gkc Napisano 26 Grudnia 2017 Napisano 26 Grudnia 2017 Witajcie. Właśnie ogarniam nowego opony na kolejny sezon i rozwodzę się nad oponami typowo terenowymi na błotne mtb. Czy takie typowo terenowy opony na błotko dobrze się prowadzą na twardych i suchych nawierzchniach? Bo o ile w ciężkim terenie i złej pogodzie klocki dadzą radę to co na szutrze czy klasycznej leśnej drodze z piaskowymi partiami? Czy przez te agresywne klocki nie będzie ona mniej stabilna na twardym itp? Pomijam tutaj opory toczenia, zależy mi tylko na przyczepności w każdych warunkach i najlepiej zerowych szansach na uślizg. Wiadomo że mokro nie jest zawsze, raczej częściej się kręci po suchym ale to właśnie w mokrym ta trakcja jest najbardziej upośledzona. Dobrze by był jakby dawała radę i w średnim błocie jak i na suchym i twardych duktach. Ktoś to sprawdzał? A może ktoś coś poleca? Pozdrower.
woojj Napisano 26 Grudnia 2017 Napisano 26 Grudnia 2017 Mój przykład - w góry zakładam Continental MK i ta na korzeniach, błocie, rzece, śniegu jest OK, ale słabo sobie radzi jako szutrówka, na asfaltach -tragedia. Tu znacznie lepiej Continental x-king. Vittoria Barzo to podobny typ do x-kinga, a te zadziwiająco dobrze działają w błocie ,śniegu i szutrach- to moje odczucia. Jeśli miałbym wybrać tylko jedne opony- Barzo/ x-king.
Brombosz Napisano 31 Grudnia 2017 Napisano 31 Grudnia 2017 Nie ma opony dobrej w każdych warunkach. Są jedynie jakieś kompromisy, którym zawsze czegoś brakuje. Jak się chce mieć najlepszą przyczepność w różnych warunkach to trzeba mieć więcej jak jedną parę opon. W innym przypadku zawsze na czymś się traci. Wyjątkiem są opony, które nie nadają się do niczego.
ssslawecki Napisano 31 Grudnia 2017 Napisano 31 Grudnia 2017 Ostatnio szukałem też takiej i kupiłem polecaną zwłaszcza na błoto Geax Gato - jeszcze nie testowałem, ale nie ma dużych klocków. Jak błota mało, a jednak asfaltu trochę to polecę Geax Saguaro - lepsze, maksymalnie uniwersalne opony jakie miałem to tylko nieprodukowany już zwijany Michelin Country Mud.
Rysz Napisano 31 Grudnia 2017 Napisano 31 Grudnia 2017 Gato bardzo fajna opona 29. Na pewno lepsza w blocie niz ardent, ale cudow nie oczekuj. Mowie o przodzie. Az sobie ja znow do monstera wrzuce.
kipcior Napisano 31 Grudnia 2017 Napisano 31 Grudnia 2017 Jeśli pomijasz opory toczenia, które zabijają na asfalcie to Maxsis Ardent daje radę w błocie i w zasadzie w każdym terenie. Przetestowane w błotach Beskidu Niskiego. Jak się nie przejmujesz kosztami i mizerną trwałością to Rocket Ron Evo jest bardzo uniwersalny i właśnie dobry w każdych warunkach. Do tego w porównaniu z Ardentem jedzie sam.
KaMyLP Napisano 31 Grudnia 2017 Napisano 31 Grudnia 2017 A continentale lepiej brac protection czy performance? czy to raczej zbedne w cyklu mieszanym w jezdzie typu czasami las czasami miasto?
cervandes Napisano 1 Stycznia 2018 Napisano 1 Stycznia 2018 Conti to nawet zwykłe druciaki ostatnio są dobre jakościowo i nieprzesadnie lekkie. Jeśli łapiesz masę kapci i myślisz o bezdętce to możesz myśleć o ProTection. Buduję rowerek obecnie i się jeszcze zastanawiam nad oponami, mam zapierniczać na asfalcie ale nie wstydzić sie w terenie. Stawiam albo na set Race King X-King, albo Racing Ralph Rocket Ron. I raczej postawię na Schwalbe, w bike discount mam w promo po 23 i 24 euro opony w wersji Addix TLR. A na tym TLR mi zależy, bo chcę mleczyć po pierwszych przejechanych kilometrach na dętce.
