Skocz do zawartości

[komputer] Garmin Edge 530 - czy na pewno?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, arek_wro napisał:

A jak masz ustawiony zapis, na co sekundę czy smart recording?

Co sekundę to GPX-y chyba robią się długie : ) Miałem ustawiony Smart i faktycznie - średnie się zgadzały ale chwilowa prędkość świrowała - głównie zaniżając : ) Potem założyłem czujnik prędkości. Niedrogi jest - główna jego wada to konieczność zdejmowania na myjce ciśnieniowej choć niektórzy tego nie robią. 

Ostatnio jednak nie mierzy mi niektórych segmentów Stravy - widzi je, ma aktywne ale nie przełącza na Live Segments jak dojeżdżam. Na innych działa. Może coś pomieszałem z ustawieniami ale nie sądzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, wkg napisał:

Co sekundę to GPX-y chyba robią się długie : )

Gdzieś czytałem, że takie z jednosekundowym nabijaniem będą najbardziej kompatybilne i najmniej problematyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście - im częstsze odczyty tym dokładniejsze odwzorowanie szybkości. Gdyby ustawić co np. 15 sekund to na krótszych segmentach co chwile łąpałbyś KOM-y :D

Ale - co dziwne - to przekłamanie prędkości chwilowej ma miejsce także na prostych na moście gdzie drzewa nie rosną ; ) 50 złotych na czujnik prędkości załatwia sprawę.  Choć kolejna ciekawostka - GPS w 530 szybciej rozpoznaje ruszenie z miejsca i zatrzymanie niż czujnik prędkości :D Czary !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z sąsiedniego forum (szosowego) dowiedziałem się, że to jest właśnie różnica między tanimi czujnikami prędkości a tymi z wyższej półki. Taniemu więcej czasu schodzi na wykrycie prędkości/ruchu niż w wyższej półce, np. w GARMIN Speed Sensor 2 (którego gorąco polecam, bez magnesu - już akcelerometr, podobno bez problemu także można go myć pod myjką ciśnieniową, wodoszczelność oficjalnie 1ATM):

Tutaj akurat cena za pakiet: czujnik kadencji i czujnik prędkości (oba czujniki generacji 2, czyli na akcelerometr a nie paskudny magnesik z lat 90tych):

https://www.centrumrowerowe.pl/czujniki-kadencji-i-predkosci-garmin-pd10273/?v_Id=139262&gclid=Cj0KCQjwl4v4BRDaARIsAFjATPleawf0Igu5QL1rWJhdbKdY4PK4VzpJX7-yZD9DUo-JA4Kv28FX8MMaAsf6EALw_wcB

Tu chyba z Niemiec ale za to niezła cena:

https://www.bikeinn.com/rowery/garmin-speed-sensor-2/137159609/p?utm_source=google_products&utm_medium=merchant&id_producte=8659602&country=pl&gclid=Cj0KCQjwl4v4BRDaARIsAFjATPmccRtM6X2E5mvp8hlh0SuEnsLpz8MEk6eXXgcuyXMf-Q5jydG3W_gaAll2EALw_wcB&gclsrc=aw.ds

A najbardziej się opłaca w bundle-u z nowym komputerkiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie zależy mi na częstszym zapisie bardziej niż na danych chwilowych bo to ma wpływ na segmenty ... muszę się w to wgłębić, czasem mnie wyniki na krótkich segmentach zaskakują :) Niezbyt się tym przejmuje bo zwykle patrzę na takie grubo powyżej kilometra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu pewnie wychodzi różnica między odczytem a zapisem. To co pokazuje licznik to bieżący odczyt. Ale jeżeli garmin zapisze punkt tuż przed końcem segmentu, a następny dopiero po kilku sekundach już za segmentem, to ten drugi punkt będzie pewnie wzięty do czasu segmentu. Dlatego walcząc o KOMy czy PRy trzeba mieć włączony zapis co sekundę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczyt jest robiony znacznie częściej niż co sekundę. Być może podczas odczytu garmin załapał współrzędną za segmentem choć faktycznie jeszcze byłeś na segmencie. Pokazał więc koniec segmentu i krótszy czas, ale zapis zrobił dopiero po chwili (ułamku sekundy) już z prawidłowym odczytem położenia jeszcze na segmencie. Gdybam oczywiście, ale nic innego nie przychodzi mi do głowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawiłem na 1 sekundowe naliczanie i żadnej różnicy. Wystarczyło kilka drzew na krzyż i Garmin pokazywał aktualną prędkość nawet 8-9 km mniejszą niż licznik. Na ok 100 km trasę Garmin pokazal 900 m mniejszy dystans od Navime czyli praktycznie żadna różnica. 

