Skocz do zawartości

[nawigacja] jaka...garmin edge


rumacz

Rekomendowane odpowiedzi

radze pomacac przed kupnem, uzywam zegarkow garmina, licznika nigdy nie rozwazalem, ostatnio znajomy kupil garmina z ekranem dotykowym 820 chyba i ...o losie... moj stary zegarek fr235 przy tym liczniku chodzi jak rakieta, jesli masz jakis w miare szybki telefon to szok bedzie jeszce wiekszy  :P gdybym to kupil w ciemno, bylbym mocno rozczarowany...ja rozumiem ze moze ten ekran ma jakies mechanizmy żeby ignorowac przypadkowe musniecia ekrannu, ale .... no wolalbym chyba juz licnzik sterowany przyciskami :P

Uwzlgedniajac to ze nie ma przewaznie potrzeby by gapic sie non stop na ekran nawigacji, wolablym kupic galaxy s7 i zerkanc na niego gdy potrzeba (przez co mozna przyoszczedzic na baterii)...

Jak dla mnie jedyny plus tych garminowych komputerow, to ilosc danych wywalanych na ekran. To robi roznice. mozna chyba z 10 wartosci na raz wyswietlac, wiec chyba wszystko co potrzebne i mozliwe do wyswietlanie an raz dla kazdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to co piszesz. W moje 800-setce ekran dotykowy działa tak jak powinien działać. Na prędkość działania nigdy nie narzekałem.

Natomiast porównywanie tefonu do dedykowanej nawigacji to jest zupełnie inny temat. Działa jedno i drugie ale to są rozwiązania dla zupełnie innych zastosowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie bylo moje pierwsze wrazenie...ktore jak wiadomo jest kluczowe ;-) i to byla na pewno nowa 820. 

Za to polecam zegarki fr235 735 czy 935 ;-)) 

235 uzywalem od lutego zeszlego roku..zero slownie ZERO problemow z zapisywaniem i eksportem danych, gpsem itd.

Te triatlonowe z zestawem quick release i paskami quick fit  robia robote ;-)  jedna jedyna wada to 4 pola/wartosci wyswietlane na raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zegarek tez jest w planach ale głównie z przeznaczeniem do innych aktywności.

Na rower potrzebuję urządzenie z ekranem na kierownicę, tak abym mógł kontrolować trasę. Musi ono mieć możliwość wczytywania tras. G Edge 1030 rzuciłem na przynętę. Jest to najwyższy model a zarazem najdroższy. Pytanie czy jest sens wchodzić w takie rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nigdy nie czułem się dobrze w roli osoby przecierającej szlaki nowym produktom. Zawsze wolałem sprawdzone i udane rozwiązania.

Ja mam 800 jest bardzo git, nie wiem czy można jeszcze kupić ale myślę że 810 lub 820 na pewno i w to bym celował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, rumacz napisał:

usi ono mieć możliwość wczytywania tras. G Edge 1030 rzuciłem na przynętę. Jest to najwyższy model a zarazem najdroższy.

Najlepiej zrobisz jak pojdziesz do sklepu i pomacasz, zrobisz jakies wpisanie danych do mapy, popstrykasz po ekranie, przekonasz sie jak to szybko dziala,  .. .za taka kasę to bym chcial miec sprzet tip top, nawet jesli jest on dedykowany do roweru i za duzo macania po ekranie nie ma...jednak1030 tanie nie jest. \

Wiem jedno 820 bym nie kupil..... no chyba ze by mi go ktos pozyczyl na pare dni i jakos by mnie ten licznik do siebie przekonał.

Z zegarkiem, tez nie bylem przekonany czy od razu potrzebuje fenix, ale mialem na niego ochote, kupilem 235 z mysla ze jesli sie sprawdzi przesiade sie na cos wyzej w sensie Fenix 5. Okazal sie na tyle super, ze lepszego nie potrzebowałem...do chwili ... gdy pojawil sie czujnik mocy na horyzoncie ;-) 235 tego nie wspiera., zatem nie pozostalo nic innego jak 935 ;-P. Fenix odpadł, jest za duzy, koperta sie rysuje, wazy 2x tyle co 935.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zegarki, o których napisałeś cinol123, są równie drogie jak dedykowane komputerki rowerowe z serii Edge. Często używam nawigacji na rowerze i w tej roli smartfon sprawuje się nadzwyczaj dobrze. Jedyna niedogodność, to brak dedykowanego uchwytu na kierownicę, ale to tylko z tego powodu, bo nie lubię wozić "cegły" na kokpicie. Prawdę mówiąc w obecnym rowerze nie mam żadnego licznika i dobrze mi z tym :)  Generalnie  polecam sprawdzone przez mnie rozwiązanie czyli smartfon + Locus Pro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, panpromek napisał:

Zegarki, o których napisałeś cinol123,  równie drogie jak dedykowane komputerki rowerowe z serii Edge

To prawda, ale jak dla mnie jest to rozwiazanie b. uniwersalne,, moge w nim chodzic, jezdzic, biegac, nie musze pamietac zeby zabrac go z i na rower, bo zawsze jest na rece, nie potrzebuje navi, to roznica w stosunku do autora.... jedyny minus to 4 pola z danymi... jesli jade dalej mam quick release kit i  zegarek siedzi sobie na mostku obok drugi licznik oparty o Ant+ i mam 8 poł z danymi ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I te wszystkie 8 pól jest Ci rzeczywiście potrzebne do jazdy ? :) Serio pytam. Zastanawia mnie to, że te wyższe modele komputerków rowerowych, oferują jeszcze więcej.... Saturację też mogą zmierzyć ? ;) W czasach kiedy miałem jeszcze licznik istotne były dla mnie dwie wartości - zegarek i kadencja.

