Skocz do zawartości

[7500-8500] Szosa na długie dystansy na ham. tarczowych.


Nepalczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o Scotta to podstawowe pytanie brzmi czy sprzedawca ma dokumenty do niego.Jeśli nie, to nie ma sensu zawracać nim sobie głowy .

No tak, ale jest pytanie, dlaczego jej nie ma.

 

pzdr

Fawlty

Odpowiedź jest bardzo prosta i nie ma co szukać dziury w całym: ponieważ Argony trafiają do Wertykalu mocno niezlożone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest bardzo prosta i nie ma co szukać dziury w całym: ponieważ Argony trafiają do Wertykalu mocno niezlożone

 

Tu się z Kolegą nie zgodzę. Jak się kupuje rower za 9 kawałków, to warto jej jednak poszukać...

 

Dla Ciebie było to oczywiste, mnie nie przyszło do głowy. Teraz już wiem. Po to jest forum, nie? :)

 

pzdr

Fawlty

 

 

edit: literówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

 Boli mnie teraz kwestia przełożeń... :whistling:    Takiemu  nie dogodzisz...  :icon_confused:

 

ale że 52T to za mały blat ? Korba 52/36 to w tej chwili chyba najbardziej uniwersalny set bo i na płaskim można pociągnąć i w górach też spokojnie da radę. Chyba że celujesz w kompakt... ale i tak mam swoje zdanie co do takich "emeryckich" blatów :)

 

A co do tego Argona. Jak "potniesz" go cenowo na częsci to rama wychodzi praktycznie gratis gdybyś składał tak skonfigurowany rower od podstaw... Ok może to nie Domane czy Synapse ale i tak jest bardziej niż ok.

 

Napisz jeszcze do Miszczuka czyli Inżynieria Rowerowa z zapytaniem o Focusa Cayo na tarczach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ok może to nie Domane czy Synapse ale i tak jest bardziej niż ok.
 
 
  Te maszyny mi nie podchodzą Trek ogólnie mi się nie podoba od samego początku mam awersję do tej marki.  

 Co do korby, na początek wolałbym kompakta, tu gdzie  może nie ma super gór, ale póki co może ten rok jeszcze chce mieć ten komfort, że nie stanę gdzieś pod górę.    W crossie na przełożeniu 36-28 podjeżdżam większość górek na północ Krakowa, ale są takie, które jeszcze są dla mnie zbyt mocarne, a nie chciałbym, ich omijać,tylko dla tego że brakuje mi przełożenia. W crossie jest ten komfort, że jednak jest jeszcze ten trzeci blat, co prawda prawie nie używane, ale właśnie "prawie" W tej kwestii jestem  bardziej za Step by step.
     Zapytałem o cenę zmiany konfiguracji na kompakt, zobaczymy, ile by sobie chcieli doliczyć, jak jakąś grubszą sumkę, to biorę tę większą i robię siłę.   :thumbsup:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy to inaczej widzi. Kompakt z założenia wystarczy na krótko, bo za chwlię okazuje się że jest mało... Zaś "modne" 52/36T pozwala na ciut wiecej w góre i ciut mniej w "dół"... ale tak czy tak 20% spokojnie na tym się podjedzie a i 60 km/h też do ogarnięcia :)

 

To zapewne rower na kilka lat zatem jaki sens już brać małe blaciki i za rok szukać nowej korby wkładając niepotrzebnie kase ? No ale to i tak Twoja szosa i Twój budżet i tyle w temacie. Dla mnie Argon miażdży cena vs wyposażenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam gór i tak czy inaczej cieszę się z kompaktu. Z chęcią nawet poużywałbym kasety 11-32. A w Argonie jest nowa Ultegra której korba akceptuje wymianę zębatek na 52/36. Szosa jest lekka i efektywna ale jeśli 36-28 to mało to w szosie raczej nie zrobi się "z zapasem". 

Natomiast nie przekonuje mnie - co do długowieczności - elektryczna di2.

Dolny łącznik nowej tylnej Ultegry wykonany jest z tworzywa - w starszej na jego piwotach robiły się luzy które wymuszały wymianę przerzutki.

Wózek przedniej przerzutki tiagry/105/ultegry/da pęka na przednim łączniku wózka. Wymieniamy rocznie setki takich przerzutek i praktycznie wszystkie di2 ultegry pierwszej generacji, dwie nowe DA. 

