Skocz do zawartości

[Koronawirus] Zakaz wychodzenia z domu a jazda na rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, itr napisał:

A nad Wisłą do pracy na rowerze, legalnie, naprawdę na 9, można jechać po drodze dla rowerów pod Syrenką, czy to  BBBULWAR i zakaz ruchu w ogóle? I trzeba po ulicach mego miasta?

Ścieżką wzdłuż Wybrzeża Gdańskiego pewnie tak, Bulwarem Karskiego nie - bo przypadkowo nazywa się "Bulwar". Super ścieżką po drugiej stronie Wisły pewnie tak, bo jest w lesie który nie nazywa się lasem. 

To jak z karą administracyjną która oczywiście karą nie jest :D Gra słów, podobieństw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulwary i parki odpuścić. Chyba, ze droga, ulica normalna. Tak jak wyżej kolega  Max zauważył są też szutrowe ( bo asfaltowe to normalne ) drogi przez las i nimi też można jeździć. Tylko trzeba wiedzieć które. A z tym bywa ciężko. Która to droga leśna, a ktora gminna itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MaxCava napisał:

A no nie do końca.  Jeździłem po szutrach w środku lasu( nie była to droga ze szlabanem i znakiem, że to teren Lasów Państwowych - ale jednak przez las i to  nie mały )

Bo nie wjeżdżałeś do lasu :D Jechałeś przez las drogą publiczną ale to nie to samo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Bo nie wjeżdżałeś do lasu :D Jechałeś przez las drogą publiczną ale to nie to samo :D

Tych dróg na mapach nie ma nawet. Na żadnych mapach. Są to drogi dla samochodów po dłużycę, domyślam, się, że mimo braku szlabanów to drogi leśne własności LP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Przewertowałem mozolnie duuużą częśc forum na temat zakazu wychodzenia (trochę tego jest) i.... nadal nic nie wiem. Tzn. wiem doskonale, co może mnie spotkać (choć nie musi) ale rzeczywiście trudno jest zinterpretować ten zakaz, choć wg, mnie słowa ministra wskazują jednoznacznie, że zakaz nie istnieje, a jedynie ograniczenia. No tak, ale prawo prawem a życie życiem jak wiadomo. Wydaje się więc, że chyba tylko od przychylności i humoru stróżów prawa zależy, czy taki mandat się dostanie czy nie.

W niedzielę też miałem pewne wątpliwości, czy zaryzykować, jednak rowerowe DNA zwyciężyło. Wyjechałem w sumie na 45 km, częsciowo po ścieżkach, częściowo szosą. W sumie brak punktu odniesienia, bo patroli nie spotkałem, tzn. raz, ale już w mieście. Zero reakcji. Ale tak czytajac wpisy trochę się obawiam kolejnego wyjazdu. Nieprzyjęcie mandatu to chyba jednak nienajlepszy pomysł, skoro potem w ciągu kilku dni w najlepszym przypadku zapłaci się jego dziesięciokrotność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, KrissDeValnor napisał:

Taaa, a kara administracyjna to pewnie nagroda :icon_wink:
Taki bonus, rozbicie banku, czy co tam jeszcze...

W sumie na to wygląda :D Tak jak "w lesie" i "przez las". Możemy sobie o niej myśleć jak o motywatorze beztlenowym :D Co ja wypisuję - neuromuskularnym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SoloTM napisał:

Jak droga LP to miałeś farta. Możesz im się nie chciało, albo trafiłeś na zwolenników nie karania, albo jedli śniadanie, itp. 

No nie wiem, sam się zastanawiam. Zachowanie było normalne, jak zwykle gdy spotykam czy SG, czy SL, kiwnięcie i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SoloTM napisał:

Uzasadnienie zakazu wstepu do lasów to jest po prostu absolutny rekord tępoty.

 

Czego od TVPiS rządasz ? Rzeczowości, faktów ? Ta TV z dziennikarksą rzetelnością nie ma nic wspólnego. Szkoda, bo Teleexpress był moim ulubionym krótkim dziennikiem ( do czasu ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Abihabi87 napisał:

i oili go mocno.

Co zrobili ?

A co do powietrza, to nawet nie komentuje. Jako konus mały gdy mnie zatrzymywali z Nyski z białymi pałami w ręce tego nie robiłem, bo nie i już, tak w wolnym kraju w życiu dobrowolnie NIE.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, zgadzam się z tym, że LP nie wolno sprzedawać. Ale powiązanie zakazu wstępu z tym, że kilka lat temu powstrzymano zakusy sprzedaży LP nijak kupy się nie trzyma.

 

 

Teraz, Abihabi87 napisał:

Mandatu mu nie wstawili, ale za to kazali spuścić powietrze z obu kół i oili go mocno.

A świstak... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, KrissDeValnor napisał:

 albo idzie z buta, ale zostaje mu parę złotych w kieszeni,

Trzecia opcja - nie przyjmuje mandatu, do czego ma prawo ( chyba, że coś i tutaj już w nocy przegłosowali ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...