[Rękawice] ocieplane na deszcz

[Gość]

Czy ktoś ma jakies fajne wodoodporne rękawice na teraz do polecenia?  Min 30min w ciezkim deszczu musza przetrzymac, najlepiej ocieplane. I bez neoprenu, bo neopren mega kicha, i tak przemoknie, a schnie 2 dni.

Specki radiant (chyba juz nie do kupienia) mi ostatnio wymiekły po 40min ciezkiego deszczu, potrzebuje dokupic druga pare zapasowych na pokonanie trasy powrotnej tego samego dnia. 

Zastanawia mnie chiba model  shield  pięciopalczasta, zakladana na inne rekawiczki. Czy rozmiarowka tych rekawiczek np taki rozmiar xl, czy moge przyjac że bedzie to pasowac na moja dłon ubrana w inna rekawiczke chiba xl czy moze mam kupic xxl?

[hulk14]

Ja mam Pearl Izumi Elite Cylone Gel i jestem zadowolony, na obecną pogodę wystarczające. Na okolice zera jednak już zbyt chłodne. Z cieplejszych/ocieplanych Endura Deluge - jedyny z trzech posiadanych produktów Endury, z którego jestem zadowolony - niestety nowe ciężko będzie dostać, a wersja II droooga, ponad 200 zł.

[Gość]

Panie kolego, POdstawowyw warunek to WODOODPORNOŚĆ.

5 minut temu, hulk14 napisał:

Pearl Izumi Elite Cylone Gel

Nie spełniaja podstawowego warunku,

co do  Endura Deluge, czy po wsadzeniu rąk do miski z woda poruszaniu paluchami przez 5min w wodzie ręce są dalej suche ?

EDYTA: Myslalem że beda dobre, jednak opinie na CRC " Such a disappointment when I get my hands wet after 20-30min in the rain. (just like with the so called waterproof "Windchill II jacket". " wskazuja ze są wodoodporne tylko z nazwy

These gloves are a big disappointment. I searched around for some winter commuting gloves that were waterproof and on my first outing in heavy rain my hands were soaked in 30 minutes. Literally squeeze your hands like a sponge soaked.

 

Zatem ENDURze za 200pln mowie NIE.

[hulk14]

1. Mam je i spełniają. Pisałeś o 30 minutach, ja jeżdżę ok 60 minut do pracy i są ok. Wedle producenta i różnych recenzentów również. W wodzie ich nie trzymam, z typowym deszczem sobie spokojnie radzą godzinę, można odczuć pod koniec lekką wilgoć, ale dłoń nie marznie (przy obecnych temperaturach/pogodzie) i spokojnie wyschną w pełni w kilka godzin (chyba że je włożysz do torby foliowej bez dostępu powietrza). Do całodziennej jazdy w deszczowy i chłodny dzień pewnie lepiej by się sprawdziły lepiej jakieś cieplejsze/dłużej chroniące przed wodą podczas mocnego deszczu, jak np. endura deluge, ale do dojazdów np. do pracy w obecnych warunkach atmosferycznych są w pełni (dla mnie i myślę, że dla większości rowerzystów) wystarczające. 

2. Nie robiłem nigdy takich długich testów, sprawdzałem je kiedyś przez jakieś 30 sekund w misce z wodą i były w środku suche.

[Punkxtr]

Od siebie polecam Gore Bike Wear C5. Używam ich już drugi sezon (moja Dziewczyna również) i świetnie sprawdzają się w deszczu. Do tego mają długi mankiet i są całkiem ciepłe, używam ich zimą, a jestem zmarzluchem. Dopiero na duże mrozy biorę inne. Tylko polecam kupno bezpośrednio w oficjalnym sklepie, bo podróbek jest więcej jak oryginałów i rzecz jasna kuszą ceną.

[Gość]

Kupiłem, a w zasadzie odkupiłem w dobrej cenie ponoć prawie  nowe rękawiczki swix storm II H1331 goretex. Zobaczym co to bedzie ;-)

 

[Gość]

Swix storm odebrane, nawet przetestowane dzis, niestety na sucho. Pierwsze wrażenie, mocno ocieplone, powyzej 5stopni będą zdecydowanue za ciepłe. W porownaniu do spec radiant ze 2x grubsza warstwa ocieplacza. Od wewnetrznej strony dłoni sa z czegos gumopodobnego, na sucho dobrze sie trzymało grip, zobaczymy jak bedzie na mokro. Bardzo dlugie, siegaja do polowy przedramienia, ale ladnie wchodza pod rekaw. Generalnie wrazenie ze to na deszcz w okolicy zera i mokry snieg ;-)

Chyba dokupie chiba shielda na polarowe 100tki btwina i koniec poszukiwan.

Co do shielda, sprzedawca twierdzi ze na rekawiczki xl zakladamy shielda xxl 

[Gość]

Przetestowane na razie w mżawce, i w -5 stopniach. Generalnie sa OK na temperatury od -2 stopni w dół. Jakośc materiałow bardzo Ok.

Co jest nie OK, są troche grubawe, co wpływa na chwyt kierownicy, który nie jest tak pewny. Myślę że się troche ugniotą i rozbija, przez co bedzie lepiej.

Druga sprawa, gdy zapocimy dłonie, trzeba ostrożnie zdejmować rękawiczki, żeby nie zeszła nam razem z palcami wewnętrzna wyściółka z otworów na palce, później trzeba się pomęczyć przy upchnięciu tego w otwory. ten sam problem maja Specki Radiant. Generalnie trzeba zdejmować ciągnąc za palce rękawiczki. Rękawiczki wilgotne wewnątrz trochę ciężko się zakłada.

Mega plus to długie mankiety, szczególnie fajnie że wewnetrzny mankiet jest b.długi i pieknie włazi pod kurtkę.