Wymiana to kosztowna zabawa za kilkaset zł, do tego ewentualna wymiana i potencjalna szansa konieczności update systemu po wymianie. Ostatni raz wymieniałem przednią di2 jakieś dwa tygodnie temu, miała kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast nie przekonuje mnie - co do długowieczności - elektryczna di2.

Dolny łącznik nowej tylnej Ultegry wykonany jest z tworzywa - w starszej na jego piwotach robiły się luzy które wymuszały wymianę przerzutki.

Wózek przedniej przerzutki tiagry/105/ultegry/da pęka na przednim łączniku wózka. Wymieniamy rocznie setki takich przerzutek i praktycznie wszystkie di2 ultegry pierwszej generacji, dwie nowe DA. 

Wymiana to kosztowna zabawa za kilkaset zł, do tego ewentualna wymiana i potencjalna szansa konieczności update systemu po wymianie. Ostatni raz wymieniałem przednią di2 jakieś dwa tygodnie temu, miała kilka dni.

 

No ale co zrobisz że się "uparł" na prąd i tarcze ? Mechaniczna dura wychodzi podobnie cenowo a prędkość i dokładność zmian wciaż wyżej. Do tego hamulce Dury naprawdę dają radę. Szosa z założenia powinna być bezawaryjna... a z prądem już tak nie jest. Ok może di2 sama się reguluje, fajnie brzmią silniczki ale... a moze to ja nie podążam za duchem czasu :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale że 52T to za mały blat ? Korba 52/36 to w tej chwili chyba najbardziej uniwersalny set bo i na płaskim można pociągnąć i w górach też spokojnie da radę. Chyba że celujesz w kompakt... ale i tak mam swoje zdanie co do takich "emeryckich" blatów :)

 

 

Ja jeżdżę na kompakcie :P Ciężkie życie emeryta. A kompakt na płaskim do 70kmh spokojnie.

W sensie od 70kmh zaczyna się robić ciężko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No ale co zrobisz że się "uparł" na prąd i tarcze ?
 
  
Halo , halo tarcze tak ale ale elektryka? 

Ok, wtępny wywiad zrobiony, wymiana napędu bez kosztowa chyba wejdę w tym sezonie w kompakta i 11-32 (wiem ta kaseta to nie szosowa kaseta, wszystkich fanatyków 11-25  11-28 z góry przepraszam), teraz tylko pozostaje przymiarka bo został tylko rozmiar M, zobaczymy co z tego wyjdzie przy wzroście 178cm... :whistling:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę na kompakcie :P Ciężkie życie emeryta. A kompakt na płaskim do 70kmh spokojnie.

W sensie od 70kmh zaczyna się robić ciężko :D

 

tak, tak pocieszaj się dziadku :)... 70 ? zawstydziłeś mnie teraz... ja takich prędkości to w samochodzie nie widuje :) 

 

 

 

 

  

Halo , halo tarcze tak ale ale elektryka? 

Ok, wtępny wywiad zrobiony, wymiana napędu bez kosztowa chyba wejdę w tym sezonie w kompakta i 11-32 (wiem ta kaseta to nie szosowa kaseta, wszystkich fanatyków 11-25  11-28 z góry przepraszam), teraz tylko pozostaje przymiarka bo został tylko rozmiar M, zobaczymy co z tego wyjdzie przy wzroście 178cm... :whistling:  

 

 

Sorry... jakoś z automatu założyłem że hydraulika=prąd... taki full automat :)

 

emka to 55 pozioma, głowka lekko pow.15 cm. co prawda stack i reach nieznany ale patrząc na wymiary S i L to przy tym wzroście emka byłaby idealna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze mógłby teraz przyjść jakiś inny prawilny MAMIL i powiedzieć "Wszystko poniżej 53/39, w tym te twoje żałosne 52/36, to nie szosa. Jeśli już, to twój wacek jest półkompaktowy. Temat należy zamknąć, bo to Forum Szosowe, a nie kółko terapeutyczne dla mięczaków."

 

Korba tylko 53/39. Kaseta max. 11-28. Tarcze nie są pro. A owijka musi być w kolorze siodła! Nie ma to jak dyskusja z ortodoksem. Co z tego, że hydrauliczne hamulce tarczowe są pod każdym względem lepsze niż szczękowe? Prawilny MAMIL na obręczówkach wyhamuje równie dobrze, a nawet lepiej. Wystarczają. Po co więcej? Tarcze się młodzieży marzą? W głowach się poprzewracało! Z modulacją sobie nia radzi? Ćwicz synek mięśnie przedramienia. Najlepiej klejąc szytkę 700x19c.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...