Napisano

No tak, 14 lat, trenuje kolarstwo w klubie, jeździ MTB i szosa, to na szkołę, czytanie i pisanie i naukę gramatyki i ortografii już nie ma czasu... Ehhh... ta dzisiejsza młodzież...

 

mój kumpel w wieku 5 lat zaczął jeździć na nartach (z resztą tak jak ja), jego rodzice zapisali go do grupy zawodniczej, a gdy przyszedł czas na szkołę (naukę pisania i czytania) to on był w tym czasie na lodowcu.

do tej pory składa literki przy czytaniu (a ma 20 lat), jednak jak czytałem jakieś jego wypociny to wielu błędów ortograficznych i gramatycznych nie znalazłem, więc to nie zależy od uprawiania sportu.

Napisano

a witam wszystkich, od pewnego czasu przegladam wypowiedzi forumowiczy, bardzo mily, karbonowo/aluminiowo/stalowy klimat tutaj panuje ;) Tyle ludzi z pasją w jednym miejscu... pięknie. Nic tylko czytać i czytać :D

pozdrowionka :P

Napisano

witam. od dawna sledze to forum i postanowilem dolaczyc. istna kopalnia wiedzy o rowerach, ale nie tylko. pozdrawiam wszystkich milosnikow dwoch kolek! :)

Napisano

Witam wszystkich użytkowników forum.

Na imie mam Grzesiek i po 3 latach przerwy wracam do jazdy na rowerku, ten sezon do udanych zaliczyć nie mogę, no ale cóż nie odrazu Rzym zbudowano. Ciężko się wraca do formy.

Napisano

Witam serdecznie wszystkich rowerowo-zakręconych

Już trochę pobuszowałem po forum i dopiero teraz znalazłem miejsce gdzie można ze wszystkimi przywitać się, co niniejszym z ogromną przyjemnością czynię.

Na rowerku jeżdżę ho ho, albo dłużej, ale zamiłowanie do szybkiej jazdy po szosie odkryłem dopiero w tym roku. Abym mógł sprawdzić, czy aby na pewno dam radę zgięty w pałąk pedałować godzinami, zakupiłem BH L32 R1. Daję radę, a nawet pozycja pionowa, charkteryzujaca większość przedstawicieli homosapiens, wydaje mi sie teraz jakaś nienaturalna :)

Napisano

Ja moze troche pozno, ale witam (zeby nie bylo ze nie wychowanym :P )

 

Jezdze raczej w terenie, a zaczynalem...yyy... niepamietam :P

 

Zaczynalem moze dawno, ale dopiero niedawno gdy zakupilem nowa furke to cykloza odrodzila sie we mnie niczym feniks z popiolow :D

 

Pozdrawiam, Shadow :033:

Napisano

Tak mnie naszła myśl - całe szczęście że urodziłam się już po wynalezieniu koła...

...przede wszystkim - witam wszystkich rowerowych miłośników i pasjonatów :P

 

Szosuję sobie już od kilku lat. Obecnie miałam sezonową przerwę :029:

po której próbuje dojść - racjonalnie - do kondycyjnego ładu...

 

...i widzę, że znajdę tu [szeroko rozumianą] pomoc co mnie cieszy :D;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...