Skocz do zawartości

[rower] Canyon Spectral AL 6.9 2014/2015 - warto w 2019?


bols86

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Galvatron napisał:

Ja bym na pewno nie kupił roweru tej marki - za duże ryzyko.

Mówisz o Giancie Trance 2 29?, nie bardzo rozumiem jak mam sie do tego ukierunkować. Panowie, zaczyna tu sie robic cos bardzo dziwnego w tym temacie, a ja na koniec coraz to bardziej zaczalem sie zastanawiac nad tym czy chce Gianta ze wzgledu na kiepski podjazd, nie rozumiem na YT zachwalaja ze zarowno podjazd jak i zjazd jest na swietnym poziomie, teraz czytam na tym magazynbike ze podjezdza sie na nim najgorzej z calego zestawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scott mnie przyciąga tą manetką ale pozycja jest bardziej sportowa (XC), gdzie maratony już mnie nie bawią. Lubię teren. ..chce wszędzie dojechać. Wolniej ale wygodniej. ..Relax i cały dzień w siodle. Ehhhh.

Poza tym cena podobna a wyposażenie słabsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc im bardziej się zastanawiam tym większy mętlik mam w głowie. Oczywiście chciałoby się pozjeżdżać jak goście z filmików ale żeby zjechać trzeba najpierw podjechać  - wyciągi wydają mi się bardzo obciachowe. A jak tu podjeżdżać na takim trail-enduro ze skokiem 160/150 który się buja jak w karocy i ma wysoką pozycję jak w mieszczuchu ? Koła to inny temat - teraz firmy promują 29 cali ale niech mówią co chcą - na ciasnych singlach mniejsze koła odstawiają te większe w przedbiegach. Na podjazdach - bez znaczenia. Na zjazdach większe są bardziej płynne i stabilne ale z kolei chyba mniejszymi łatwiej manewrować, są bardziej zwinne i do tego czasem warto spaść z niższego konia :D

I tak myślę, że dla ludzi bywających w górach okazjonalnie - nie haratających regularnie po telewizorach, czasem jadących jakiś poważniejszy wyjazd ale generalnie to single lepszy wybór to jednak XC-Trail 120 - 130 skok amortyzatora, amortyzator średnicy góra 34mm a dla lekkich może i 32mm, i wcale niekoniecznie koło 29. W końcu podjazdy trzeba robić a że na zjazdach czasem będzie trzeba zejść ... Tylko myk-myk obowiązkowo. 

 

Teraz, bols86 napisał:

teraz czytam na tym magazynbike ze podjezdza sie na nim najgorzej z calego zestawienia.

Ja bym sponsorowanymi tekstami najmniej się przejmował ...

A szczerze mówiąc stojąc przed wydatkowaniem takiej kasy znalazłbym jakąś miejscówkę gdzie można potestować i pojeździł na kilku. Nawet wypad do Livigno się opłaci jeżeli potem ma być źle wydany pieniądz rzędu kilkunastu kPLN. W końcu to nie samochód - sam nie jedzie, trzeba to będzie napędzić własnymi ngami :D

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Daniyal9 napisał:

Scott mnie przyciąga tą manetką ale pozycja jest bardziej sportowa (XC), gdzie maratony już mnie nie bawią. Lubię teren. ..chce wszędzie dojechać. Wolniej ale wygodniej. ..Relax i cały dzień w siodle. Ehhhh.

Poza tym cena podobna a wyposażenie słabsze. 

Spark ma dwie "linie": Wyścigowa Spark RC i regularna Spark. Ta druga ma kąt główki 67 stopni, opony 2,4", myk-myka, czyli już zdecydowanie bardziej trailowe klimaty. 

