Skocz do zawartości

[Amortyzator] Fox 34 problem z wykorzystaniem skoku


rd5

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

mam taki problem, odnoszę wrażenie, że skok jaki wykorzystuje amortyzator to (patrząc po przesunięciu uszczelki) 2/3 patrząc na przykład z ostatniego zjazdu ze Srebrnej Góry (trasa D). Trochę sporych kamieni było więc powinien wykorzystać chyba prawie cały skok.

Raz udało mi się osiągnać 3/4 z przejażdżki ale to wpadłem kołem w dziurę.

Mam też wrażenie, że zarówno amortyzator i jak i damper Fox są mało czułe na niewielkie nierówności. Aktualne ciśnienie w amortyzatorze mam bardzo niskie - 60 psi, ważę na pusto 95 kg

Rower kupiłem w 2018, z ekspozycji z 2017 więc uznałem, że może serwis zawieszenia pomoże, uszczelki i olej zmienione. Rower ma niecałe 300 km przebiegu.

Czy to jest normalne? To jest mój pierwszy "prawdziwy" rower więc brak porównania. Raz testowałem elektryki Specialized - Turbo Levo i Turbo Kenevo i połykały wszystko, krawężników w ogóle nie było czuć, mój Fox nawet na miękko tak dobrze nie działa.

Spuściłem powietrze - amortyzator ugina się do końca acz z pewnym oporem na ostatnich 3-4cm, czy to tłumienie? Wolniej jakby się chowa.

Tył po spuszczeniu powietrza dobijam dużo łatwiej ale też czuć spowolnienie pod koniec skoku.

 

Pozdrawiam

rd5

Edytowane przez rd5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, rd5 napisał:

60 psi, ważę na pusto 95 kg

Ciężko mi w to uwierzyć. Przy 60 psi to mój amor 100 mm do XC zjadał cały skok w lekkim terenie, a ważę 2/3 tego co Ty. Jesteś pewny że masz dobrą pompkę?

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
31 minut temu, rd5 napisał:

Spuściłem powietrze - amortyzator ugina się do końca acz z pewnym oporem na ostatnich 3-4cm,

Dobrze że się chowa do końca, ostatnie kilka centymetrów to efekt działania tłumika oraz kompresji reszty powietrza w komorze.

31 minut temu, rd5 napisał:

Tył po spuszczeniu powietrza dobijam dużo łatwiej ale też czuć spowolnienie pod koniec skoku.

Czyli jest OK.

31 minut temu, rd5 napisał:

Mam też wrażenie, że zarówno amortyzator i jak i damper Fox są mało czułe na niewielkie nierówności.

Może być wiele przyczyn- nieprawidłowe ustawienie ciśnienia/SAGu, nieprawidłowe ustawienie tłumienia powrotu, kiepski tłumik, zapowietrzony tłumik oraz, co niestety jest częste-  charakterystyka tłumienia w amorkach została określona przez producenta rowerów, co nie musi wszystkim pasować. Z moich doświadczeń wynika, że tłumiki Foxa montowane jako OEM pracują raczej średnio, ale nie jest to regułą. Warto zrobić kompletny serwis tłumika lub samej komory powietrznej.

31 minut temu, rd5 napisał:

Aktualne ciśnienie w amortyzatorze mam bardzo niskie - 60 psi, ważę na pusto 95 kg

Ciśnienie nie jest aż tak istotne jeśli masz dobry SAG. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co właśnie w tej samej sekundzie mi przyszło do głowy, że jest walnięta ale sprawdzę na jakiejś innej po weekendzie. To pompka B'Twin 940 - czy ktoś miał z nią doświadczenia? Pamiętam, że po serwisie było ciut minimalnie lepiej niż przed ale dalej nie łykał całego skoku. Ciśnienie myślę, że ok ustawili. Teraz sprawdziłem przy 60 psi SAG mam ok 2 cm. Jaki powinien być? Skok to 130mm. Mam też wrażenie, że jak jeszcze mocniej zmniejszę ciśnienie to amortyzator się zapada i nie wraca w pełni. Tłumienie odbicia ustawiłem na bardzo niskim poziomie, bodajże 4 kliknięcia. Tył to samo.

Nie wiem, czy serwis jaki był robiony to pełny czy nie. Fakt, mogłem doprecyzować z serwisem.

Pozycje na fakturze to:

Fox Kit Rebuild FLOAT Line Air Sleeve Special Q-Ri

uszczelki Fox Dust Wiper 34mm

Robocizna damper i amortyzator po 150 zł.

Może po cenach i pozycjach można stwierdzić co było robione?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście wydaje się to dziwne. Ważę ~58 kg, pompowałem 55- 60 PSI i miałem 20% SAG przy skoku 100 mm. Nie sądzę żeby była aż tak duża różnica między dwoma amortyzatorami. 

