Skocz do zawartości

[Hamulce Hydrauliczne] Hamulce dla cięższej osoby


Goldenboi

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, aktualnie posiadam hamulce shimano m396, jednak czuję, że przy moich 110kg trochę niedomagają. Zastanawiałem się nad wymianą na coś lepszego, na razie rozważałem magury mt5 ponieważ mają jeszcze względnie niewygórowaną cenę. Otwarty jestem jednak też na inne propozycję. Jeżdżę po mieście i trochę offroad lasy itp. raczej nic ekstremalnego, choć da się poczuć że moje m396 to jednak nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam problemu z hamowaniem przodem, wiem że jest dużo wydajniejsze jednak tylny sprawdza się dla mnie w większej ilości sytuacji. Nie zmienia to faktu, że ostatecznie i tak chcę mieć i z przodu i z tyłu rozsądne hamulce ;) Więc jak z tą tarczą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam te sama wage, tarcze SLX /160/180 / jak pisze kolega wyzej, hamulce SLX 675, klocki polmetaliki i nie ma najmniejszego problemu z hamowaniem jak dzis z predkosci 70- 80 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
10 godzin temu, shotgun napisał:

Mam te sama wage, tarcze SLX /160/180 / jak pisze kolega wyzej, hamulce SLX 675

Tak się zastanawiam czy trochę nie napędzamy się z tymi hamulcami. Albo napędzamy kasę sklepom.

Od kilku lat mam deorki 596 z klockami półmetalicznymi, tarcze jakieś podstawowe SH i nigdy nie miałem problemów z zatrzymaniem awaryjnym.

Też nie należę do kategorii koguciej jeżeli chodzi o wagę. Czytam o problemach z hamowaniem i zastanawiam się czy tak dobrze trafiłem czy jestem bardziej odporny na marketing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co zuwazylem z tarczami IceTech, to mam wrazenie , ze szybciej "lapia barwe", moze faktycznie na zjazdach asfaltowych mam wyzsze predkosci niz w terenie, hamowanie jest brutalniejsze i na krzyzaku mam ladne odcienie brazu, fioletu, etc. Na takim samym secie wielkosci tarcz / stary full/, tyle ze avidowskich bylo to znacznie mniej widoczne. Nie widze natomiast zadnej roznicy w jakosci hamowania w sensie wplyw koloru tarczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Dokumosa napisał:

W takim razie zamiast tarcz/hamulców polecałbym raczej opanowanie hamowania również przodem - w każdym pojeździe kołowym to hamulec zasadniczy.

Ja mam jakieś wstydliwe promaxy hydrauliczne. Na zadku tarcze XT, i blokuję koło momentalnie.

Na przodku tarcze acery rt-33 cz y podobnie. I przód nie da się zblokować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokumosa@ - rozumiem,  i jeszcze pewnie dochodzi uginacza, ugięcie, i poderwanie zadka.

Właśnie jeździłem sobie staruszkiem stalowym sztywnym mtb, którego serwisowałem.

Ma on hample canti  altus c10. i nieopatrznie, przyhamowałem przodkiem,  lot był krótki i bolesny.

Na rowerach z uginaczem to mi się nie udaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dovectra napisał:

Dokumosa@ - rozumiem,  i jeszcze pewnie dochodzi uginacza, ugięcie, i poderwanie zadka.

Właśnie jeździłem sobie staruszkiem stalowym sztywnym mtb, którego serwisowałem.

Ma on hample canti  altus c10. i nieopatrznie, przyhamowałem przodkiem,  lot był krótki i bolesny.

Na rowerach z uginaczem to mi się nie udaje.

Mam pytanie, co to jest "uginacz" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
23 godziny temu, Goldenboi napisał:

Jakie tarcze byś polecił do tych magur?

 

23 godziny temu, Dokumosa napisał:

Odnośnie tarcz to moim zdaniem najtańszą rozsądną propozycją są shimanowskie SLXy.

Magury średnio pracują z tarczami Szimano ,które są cieńsze niż tarcze Magury. 

DO MT5 są Magury Storm HC lub Storm SL . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2018 o 21:01, Goldenboi napisał:

(...) Generalnie przeważnie hamuję raczej tyłem i wspieram się przednim bo jednak w tym tylnym trochę brakuje tej mocy ;)

Powinno być odwrotnie - generalnie hamujemy przodem, a tyłem się wspomagamy, bo zbyt łatwo zablokować i drzeć gumę. Innymi słowy - hamujemy zawsze dwoma hamulcami, przednim bardziej.Im bardziej stromo, tym przód więcej powinien hamować, na dużych stromiznach hamowanie tyłem jest w zasadzie nieskuteczne, wleczemy koło za sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie tył wyłącznie:

  1. Jeżeli hamujesz awaryjnie i potrzebujesz dołożyć jeszcze tą odrobinę z tylnego koła
  2. Chwilami przyblokowujesz tył, żeby obrócić cały rower i w ten sposób zmieścić się w zakręcie do którego już nie zdążysz dohamować i skręcić normalnie

Jeżeli hamujesz głównie tyłem to niemalże najsłabsze hamulce z przyzwoitych wystarczą bo i tak zablokują koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...