[Koło] Trzaski z tylnej piasty lub szprych, co może być przyczyną?

[lkomarnicki82]

Witam.

Usłyszałem dzisiaj trzaski dochodzące z okolic tylnego koła.

Po testach doszedłem że trzaski dochodzą niezależnie od napędu, jadąc luzem trzask następuje w równych odstępach chyba o pełen obrót koła. Nawet po równej drodze jadąc 5km/h.

Głos to taki metaliczne pyknięcie, trzask.

Jak kręcę kołem trzymając rower jest cisza. Koło kręci się luźno bez wyczuwalnych oporów lub nierówności.

Rower to Orkan 5.0 tylna piasta to FH-M475. Mają 500km przebiegu.

Co może być przyczyną, od czego zacząć diagnozę?

Wolałbym uniknąć odrazu rozbierania piasty.

[grande1970]

sprawdź czy niema przypadkiem luźnej szprychy 

[lkomarnicki82]

Na szybko sprawdzałem to i nic nie wyczułem ale mam małe w tym doświadczenie. Koło wydaje się proste przy luźnej chyba by biło?

Coś jeszcze może być?

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[cervandes]

No źle poskładana fabrycznie piasta, co się w shimano zdarza że jest za ciasno skręcona. A jeśli tak to po 500km możesz już mieć do wymiany konusy.

[lkomarnicki82]

Wtedy słychać trzaski? Jak kręcę nim bez obciążenia jest cicho i kręci się gładko.

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[lkomarnicki82]

Dziś odkręciłem koło sprawdziłem piastę i jest ok. Toczyłem rower dociskając siodło i na 100% to szprychy. na razie zostawię może przejdzie jak nie to dam do centrowania.

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[grande1970]

nic nie przejdzie, daj koło do serwisu niech dociągną szprychy

[lkomarnicki82]

Termin na 15 lipca mają u nas. Można z tym jeździć do tego czasu?

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[JaromirRK]

Przecież nikt Ci nie zabroni, tylko późniejsze pretensje będziesz mógł kierować sam do siebie

[lkomarnicki82]

Wiem że nikt mi nie zabroni:P

Wydaje mi się to nie groźne bo szprychy się trzymają.

[jacq]

Ja w swoim orkanie 4 (czyzby romet mial jakis problem) mam podobny problem. Na poczatku tez nie moglem zlokalizowac usterki. Serwis stawial na piaste, ale tez nic nie znalazl. Po wylkuczeniu innych przyczyn wzialem sie za szprychy. Sprawdziłem każda i każda luzniejsza delikatnie dokrecilem (jedna była prawie całkowicie wykrecona). No i pomogło. Czasami jeszcze raz na jakiś czas któraś się odezwie, ale nie chce mocniej kręcić żeby nie wykrzywić koła. Raz na jakiś czas sprawdzam czy któraś się nie poluzowala i tyle. Jak będę miał czas i mniej chęci do jazdy to zawioze kolo do serwisu żeby zrobili z tym porządek.

[grande1970]

Wiem że nikt mi nie zabroni:P

Wydaje mi się to nie groźne bo szprychy się trzymają.

może zrobić jajo z koła, którego już nie wyprostują