Skocz do zawartości

[2017] Giant


MartinH

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

No bo to jest babol dalej wg mnie, raz spawać tak, raz inaczej w rowerze

 

Ech, zdecydowałbyś się chociaż czy to jest wada projektowa czy wykonawcza. Skoro każdy XL jest pospawany tak samo, to nie stykające się rury wadą produkcyjną nie są. To już podważa Twoje pierwsze twierdzenie i na tym można by zakończyć. Próbujesz się ratować idąc w kierunku wady projektowej. Zostajesz tym samym internetowym specjalistą od spawania. Weź się chłopie nie ośmieszaj już więcej. Rozmawiasz tu z dorosłymi ludźmi a nie z pięciolatkami.

 

Zupełnie na marginesie zaznaczę, że wytrzymałość testuje się obciążając obiekt badany w rzeczywistym świecie a nie ocenia okiem internetowego specjalisty na podstawie filmików w sieci. Oceniać to sobie możesz sztukę, np. że twórczość Ich Troje to najlepsza muzyka rozrywkowa wszechczasów a Pink Floydzi nic dobrego nie stworzyli i niesłusznie cieszą się uznaniem.

 

Ewidentnie "na oko" oceniłeś, że ramy ze stykającymi się rurami są wytrzymalsze, że wszystkie takie powinny być a w przypadku XL Trance fabryka się pomyliła. I idziesz w zaparte. Daj już spokój. Jak nie chcesz się przyznawać do błędu, to chociaż taktownie i taktycznie zamilknij, nim każdy źle sobie pokojarzy Twoją osobę z tymi bredniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więcej, w poprzednim modelu L miała dolną i górną rurę łączoną jak w M, ale w 2017 obie - L i XL - mają rury oddzielnie. Skoro rezygnują z "lepszego" (wg. kolegi phoe) rozwiązania, to muszą być szaleńcami!!!1111 :D


Druga sprawa kolego phoe, piszesz że reba to, reba tamto, i w rowerze za 8000pln takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Sprawdziłem jaki to rower, i tylko chciałem Cię poinformować, że jeśli faktycznie dałeś za ten rower 8k (cena katalogowa) to pogratulować sprzedającemu że zarobił na tobie sporo kasy ;) Trzeba było kupować Canyona, albo YT, za te pieniądze które wydałeś na pewno miałbyś od nich lepszy rower :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, wystrzeliło kurzową 2 razy i się zapadł.

 

I po co mam coś w Harfie reklamować, gdy nic od nich nie kupiłem? Na rowerze jest napis Giant.

Prawda jest tak, że amortyzator z wadą fabryczną nie został naprawiony prawidłowo za 1-szym razem i dalej stwarzał zagrożenie dla życia lub zdrowia, a mowa o rowerze Giant'a za 8k zł katalogowo, a nie makrokeszu za 500zł.

Kłócić z nikim się o to w PL nie opłaca, bo wole jeździć na rowerze, niż biegać po sądach, a publicznie mam prawo o moich doświadczeniach z tą marka mówić/pisać. Kpina jednym słowem i tyle, nie polecam.

 

Oszczędzają na spawaniu w miejscu dość ważnym i tyle, w Reginie tego nie robią, a oba rowery mają takie samo zastosowanie wg producenta.

 

No i chyba logiczne że nikt nie płaci za rowery ich ceny katalogowej, ale się nimi dość często operuje.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam obecnie Gianta i nie mam zamiaru być adwokatem tego producenta, ale pozwolę sobie coś napisać.

1. Trance i Reign sklasyfikowane są w kategorii Trail/Enduro (między tymi słowami jest znak "łamane"). Jak się wejdzie w szczegółowy opis to jest tam napisane, że Reign jest rowerem do enduro, a Trance to "wszechstronny rower do jazdy w trudnym terenie".