Ciekawe jak to wpływa na średnią prędkość jazdy w statystykach? Ogólnie jeśli chodzi o prędkość to 830 pokazał średnią 18,8 natomiast Navime odpowiednio 15,9 km brutto i 20,6 netto. 

To tak jako ciekawostka. Na razie jestem bardzo zadowolony z zakupu. Jest o wiele wygodniej niż z telefonem plus kilka fajnych bajerów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś chce mieć poprawny zapis prędkości to kupuje czujnik prędkości, nie wiem o czym te dywagacje. Chyba każdy wie, że zasięg GPS-u słabnie choćby między wysokimi budynkami itd. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat zupełnie nie tak ; ) Czujnik potrzebny jest do prędkości chwilowej. Dziś jechałem bez czujnika bo go zdjąłem do karchera i zapomniałem założyć. Chwilowa świrowała a średnia wyliczona przez Garmina zgodziła się co do joty ze średnią wyliczoną przez Stravę z zapisu Garmina. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem się zgodziła, innym razem się nie zgodzi. GPS niestety nadal jest mocno zacofany, no ale „tyle ludziom wystarczyło” i nie ma parcia na rozwój. Oczywiście w miejskiej dżungli telefony się nieźle sprawdzają ale tam GPS jest wspierany przez 3G/LTE i ichniejsze technologie lokalizacyjne (które z kolei w połączeniu z przeciętnymi modułami GPS w telefonach poza miastem nieraz sprawdzają się dość przeciętnie).

 

@wkg, można by zrobić test w centrum miasta lawirując między budynkami z i bez czujnika prędkości, ciekawe ile wtedy będzie różnicy w wynikach :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co mi wlasciwie predkosc chwilowa? Przeciez segmenty i tak dokladnie liczy mi gps a z chwilową z czujnika garmin ani strava nic nie robi. Traktuje ten czujnik jak niedrogi gadzet. 

Teraz, arturooo3 napisał:

tyle ludziom wystarczyło” i nie ma parcia na rozwój.

To piekielnie dokladna technologia wojskowa. Dla zastosowan cywilnych celowo jest mniej dokladna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa, musiałbym sprawdzić bo nie uwierzę.

W sensie o ile dobrze rozumiem, to prędkość normalnie jest do .gpx-a (czy tam .fit-a etc.) wprowadzana niezależnie od zapisywanych punktów z GPS-a.

Jeżeli mamy czujnik prędkości to zawsze rozumiałem, że jest prowadzana prędkość z czujnika prędkości. Jeżeli gramy w Zwift, to jest to prędkość ze Zwifta.

I następnie Strava podczas importu pliku normalnie działa na prędkościach wprowadzonych w pliku a nie "coś sobie przelicza". Natomiast jeżeli masz jakieś linki, to chętnie poczytam.

 

Co sobie natomiast Strava może przeliczyć (zresztą na nasze żądanie przez klik w aktywności) to dystans i wzniesienie, jeżeli mamy wrażenie, że coś się z danymi nie zgadza. Wtedy Strava na podstawie punktów GPS wyliczy swoje wartości i zaktualizuje aktywność. Aby to zrobić klikamy na podkreślone:

image.png.d89b0ff1b5cf0287b1f097edd2077ed8.png

i wybieramy:

image.png.7c1ca60b4587441b520d47666ec220b1.png

lub:

image.png.fc70e0423e2d1fbc05501babe3cd879a.png

 

Prędkości - wydaje mi się - Strava nie rusza, no ale aby to sprawdzić można wykonać test w Zwifcie i sprawdzić, czy Strava wyświetli bzdury (wszak niektóre trasy w Zwift nie idą drogami rzeczywistymi, patrz np. Innsbruck :D )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...