SAG ustawia się mniej więcej na poziomie 20%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W teorii SAG ustawia się na 20-25 % skoku , więc można luźno przyjąć ,ze masz za wysokie ciśnienie. SAG jest uzależniony od amorka, geometrii i pozycji na rowerze. Każdy amorek będzie miał inne ciśnienie na SAGu. 

 

Wykorzystanie calego skoku to taki trochę mit lub Swięty Gral- z niewiadomych przyczyn każdy chce wykorzystać cały skok po zjechaniu z krawężnika lub większego kamienia.  W normalnej jeździe nie powinieneś wykorzystywać całego skoku zbyt łatwo, bo to będzie doprowadzało do dobicia przy większych nierównościach. Jeśli , jak napisałeś, amorek chowa się całkowicie bez ciśnienia, to znaczy ,że komora i tłumik działają prawidłowo.

Teraz, rd5 napisał:

Mam też wrażenie, że jak jeszcze mocniej zmniejszę ciśnienie to amortyzator się zapada i nie wraca w pełni. Tłumienie odbicia ustawiłem na bardzo niskim poziomie, bodajże 4 kliknięcia

Oczywistym jest ,ze przy niższym ciśnieniu amorek będzie się mocniej zapadał. W kwestii tłumienia powrotu- jest zależnosć między ciśnieniem a tłumieniem powrotu- zmniejszając ciśnienie powinno się skorygować tłumienie powrotu . 

Niski poziom czyli ? 4 kliki od full open? Ile jest kliknięć w totalu? Jaki to model Foxa? Jaki tłumik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 kliknięcia w totalu. 4 kliki od otwartego tzn. od pozycji kiedy najszybciej chodzi.

Na stronie Trek (Trek Fuel EX9 29 2017) wychodzi 100 psi i 6 kliknięć, tył 230 a mam teraz 160 i wydaje się OK. Przyjałąłem do kalkulacji 95 kg, załóżmy, że mam na sobie tylko ubranie bez plecaka (jeżdżę z plecakiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Teraz, rd5 napisał:

Na stronie Trek (Trek Fuel EX9 29 2017) wychodzi 100 psi i 6 kliknięć, tył 230 a mam teraz 160 i wydaje się OK.

Dane podawane przez producentów są orientacyjne. Nigdy nie miałem amorka/tłumika, w którym dane z tabelki pokrywały się z realnymi ustawieniami. Wystarczy ,że będziesz miał pozycję przesuniętą bardziej do tyłu i ciśnienie przód/tył się zmieni. Idealnie jest , gdy przód i tył działają tak samo ( ale nie jest to reguła )

Masz amorek z tłumikiem GRIP ,który ma 3 ustawienia - Open, Medium, Firm. Te ustawienia to , jeśli się nie mylę, regulacja tłumienia wolnej kompresji. W praktyce na amorku z dużym SAGiem zjeżdżając po trudnym terenie amorek będzie miał tendencję do zapadania się ( szczególnie Foxy ). Ustawiając tłumik w pozycji Medium ograniczysz ten problem .

A propos małych nierówności-  pokombinuj z ciśnieniem w oponach, szczególnie przód. Nie musi być takie jak sugerują producenci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, czyli trzymać takie niskie ciśnienie? Może jeszcze obniżyć i nadrobić kompresją? W pozycji medium amortyzator jest dość sztywny. Sag sprawdziłem teraz to ok 25 mm licząc od uszczelek, które leżą na dolnych goleniach (mają nieco mniejszą średnicę niż golenie). Jeżeli chodzi o kompresję wolną to już rozumiem a co do szybkiej kompresji regulowanej z dołu to +/- te 4 kliki, które mam są OK?

Opony - obniżę i sprawdzę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz też zastosować metodę ustawiania amorków na zasadzie doświadczenia. Zamiast stosować jakieś tabelkowe wartości, zrób tak by na danej trasie było dobrze. Skoro trasa D jest twoim wyzwaniem a tam wykorzystujesz 3/4 to spuść powietrze troszeczkę. Dojdziesz do dobicia to podpompuj by nie dobijało i tyle, to jest twoje ciśnienie robocze. Tłumienie powrotu jest trudniejsze. Jak masz za małe to rower podskakuje. Wpadasz w dziurę i jakby wybijasz się z niej. Gdy tłumienie jest za małe z tyłu, w czasie jazdy masz wrażenie jakbyś był na koniu na biegunach. Wyłapujesz kołem dziurę, ale w momencie gdy się z niej wyjeżdżasz, amorek odbija i podskakujesz cały. Przód to sam nie wiem do końca jak ustawić, ale przy za małym tłumieniu kierownica jakby szarpie dwa razy, raz gdy wpadasz na korzeń i a potem drugi raz gdy się z niego wybijasz. Za duże tłumienie to znów brak sprężystości. Chcesz wziąć jakieś kamienie z lekkiego wybicia, wybijasz się a rower się pod tobą zapada i tak zostaje. W efekcie wpadasz na przeszkody na ugiętych amorkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
12 godzin temu, rd5 napisał:

a co do szybkiej kompresji regulowanej z dołu to +/- te 4 kliki, które mam są OK?

