Skocz do zawartości

[przerzutka tylna] Problem z podróżą Sram GX5 1x10 w górę kasety


Xerotkacy

Rekomendowane odpowiedzi

Moja przerzutka jest wyjątkowo kapryśna. Podróź w dół (cięższe przełożenia) nie sprawia jej problemów, ale przy podróży w górę (lżejsze) często się waha. Prawie każda próba zmiany przełożenia na większą zębatkę (zwłaszcza w zakresie, mniej więcej, od 5 do 10) jest nieskuteczna. Przytrzymuję dźwignię (założono tu Sram Apex do Sram GX5 - to Marin Gestalt 3), odpuszczam i słyszę charakterystyczne chrobotanie. Już wiem, że znowu nie wskoczyła. Często pomaga taki patent: przytrzymuję dłużej, żeby wrzucić na większą zębatkę i albo powtarzam czynność, albo przytrzymuję krótko, by zrzucić na mniejszą (bo czesto akurat o jedną nie chce przeskoczyć, a o dwie już tak). O co chodzi? Regulowali mi tę przerzutkę już w dwóch różnych serwisach i dalej chodzi (a raczej nie chodzi) tak samo. Podobno problematyczne są te Sramy 1x10 (i 1x11), ale aż tak?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy masz prosty hak przerzutki. Jak hak jest prosty to wymień linkę. Jak linka jest ok. to wymień przerzutkę tył. może jest krzywa. Ja bym robił w tej kolejności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
13 godzin temu, MikeSkywalker napisał:

Ale na Twoim miejscu sprawdziłbym linkę - w mojej, nowej manetce GX była zgięta i przez to przerzutka nie radziła sobie z całym zakresem. 

Popieram. Jeśli SRAM nie działa, to najczęściej jest to efekt problemów z linką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...