Cena, cóż, marki wysyłkowe generalnie są tańsze, za to przy markach sklepowych możesz negocjować w sklepie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, wkg napisał:

Prawdę mówiąc im bardziej się zastanawiam tym większy mętlik mam w głowie. Oczywiście chciałoby się pozjeżdżać jak goście z filmików ale żeby zjechać trzeba najpierw podjechać  - wyciągi wydają mi się bardzo obciachowe. A jak tu podjeżdżać na takim trail-enduro ze skokiem 160/150 który się buja jak w karocy i ma wysoką pozycję jak w mieszczuchu ? Koła to inny temat - teraz firmy promują 29 cali ale niech mówią co chcą - na ciasnych singlach mniejsze koła odstawiają te większe w przedbiegach. Na podjazdach - bez znaczenia. Na zjazdach większe są bardziej płynne i stabilne ale z kolei chyba mniejszymi łatwiej manewrować, są bardziej zwinne i do tego czasem warto spaść z niższego konia :D

I tak myślę, że dla ludzi bywających w górach okazjonalnie - nie haratających regularnie po telewizorach, czasem jadących jakiś poważniejszy wyjazd ale generalnie to single lepszy wybór to jednak XC-Trail 120 - 130 skok amortyzatora, amortyzator średnicy góra 34mm a dla lekkich może i 32mm, i wcale niekoniecznie koło 29. W końcu podjazdy trzeba robić a że na zjazdach czasem będzie trzeba zejść ... Tylko myk-myk obowiązkowo. 

 

Ja bym sponsorowanymi tekstami najmniej się przejmował ...

A szczerze mówiąc stojąc przed wydatkowaniem takiej kasy znalazłbym jakąś miejscówkę gdzie można potestować i pojeździł na kilku. Nawet wypad do Livigno się opłaci jeżeli potem ma być źle wydany pieniądz rzędu kilkunastu kPLN. W końcu to nie samochód - sam nie jedzie, trzeba to będzie napędzić własnymi ngami :D

Dokładnie.

Chociaż taki Whyte S 150 CRS pomimo dużego koła i skoku to pięknie mi skręcał między drzewami a i nieźle podjeźdzał...http://sports-hacker.pl/2019/03/31/poszukiwania-sciezkowca-whyte/.

10 minut temu, radziuGD napisał:

Od przyszłego roku(a pewnie i tej jesieni) zacznie się pojawiać coraz więcej ciekawych rowerów z pogranicza xc/trail, nowy trek top fuel ns syonym i pewnie sporo innych.
Jak się komuś nie spieszy, może warto zaczekać.

No i tak w nieskończoność. ...  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dobrze prawicie Pany, wydaje mi się mimo wszystko, ze powinnismy wprowadzić przynajmniej jakieś filtry, w moim wypadku są następujące - koło 29, napęd 1x12, skok nie większy jak 130, reach z racji wzrostu raczej na poziomie 460. Jadę dzisiaj pojeździć na Giancie Trance tyle ze w wersji 3 - powinien mi wystarczyć do podjęcia decyzji o zakupie dwojeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Galvatron napisał:

Autor chce 1x12, więc odpada.

Gdyby już zrezygnować z 1x12, to za niewiele więcej jest lepiej wyposażony Soil 2.0.

1x11 jestem w stanie przeboleć ale, nie rozumiem od jakiego roweru jest lepiej wyposażony SOIL 2.0?, chyba nie mówimy o napędzie serii XT M8000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wracam od Buga Sport (swoją droga zaisty sklep, doradztwo na najwyższym poziomie), Marek dał mi się przejechać na swoim Trance E - powiem Wam ze ten rower rozwiązuje problemy dosłownie wszystkiego, małych kołek, dużego bujania itd. tyle ze to trochę takie jedzenie na kodach nie uważacie?. Wracając do Trance 2 29 - mega fajny rower, w sumie to chyba wszystko na plus, faktycznie damper daje wrażenie jakby miał więcej skoku niż katalogowe 115. Szkoda ze nie ma możliwości przejechani się na Neuronie w wersji węglowej :-(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieniu!, widzisz tu jakiegoś amatora?!, w tym wątku samo PRO!:-). Hmmm ja chyba już nic więcej nie mam do powiedzenia, kupuje Gianta, BTW - widziałem w wątku 1enduro, ze niektórzy kupują Trance 2 29 za 9k - w których sklepach udało Wam się uzyskać największy rabat?, czy na to nie ma reguły?.

Edytowane przez sznib
Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, bols86 napisał:

Właśnie wracam od Buga Sport (swoją droga zaisty sklep, doradztwo na najwyższym poziomie), Marek dał mi się przejechać na swoim Trance E - powiem Wam ze ten rower rozwiązuje problemy dosłownie wszystkiego, małych kołek, dużego bujania itd. tyle ze to trochę takie jedzenie na kodach nie uważacie?. Wracając do Trance 2 29 - mega fajny rower, w sumie to chyba wszystko na plus, faktycznie damper daje wrażenie jakby miał więcej skoku niż katalogowe 115. Szkoda ze nie ma możliwości przejechani się na Neuronie w wersji węglowej :-(.