Na dole amorka ( czerwone pokrętło ) masz regulację tłumienia powrotu, czyli, obrazowo mówiąc, regulujesz szybkość, z jaką amorek wraca po skompresowaniu ( np po najechaniu na kamień). W teorii powinno być takie ,aby po gwałtownym naciśnięciu na kierownice amorek prostując się  nie odrywał koła od podłoża.

Jednakże ,jak napisałem, ustawienie tłumienia powrotu jest uzależnione od ciśnienia w komorze, terenu i Twoich preferencji. Ja lubię stosunkowo niski poziom tłumienia co daje dosyć aktywny amorek, są jednak miejsca ,gdzie warto zwiększyć tłumienie ,aby zwiększyć "klejenie się"amorka do podłoża. 4 kliki być może są OK, ale to już musisz sam ocenić.

Najlepiej wybrać znaną sobie trasę, dosyć urozmaiconą w nierówności i sprawdzać różne konfiguracje ustawień amorka. W kwestii ciśnienia- w nowych konstrukcjach nawet 2 PSI mogą znacznie zmienić pracę amorka.Zacznij na przykład od SAG 20%, tłumienie powrotu na 4 kliki, tłumik w pozycji OPEN. Jeśli będzie zbyt twardo, zmniejsz ciśnienie o 2-3 psi i pokonaj tą samą trasę. Jeśli będzie OK, ale amorek będzie miał tendencję do podskakiwania po skompresowaniu, zwiększ tłumienie powrotu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to właśnie czucie jest najważniejsze, a nie patrzenie na oponę czy podskakuje. Ty jedziesz na rowerze i to Ty masz czuć się na nim pewnie i dobrze. Wybierz sobie kawałek trasy i zmieniaj ustawienia, w pewnym momencie poczujesz że jest dobrze.

Tak samo jest z ciśnieniem w oponach. Nikt nie poda Ci dokładnej wartości, bo to Ty jeździsz na tym rowerze. Ja jeżdżę najczęściej po tych samych trasach i zmiana o 0,1 Bar w oponie zaczyna być już odczuwalna.

Także moja rada jest taka. Idź na rower, pojeździj, poczytaj do czego służą poszczególne regulacje i próbuj. Z siedzenia i kręcenia pokrętłami bez jazdy jeszcze nic dobrego nie wyszło, zwłaszcza że doświadczenia nie masz.

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
11 minut temu, rd5 napisał:

A jak mogę zweryfikować ustawienia dampera? Tzn. przód widzę czy podskakuje czy nie, tył na czucie jakoś, tak?

Jak @skom25 napisał- tylko wyczucie, które przyjedzie z czasem i z kilometrami. 

Moja teoria przy nowych amorkach- ustawiam SAG 25% przód i tył, tłumienie powrotu w połowie zakresu ( przód i tył) ,tłumienie kompresji zawsze na OPEN i w trasę ( z pompką w plecaku ) Zawsze jadę na ścieżkę, którą dobrze znam. 

Z racji iluśtam km na rowerze mniej więcej wiem, czego oczekuję, więc dosyć szybko znajduję w miarę dobre ( dla mnie ) ustawienia. Żeby nie było jednak tak różowo, znalezienie tych właściwych ustawień często trwa i doprowadza mnie do dosyć wysokiego poziomu frustracji ( patrz DT Swiss czy Mattoc po założeniu IRT ). Także cierpliwości . 

A propos- jeśli Twój amorek ma przejechane np 4 lub 10 h to nie spodziewaj się super pracy- amorek, a w zasadzie wszystkie uszczelki i o-ringi muszą się dotrzeć- średnio przyjmuje się ok. 20 h jazdy w terenie na dotarcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, skom25 napisał:

Ciężko mi w to uwierzyć. Przy 60 psi to mój amor 100 mm do XC zjadał cały skok w lekkim terenie, a ważę 2/3 tego co Ty. Jesteś pewny że masz dobrą pompkę?