2. Reign w porównaniu do Trance ma znacznie krótszą wysokość główki ramy - w rozmiarze XL jest mniejsza niż L w Trance. I to może stanowić kwestię łączenia się rur lub ich nie łączenia w większych rozmiarach. Można by to porównać do stołu z długim blatem. Jak nie rozstawisz odpowiednia szeroko nóg, to przy przyłożeniu siły z jednej strony przewróci się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że trudny teren to już nie jest Enduro?

 

Oba rowery są jako Trail/Enduro. Znak "/" nie jest zaprzeczeniem Enduro, oba rowery są jako Enduro oznaczone.

Bełkot marketingowy, jest bełkotem marketingowym i się musi różnic, generalnie to "wall of text, too long' didn't read it".

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam interesu bronić Gianta, bo go nie sprzedaję tylko (między innymi gianta) serwisuję. Kasy ze sprzedaży nie mam. Masz pretensje do giant polska, że harfa Ci kijowo zrobiła rebę. A kto miał ją zrobić? Która marka inaczej rozpatruje gwarancje rsa w Polsce?

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkurencja z Lubina sama widelce serwisuje, a nie wysyła do Harfy, zresztą mnie umowy między firmami w ogóle nie interesują, zrozumcie to, że to nie mój problem jako klienta kto gdzie i z kim, to ma działać i być bezpieczne do używania, proste chyba?

Za towar sprzedany odpowiada w 1-szej kolejności sprzedawca(BO TAKIE MAMY PRAWO), potem producent, a jak podwykonawca dał du~ to sobie to musi z nim sprzedawca lub producent roweru załatwić, BO TO ON JEMU TO ZLECIŁ, A NIE KU~ JA! Mam naprawdę głęboko w du~ Harfe, w ogóle nie muszę nawet wiedzieć że taka firma istnieje, bo do niczego mi to nie jest potrzebne.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zresztą mnie umowy między firmami w ogóle nie interesują, zrozumcie to, że to nie mój problem jako klienta kto gdzie i z kim, to ma działać i być bezpieczne do używania, proste chyba? Za towar sprzedany odpowiada w 1-szej kolejności sprzedawca(BO TAKIE MAMY PRAWO), potem producent, a jak podwykonawca dał du~ to sobie to musi z nim sprzedawca lub producent roweru załatwić, BO TO ON JEMU TO ZLECIŁ, A NIE KU~ JA!

 

Mnie tu razi spora niekonsekwencja. Skoro masz takie legalistyczne podejście, to powinieneś stwierdzić, że nie interesuje Cię jakaś tam firma Giant, bo za towar wobec Ciebie odpowiada sprzedawca. To od niego kupujesz i u niego reklamujesz. Za wszelkie problemy powinieneś znienawidzić sprzedawcę, który nie wykorzystał swoich umów i nie wyegzekwował napraw sprzętu od swoich dostawców. Nie umiał też lub nie chciał doprowadzić sprzętu we własnym zakresie, gdy giant/harfa dały ciała.

 

Przypominam, napisałeś tak:

 

 

I po co mam coś w Harfie reklamować, gdy nic od nich nie kupiłem?

Od Gianta też nic nie kupiłeś. Kupiłeś od sklepu.

 

Niekonsekwentny jesteś też w kwestii sądzenia winnych. Skoro narazili Twoje zdrowie lub życie a masz dostęp do bezpłatnej pomocy prawnej w tym zakresie, to szkoda Ci czasu dochodzić praw w tak ważnej sprawie?

 

I tak, masz prawo prawo publicznie pisać o swoich doświadczeniach. Tylko krytykując ślepo przekroczyłeś już granicę śmieszności.

Edytowane przez marcinusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kupiłem produkt marki Giant i jako całości to ma działać, jak kupujesz komputer firmowy jako całość też nie możesz poszczególnych elementów reklamować, tu jest podobnie. wpisz na stronie WD S/N dysku. nie będziesz miał na niego gwarancji WD(która jest bardzo korzystna dla klienta), tylko informacje żebyś się z tym udał do producenta twojego kompa/laptopa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia to faktu, że zasadniczym adresatem roszczeń jest dla Ciebie sprzedawca z tytułu rękojmi i pomocniczo producent z tytułu gwarancji. Postanowiłeś jednak znienawidzić producenta a do sprzedawcy nie masz żadnych zastrzeżeń? Przecież masz prawo, przecież nie interesuje Cię, przecież stroną umowy jest sprzedawca... Itd.