KaMyLP Napisano 1 Stycznia 2018 Napisano 1 Stycznia 2018 Ja to raczej pojde w conti, kapci az tak czesto nie lapie a na bezdetce jakos srednio mi zalezy
pp516 Napisano 1 Stycznia 2018 Napisano 1 Stycznia 2018 Również mogę polecić Rocket Rony w wersji Evo. Całkiem nieźle w błocie, piasku, śniegu. Na twardej nawierzchni i na asfalcie zaskakująco małe opory toczenia, jak na takie dość grube klocki. Moje się jakość koszmarnie szybko nie zużywają. Dodatkowy plus to niska waga.
Alsew Napisano 1 Stycznia 2018 Napisano 1 Stycznia 2018 W dniu 26.12.2017 o 23:29, woojj napisał: Vittoria Barzo to podobny typ do x-kinga, a te zadziwiająco dobrze działają w błocie ,śniegu i szutrach- to moje odczucia. Jeśli miałbym wybrać tylko jedne opony- Barzo/ x-king. Mam podobne odczucia, chociaż opieram je tylko na doświadczeniach z Barzo. Świetne w terenie, a jeśli ktoś unika betonów to na długo starczają. Mam na swoich przekulane 3500km i na tyle widać już zużycie, ale drugie tyle zrobi, a przód przeżyje jeszcze kolejną napędówkę
Arni220 Napisano 2 Stycznia 2018 Napisano 2 Stycznia 2018 20 godzin temu, pp516 napisał: Również mogę polecić Rocket Rony w wersji Evo. Super, opona wyścigowa do jazdy codziennej W dniu 26.12.2017 o 22:41, gkc napisał: Bo o ile w ciężkim terenie i złej pogodzie klocki dadzą radę to co na szutrze czy klasycznej leśnej drodze z piaskowymi partiami? Nie przeszkadza, nie masz się czym martwić, nie zatrzymasz się i się nie przewrócisz. Daj najwyżej na przodzie oponę agresywną, z dużymi klockami jak np. w Mountain Kingu, a na tył z mniejszymi jak np. Race King. Nie wiem jak zachowa się X-King na tyle, czy za szybko nie zejdzie, ale chyba tez dała by radę.
KaMyLP Napisano 2 Stycznia 2018 Napisano 2 Stycznia 2018 A mam pytanie lepiej kupic wersje zwijana czy drutowana? Do tej pory jezdzilem tylko na drutówkach i czy widac jakąs roznice
PawelGR Napisano 2 Stycznia 2018 Napisano 2 Stycznia 2018 "Przyczepność i zerowe szanse na uślizg", "błotne mtb", "dobre prowadzenie na suchych i twardych nawierzchniach" - to się niestety wszystko nawzajem wyklucza, więc zapomnij o takiej magii. Bo na przykład na faktycznie błotne mtb, to możesz spojrzeć choćby na Maxxisy Wet Scream, ale na suchym i twardym to już będzie mało rozrywkowo : )) Z nieco bardziej uniwersalnych może Maxxis Shorty, ale na asfalcie to nadal będzie męka. Trudny temat. Każdy ma swoje ulubione kombinacje przedniego i tylnego koła.
pp516 Napisano 2 Stycznia 2018 Napisano 2 Stycznia 2018 2 godziny temu, KaMyLP napisał: A mam pytanie lepiej kupic wersje zwijana czy drutowana? Do tej pory jezdzilem tylko na drutówkach i czy widac jakąs roznice W przypadku Schwalbe wersje zwijane są z reguły znacznie lepsze niż drutowe, nie tylko niższa waga, ale też mieszanka gumy. Szczegóły można znaleźć na stronie Schwalbe. Wg mnie warto dopłacić, nawet jeżeli nie startuje się w zawodach.
Arni220 Napisano 2 Stycznia 2018 Napisano 2 Stycznia 2018 Tak, ale to pociąga za sobą znacznie niższą trwałość, a tego w codziennej jeździe raczej nie oczekujemy. 53 minuty temu, PawelGR napisał: to się niestety wszystko nawzajem wyklucza, więc zapomnij o takiej magii. Tak jest, więc chyba najlepiej jest pójść tropem najtrudniejszych spodziewanych warunków i pod nie dobrać gumę, ewentualnie zastosować kombinację dwóch bieżników.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.