Jeszcze słowo w temacie. Wiem, że urządzenia Mio z serii Cyclo nie cieszą się wyjątkową popularnością, ale wydaje mi się, że jako nawigacja, powinny się dobrze sprawdzić. Przy tym są wyraźnie tańsze niż wspomniane garminy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jazdy na rowerze żaden licznik nie jest potrzebny. Natomiast jeden lubi mieć wgląd na godzinę, a ktoś inny potrzebuje godzinę, nachylenie i średnią prędkość. Wspomniana wyżej kadencja to wg mnie akurat jest zupełnie niepotrzebna na ten przykład :)

To, że telefon może służyć za takie urządzenie wszyscy wiedzą, ale jak pisałem to są urządzenia dla zupełnie innych grup docelowych. Skoro autor tematu szuka nawigacji to znaczy, że nie chce telefonu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku, mimo juz niemlodego wieku, che dalej przyspieszac ;-)

Zeby to zrobic trzeaba trenowac mocniej, ale nie za mocno zeby sie nie zajechac a,  wykonac to co sie chcialo;-) Tak naprawdę teraz potrzebna mi jest na zywo: 1. Kadencja (jezdze na troche za wysokiej szczegolnie gdy sie spinam, srednia wychodzi mi 100 ale pedaluje przewaznie kolo 107obr/min i mam przerwy). 2 Puls zeby sie nie zajechac, musze patrzec jaki jest. 3. Czas trwania tez jest wazny, jesli robie interewaly lub jakies inne planowane jazdy. 4. Predkosc - ta jak raz jest najmniej ciekawe,  ale najlepiej sie na nia patrzy i jesli chccesz dziabnac przy okazji KOMa chyba najlepiej poniej sie zorientowac czy jedziesz na poziomie 1szego miejsca ;-) 5. Moc chwilowa z 3 sek ...to sa rzeczy ktore najlepiej ogladac aby dobrze i intensywnie potrenowac...6 czas bieżacy tez sie przydaje.

A najwzniejsze jest to zeby wiedziec co robic jak trenowac w oparciu o te dane i znac siebie. Bo od samego wyswietlania dancy moc w nogach nie wzrosnie ;-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎06‎.‎06‎.‎2018 o 21:40, panpromek napisał:

Można wgrywać mapy i na nich nawigować. Nie wiem jak jest w wersji bezpłatnej. Ja mam wykupioną licencję (35 zł chyba kosztuje).

chodziło mi że na ajfona a nie ma wersji pro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Garminie. wizyta trwała dłuższą chwilę jednak rzeczywiście urządzenia sprawiają wrażenie wolnych a argument, że mapy ładują się szybciej od mojej jazdy rowerem nie przekonują mnie. Zresztą jeżeli planuje zakup zegarka sportowego to 1030 E jest powieleniem wielu funkcji tegoż właśnie zegarka. 

Polecono mi etrex Touch 25/35.

Nie ma jakiegoś tańszego "chińczyka" do takich zadań?

Jeżeli chodzi o aplikacje na IPhone to kiepsko z tym. Google proponuje najkrótsze trasy, często po drogach z dużym natężeniem a w inny takich jak Naviki trzeba płacic z dodatkowe opcje np dla MTB.  Zresztą dlaczego  rejestrować ślady, żeby ktoś inny mógł je sprzedawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maly updajt, do Garminow 935 Fenix 5 mozna zainstalowac Data Fieldy z jednoczesnym wyswietlaniem 7 wartosc z czujnikow plus dodatkowo bieżacy czas. ZAtem nie widze sensu kupowania licznika majac tego typu zegarek i uchwyt do niego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz Polar V650 - mam, jest mapa OSM (450x450 km), prowadzi po wgranym śladzie, można ich wgrać bodaj 20, ale jak już zaczniesz trening to zmienić tracka nie możesz... Czas działania jakieś 10 godzin. Ceny w zależności od zestawu, zaczynają się bodaj od 800 PLN. Ma swoje wady i zalety, jak każdy sprzęt, ale biorąc pod uwagę cenę, to jestem zadowolony z zakupu. Rozważałem zakup jakiegoś Edge od Garmina, ale routingu nie potrzebuję, a i częste wpisy znajomych na Stravie - zwis/awaria Garmina, oraz ceny mnie odstraszyły.
EDYTA: Ostatnio dodano obsługę Live Segments na Stravie (trza mieć konto Premium), więc jak komuś zależy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Podbijam wątek w temacie nawigacji. Szukam dobrego rozwiązania. Trochę mi szkoda kasy na drogiego garmina. Na IOS brak jest aplikacji, które nawigują po zapisanej już trasie. Może jakiś Chińczyk. I jeszcze jedna kwestia to wytrzymałość urządzenia na niskie temperatury do około -5. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W V650 Polara jest nawigacja po wgranym tracku, ale rozwiązanie jest lekko z dupy, bo jak już wybierzesz i ruszysz, to nie możesz zmienić na inną, bo musisz przerwać trening. W tej kwestii to mocno kuleje. Sama navi też w wersji light, bo nie masz jak w samochodzie ino jedziesz po śladzie, który masz na mapie na ekranie. Gdzieś na YT był film jak to wygląda. Sam jeszcze nie korzystałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...