Jak to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@phoe "odleciał" w tej kwestii oszczędzania na spawie ale to już jego indywidualne zdanie natomiast w kwestii jak został potraktowany przez no niestety Gianta to ma chłop rację. Powinien zostawić rower na sklepie ze zgłoszeniem reklamacyjnym wyjść i odebrać w umówionym terminie. I w sumie nic go nie powinno interesować kto naprawia i wymienia. Albo te wzystkie triki z gwarancją lub rękojmią. Jak coś jest nie halo to sklep powinien się skontaktować z centralą Giant Polska i to oni powinni pośredniczyć w załatwieniu tematu. Jeśli Giant nie ma mocy sprawczej w tej sprawie to niech nie ceduje tego na sklep tylko wypiernicza z rynku w PL lub handluje wysyłkowo. To samo zresztą powinno dotyczyć każdego kto handluje swoim logo w PL. Gdyby zapis gwarancyjny nie wyłączał z odpowiedzialności Gianta z wszystkiego poza ramą i dzisiaj sztycą to inaczej temat by wyglądał. To, że mamy takie prawo a nie inne i my sami w sporej liczbie jesteśmy "pizdeczkami" z sentymentem do sklepu to już osobny temat. Stwierdzenie, że rzeczony serwis jest najgorszy i nic nie da się zrobić tylko to potwierdza. W 2 letnim okresie gwarancyjnym klient płacący dajmy na to ponad 10K za rower powinien mieć zagwarantowane wszystkie naprawy i wymiany w ramach umowy między sklepem a Giantem. A nie kurna Shimano osobno, RS osobno, koła osobno,.... I dobrze wiecie panowie, że jesteśmy dymiani aż miło. Mnie już brakło wazeliny i zabolało na tyle, że przy następnej okazji będę bezwzględny w egzekucji swoich praw. 

Edytowane przez beskid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się z kimś "iść na wojnę", biegać po sądach, zostawiać rower kolejny raz w sklepie na 2 tyg itp, po prostu to ścierwo wymieniłem na Aurona, ale niechęć do marki pozostała. Powinno być naprawione prawidłowo za 1-szym razem.

To samo ze sztycami, jak się może tłumik spi~ bo poszedłem pojeździć przy temp powietrza 0 stopni? Ale sztycy nie szczęście nie mam, to i nie mam z nią problemów. ;)

 

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo ze sztycami, jak się może tłumik spi~ bo poszedłem pojeździć przy temp powietrza 0 stopni? Ale sztycy nie szczęście nie mam, to i nie mam z nią problemów.

 

A może, może :D. Ja to już asekuracyjnie poniżej 10 stopni C będę ją demontował z roweru żeby nie zmarzła i żeby po raz  kolejny tłumik nie padł :D.

Edytowane przez Rafal_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@phoe Reba to nie jest ścierwo i dobrze o tym wiesz. To tak jak ja bym napisał, że mój Monarch RT DA to syf bo coś tam sknocili w montażu a potem zniszczyli na gwarancji. Twoim amorem zwyczajnie nie zajęli się fachowcy tylko psedofachwocy i to jest sedno problemu. Co do zimy to też było już wyjaśniane co się dzieje z niektórymi częściami przy niskich temperaturach. Każdą sztycę na zimę trzeba przygotować lub liczyć, że się jakoś uda, ewentualnie wymontować. Nap...sz na Gianta ale kupił byś co innego to też miał byś potencjalne problemy. I nie pisz o cartrigu tej od Gianta bo wymieniają lub można kupić drugi na podmiankę. Miał byś Reverba to też trzeba by go przygotować i nie koniecznie za darmo. Bo nikt nie pisze o temperaturach?? No nie bo sory ale jazda zimą po górach bo tylko tam "winda" się przydaje to nie są normalne warunki użytkowania. Zimą "tempo" pracują i dampery i amory co nie jest tajemną wiedzą. Różnica polega tylko na tym, że tam są większe średnice wszystkiego a w sztycach gdzie obciążenia są potężne już z racji budowy nie. 

