lolpok Napisano 12 Czerwca 2017 Napisano 12 Czerwca 2017 Mam Kandsa Maestro 2015 na stockowych oponach i właśnie jedną z nich załatwiłem na stłuczonej butelce. Rower ma za sobą ok 2000 km, 90% asfalt i chodniki. Jaką oponę kupić? Nie chciałbym wyrzucać 120zł na Marathony. Wolałbym za 150zł wymienić obydwie opony. I właśnie czy warto wymienić od razu obydwie? Domyślam się, że to co mam aktualnie założone nie jest najwyższych lotów. Po lekturze kilkunastu postów, skłaniam się delikatnie ku Schwalbe Hurricane.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.