WellDoLive Napisano 2 Października 2016 Napisano 2 Października 2016 Witam, posiadam rower Koss Level A3 2012 i chciałbym zacząć bawić się w downhill. Czy ten rower mi na razie wystarczy?
modrzew Napisano 2 Października 2016 Napisano 2 Października 2016 Nie. Poszukaj czegoś o geometrii przystosowanej bardziej do zjazdu. Oczywiście jeśli brak funduszy to i tak nie będzie rasowa zjazdówka.
WellDoLive Napisano 2 Października 2016 Autor Napisano 2 Października 2016 Jakiś przykład? Bo się nie znam. Tak maksymalnie 2000
talento259 Napisano 2 Października 2016 Napisano 2 Października 2016 To znaczy jak za downhill uważasz górkę w parku to da radę.
modrzew Napisano 2 Października 2016 Napisano 2 Października 2016 Standardowo magiczne 2000zł Tak zapytam, skoro interesujesz się uprawianiem tej dyscypliny, to czy nie zwróciłeś uwagi na potrzebny sprzęt? Nie orientujesz się gdzie i na czym się jeździ, ile to kosztuje? Nie przypatrywałeś się temu, nie rozmawiałeś z bajkerami? Jeśli nie, to na czym polega to zainteresowanie? Nawet oglądając tylko filmiki na jutubie można się czegoś dowiedzieć i pytania by nie było. Widzę Nowy Sącz w podpisie, więc góry pod bokiem i zapewne odpowiednie miejscówki też. Czy może talento259 ma rację i to taki dałnhil jak z koziego tyłka trąbka? „Zabawa w downhill” w sensie zjazdu z okolicznego pagórka..?
WellDoLive Napisano 2 Października 2016 Autor Napisano 2 Października 2016 Ten rower mam od 2012 roku, i teraz sie zastanawiam, czy dało by radę jeszcze z niego korzystac czy juz muszę ogarnąć coś nowego. A downhillem się dopiero zaczynam interesować
Gość Napisano 2 Października 2016 Napisano 2 Października 2016 Widzisz drobną różnicę? Twój rower z tym ze zdjęcia łączy to że ma dwa koła, ramę i kierownicę. A budżet 2k to pewnie na amor nie starczy.
modrzew Napisano 2 Października 2016 Napisano 2 Października 2016 A downhillem się dopiero zaczynam interesować Nie zaczynasz, tylko nic nic nie wiesz Powiedzmy to wprost. Ale już kombinujesz na forum. Jeździsz w ogóle po górach?
pudlo02 Napisano 2 Października 2016 Napisano 2 Października 2016 Interesować się można zacząć zawszę. Jeździć po górkach też. Ale podstawy trzeba ogarnąć sobie chociaż na tyle, żeby wiedzieć o co pytać. Tak mi się wydaje...Rower który masz to zwykły mtb, przeznaczony raczej do jazdy po parku, niż do czegokolwiek, co można by nazywać downhillem.Geometria ramy, odpowiedni amor, przydałby się damper, żeby ci jajec nie urwało, a to są koszty. DUŻE koszty. Sam mam używanego wheelera z marzocchi 66 na przodzie i nie uważam, żebym mógł na nim brać się za prawdziwy, hardcorowy downhill, a wywaliłem za niego grubo ponad 2 koła.Na tym co masz teraz możesz jedynie potrenować jakiś freeride, żeby zobaczyć czy ci się wkręcą na stałe sporty grawitacyjne. W innym przypadku to wywalanie pieniędzy w błoto.
Gość Napisano 3 Października 2016 Napisano 3 Października 2016 Nie radzę próbować nawet Freeride'u, nie wytrzyma amor, koła też nie.
Tomek_Lca Napisano 3 Października 2016 Napisano 3 Października 2016 W kwocie 2 tysięcy nie masz czego szukać. Minimalnie 3 tysiące ale to na używki, które stają się powoli zabytkami Większość gratów zastosowanych w nich wychodzi z obiegu. Tanie maszyny, które można polecić na start : -Kona Coiler, Stinky.
modrzew Napisano 3 Października 2016 Napisano 3 Października 2016 Na tym co masz teraz możesz jedynie potrenować jakiś freeride,Chyba tyłkiem po nieheblowanej desce... Czy Ty czasem czytasz posty przed wysłaniem? To także nazwa konkretnej dyscypliny a nie pojechania skrótem między alejkami w lesie.
pudlo02 Napisano 3 Października 2016 Napisano 3 Października 2016 Fakt, wtopa, zapędziłem się z nazewnictwem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.