 

Nie che Ci się?? Czemu?? I tak jak piszesz kupiłeś inny wideł. Zakładasz i jedziesz im po dupie z tą Rebą nawet jak by to miało potrwać. Nikt Ci nie karze roweru na sklepie zostawiać. Inna sprawa, że nie małe sklepy powinny mieć plan "B" na taką ewentualność i wesprzeć klienta zarówno korespondencją, radą co robić i gdzie. Powinny mieć interes by tak załatwiać sprawę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Każdą sztycę na zimę trzeba przygotować lub liczyć, że się jakoś uda, ewentualnie wymontować.

 

Tak nawiasem to możesz zdradzić jak akurat tą sztycę Gianta przygotować na zimę skoro wiadomo, że tłumik jest nieserwisowalny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beskid

Reba obecna nie oferuje niczego nadzwyczajnego... kosztuje to cudo katalogowo 2k zł, części drogie, a typu lagi itp, pewnie nawet nie dostępne, serwis też droższy, naprawdę patrząc na Epixon'a można śmiało ją nazwać tak jak ja ją nazywam, nawet jak się ma sprawny model, tłumik bez regulacji wyklucza jaką kol wiek możliwość ustawienie tego widelca pod siebie, 50% ceny końcowej to marketing + dobre dogadanie się z producentami rowerów żeby to od nich brali, lub cena kontenera Reby jest niższa niż kontener Epixon'ów.

 

Jak chodzi o temperatury, to nikt nie mówi o jeżdżeniu po górach cały dzień, tylko kółko w koło miasta 1h w temp 0 stopni, to nie jest coś nadzwyczajnego.

 

I jak kupiłem rower, to muszę rower reklamować, a nie widelec, to nie przejdzie tak.

Edytowane przez phoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu to ścierwo wymieniłem na Aurona, ale niechęć do marki pozostała.

Czekam na temat po sezonie założony przez Ciebie - "[suntour] Auron ścierwo", chociaż nie, przecież założony do Gianta, co z tego że przez Ciebie ;) Giant - uwaga lipa! I czemu Auron który nie występuje w wersji 100mm wylądował w anthemie?

 

Naprawdę twoja krucjata przeciw Giant owi i niechęć do wykorzystania przysługujących Ci praw jest co najmniej dziwna. Piszesz przez kilka stron tematu a na końcu okazuje się że sprzedawca, który sprzedał Ci rower nic nie wie o twoim problemie...

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak nawiasem to możesz zdradzić jak akurat tą sztycę Gianta przygotować na zimę skoro wiadomo, że tłumik jest nieserwisowalny?

 

Napisałem "albo wymontować". Ja bym tak zrobił lub kupił na zimę inną co trochę jest bez sensu. Aczkolwiek też nie do końca bo w razie "w" jest zapas. I tu dochodzimy do kwestii reklamacji i zostawienia roweru na cholera wie jaki czas. Jak ja reklamowałem damper to zrobili foty roweru i gdybym miał swój drugi nawet używany to wychodzę z rowerem i jeżdzę sobie dalej. Podaję tylko przykład bo sory ale jak poszczególne szpeja są reklamowane osobno to nic nikomu do tego czy na ten przykład mam zapasowe koło i z niego korzystam. Ty bardziej, że moja sprawa ślimaczyła się prawie 2 miesiące. Zaraz po tym czasie nawalił Reverb i przy takiej polityce to pół sezonu w plecy. A gdzie amor jak by coś też padło?? Sezon w plecy z powodu procedur u tych szmaciarzy z Wrocka?? Brakuje jeszcze byśmy kurde kupowali rower x2 na zapas przy takiej polityce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...