[kask] Uvex Finale

[niuti]

Mam pytanie do użytkowników -  a może i nie tylko - kasków Uvex (Uvex Finale). Uvex ma pokrętło z tyłu do regulacji kasku.

 

Czy to jest normalne, że przy jeździe po dziurach, kamieniach, korzeniach kask ten , albo i każdy inny zsuwa się? Na 5-6 jazd chyba tylko raz leżał mi tak, żeby nie zsuwał się podczas drgania w trakcie jazdy. Pozostałe przypadki zawsze lekko się zsuwał.

Nie wiem czy to pokrętło regulacji nie trzyma za dobrze, czy kask za wielki (mierzyłem przed kupnem, leży z głową w pozycji prostej ok, przy pochyleniu też się nie zsuwa sam od siebie) czy poprostu tak to jest.

[Jaca911]

Ta część na której jest pokrętło, przy dobrym wyregulowaniu powinna trzymać potylicę od dołu. Wtedy kask się nie rusza. Sprawdź czy nie ma regulacji góra-dół tej części.

[niuti]

można góra dół regulować to , mam to opuszczone na maxa tzn głowa wchodzi głęboko do kasku. Pokrętło przesuwa się na paskach tylnych, góra dół, jak zapinam kask to mając je ustawione na potylicy, za chwile przesuwa się go góry pod kask. Może mam za mocno paski przy uszach sciągnięte, tylko czy dając im luz nie będą wisieć za chwilę?

[Jaca911]

Ja mam kask speca, regulacja góra-dół jest niezależna od pokrętła obwodu. Jak dobrze ustawię głębokość i skręcę obwód to bez paska siedzi na sztywno na głowie. Żeby zdjąć muszę popuścić na pokrętle.

[niuti]

tutaj też regulacja góra dół jest niezależna od pokrętła. Podobnie jak u Ciebie jeśli go założę skręce to bez zapięcia z głowy nie spadnie, jednak jadąc jak pisałem wyżej z biegiem czasu lekko się zsuwa. Nie spada całkiem jednak trochę horyzont przysłania. Spróbuję przesunąć paski przy uszach i zobaczymy, chyba, że ktoś ma jakiś pomysł.