Myślałem o tym Trance i o 1 też ale też lubię podjeżdżać a w testach to nie za bardzo.Jeśli Masz jakieś doświadczenie to napisz proszę jak się spisuje w terenie....góry, doliny, itd.

Tak to jest człowiek chce wydać kasę i kupić coś pod siebie ale z dostępnością do testów masakra.( jeździłem testować rowery ponad 300 km.w jedną stronę)bo w sklepie mają ale nie dadzą. Nie kumam tego. Jak mam wydać ponad 15 tys.na nie testowany rower to zostaje przy swoim Scottie.No chyba że wysyłka, test i albo zostaje albo zwrot. 

Dlatego teź tego Canyona biorę pod uwagę,  bo i jest piękny i można w razie czego odesłać. No i opinie kolegów (te wiarygodne)są dla mnie takie ważne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety moje doświadczenie jest zbliżone do Twojego, tyle co pojezdzilem pod uważnym okiem sprzedawców. Hmmm którego Neurona bierzesz pod uwagę?, CF 9.0 SL?, ja to bardziej myślałem o CF 8.0.

Edytowane przez sznib
Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napaliłeś sie na trance to bierz go. Inaczej można w nieskończoność. A masz czas to jeździj po okolicy i testuj co mają i wtedy wybierzesz. Grunt to mieć pewne założenia a te już napisałeś powyżej. Tego sie 3maj inaczej znów wracasz do początku.

Marek wysyłkowych bym nie skreślał. Dobry stosunek jakości do ceny a i bezproblemowy zwrot - na pewno Canyon.

I najważniejsza uwaga: taki FS to nie ścigancki HT i podjeżdzać nie będzie na wypasie (znaczy się szybko). To nie ta liga - waga, zawieszenie. Natomiast na pewno to nie jest tak, że się nim nie podjedzie . Jest łyda jest podjazd. Nie ma to i HT może nie pomóc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym Canyonem ... @Galvatron mnie otrzeźwił - byłem napalony ale czekać kilka miesięcy na rower tylko po to, by sprawdzić rozmiar, potem czekać kilka miesięcy na kolejny tylko po to, żeby się dowiedzieć, że jest się między rozmiarami ? Serwis nie istnieje (albo to trwa i trwa, i trwa albo palą głupa i wysyłają do producenta kół który ma w d..ie) - ja bym się jednak trzymał z daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, wkg napisał:

Z tym Canyonem ... @Galvatron mnie otrzeźwił - byłem napalony ale czekać kilka miesięcy na rower tylko po to, by sprawdzić rozmiar, potem czekać kilka miesięcy na kolejny tylko po to, żeby się dowiedzieć, że jest się między rozmiarami ? Serwis nie istnieje (albo to trwa i trwa, i trwa albo palą głupa i wysyłają do producenta kół który ma w d..ie) - ja bym się jednak trzymał z daleka.

Hmmm nie wiem skąd mas te terminu, ale Neurony w każdej opcji dostępne są od ręki, no móze poza niektórymi rozmiarami. Jeśli mam być szczery to Canyon mi trochę bardziej robi od Gianta, ale jeśli weźmiemy pod uwagę jego specyfikacje to okazuje się ze nie dostajemy zbyt wiele za niestety wiele. No bo czym takim różni się Neuron CF 8.0 za kwotę 12300 zł od Gianta Trance 2 29 za kwotę 9700 zł?, karbonowa ramą, wersja za 17 00 zł karbonowa rama i kołami, tak można w nieskończoność - trzeba znaleźć mimo wszystko złoty środek.

Edytowane przez bols86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyposażenie to tylko wyposażenie. Zawsze można zmienić, rower jako taki a w zasadzie ramy nie tak łatwo. Dokładnie geometria ramy tu powinna mieć znaczeni. Carbon to IMO też jakiś plus w stosunku do Gianta. Porównaj, zanalizuj, zdecyduj. A jak nie to sprawdz Gianta , zamów Canyona i porównasz sobie i zdecydujesz. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...