Ja ważę z 70kg i mam w Auronie 160mm 50PSI, zauważ że po wykorzystaniu np 60mm skoku(z 160mm na 100mm powiedzmy) ciśnienie wzrasta, to że wideł do XC 100mm trzeba pompować więcej to akurat normalne i logiczne. W Rebe musiałem dawać w okolicy 80PSI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 130mm skoku przód/tył powinieneś mieć SAG (ugięcie wstępne) na poziomie ok. 20-25%. Absolutnie nie sugeruj się ciśnieniami ze strony producenta. Masz po prostu mieć określoną wartość ugięcia wstępnego.

Zrób tak:

1) Ustaw wszystkie pokrętła na obydwu amortyzatorach do pozycji otwartej.

2) Spuść powietrze z tyłu i maksymalnie skompresuj tylny amortyzator, a następnie napompuj go tak, żeby się rozprostował. Zmierz odległość od uszczelki do wskaźnika ugięcia. Dzięki temu dowiesz się o ile ugina się tłok (np. 65mm). 

3) Pompuj go tak długo, aż w pozycji siedzącej będziesz miał ok. 25% SAG-u (np. 65mm x 0,25 =  16mm).

4) Przód można ustawić na dwa sposoby - w pozycji siedzącej, dla jazdy w siodle, lub ataku (stania na pedałach pochylony do przodu, z ugiętymi rękami/nogami), dla zjazdów. 

5) Na początek ustaw przód na 25% w pozycji siedzącej. Dla 130mm skoku będzie to 32-33mm. Jeśli na zjazdach amortyzator będzie się zbyt mocno zapadać, ustaw 25% w pozycji ataku, co da jakieś 15-20% w pozycji siedzącej.

6) Odbicie dla tyłu ustaw zjeżdżając na siedząco (NIE stojąco) z dość wysokiego krawężnika. Zwiększaj jego wartość aż zawieszenia przestanie się bujać gór-dół  po zjechaniu. To jest Twój mniej-więcej optymalny zakres odbicia. Gdyby w terenie coś nie grało, zwiększ je lub zmniejsz o 1 kliknięcie.

7) Odbicie z przodu ustaw tak, żeby nie było katapulty, ani żeby skok się nie skracał przy następujących po sobie nierównościach. Po prostu praca musi Ci pasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Słuchajcie dziś zrobiłem mały eksperyment.

Przejechałem się po mieście, ciśnienie było na tyle małe, że SAG był na poziomie 40-45%, amotyzator ewidentnie opadł za nisko. Zjazd po długich schodach, itp wykorzystane może 10 cm z 13 skoku. Czego bym nie robił do końca nie wchodzi. Czy to może jest tylko na bardzo duże walnięcia jak skok z 2m hopy? Na filmach widać, że pracuje całym skokiem podczas jazdy w terenie.

Pozdrawiam

Rd5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkręciłem i ku mojego zaskoczeniu w środku były 3 tokeny. Zaskoczenie dlatego, że myślałem, że trzeba je oddzielnie kupić.

Za pomoc posłużyła instrukcja z youtube, uważać trzeba przy odkręcaniu bo zwykły klucz trochę mi ten srebrny element porysował. Trzeba mieć dobre klucze albo najlepiej klucz nastawny.

 

Bardzo Wam i szczególnie Galvatronowi dziękuję! Teraz tylko przetestować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, rd5 napisał:

Trzeba mieć dobre klucze albo najlepiej klucz nastawny.

Ani jedno, ani drugie. Trzeba mieć specjalną nasadkę z płaską dolną krawędzią. Normalna nasadka jest minimalnie "zaokrąglona" w dolnej części, przez co obrabia korek który wchodzi bardzo płytko. Dodatkowo dość często przydaje się zmniejszona średnica zewnętrzna, żeby nasadka nie tarła o koronę, chociaż patrząc na FOXa raczej nie jest to potrzebne.

Taki już urok amortyzatorów, że jednak jakieś tam dodatkowe narzędzia się przydają, żeby zrobić dobrze serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bitul takie coś robi, chociaż ja byłem średnio zadowolony z ich produktu. Ojciec mi poprawiał na tokarce, jednak mimo wszystko, jest dostępny.

http://www.bitul.pl/Sklep/Kategorie/NarzedziaDoAmortyzatorw

Nasz forumowy kolega @ACTIVIA też ma takie w swojej ofercie. Trzeba by było go podpytać czy są przez niego modyfikowane, czy fabrycznie wychodzą z płaską powierzchnią.

https://activia.sgl.pl/tanie/narzadzia/do-amortyzatorlw/207

Ceny wydają się wysokie, ale jak objedziesz korek, to może się okazać że korek będzie droższy niż klucz to raz, a dwa że będziesz miał problem z odkręceniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...