Skocz do zawartości

[przełaj] czy może jednak szosa


rossonaki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
ale jak dla mnie pchać się przelałem w las dla przyjemności to jak zapłacić prostytutce i iść z nią na ryby- niby fajnie ale nie o to chodzi

 

Nie wiesz, co tracisz. Wpisz sobie na yt "cyclocross on trail" i pooglądaj. A tu masz jednego z najlepszych w tej dziedzinie:

 

 

 

 

(np przez strumyk :D)

 

To było cudne! Jak z filmu z Jackie Chanem. :D

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie mówię że się nie da [emoji14] ja miałem kiedyś przyjemność szosa po kamierdolcach ze śniegiem jeździć ( naszczescie nie moja, ale właściciel się zgodził, bo chciał rower w domu szybko , a on.... noooo 5 metrów by nie przejechal- taki stan[emoji14] ), na pewno fajne przeżycie, ale nie żeby na codzień tak robic.

Ja przelaj kupil bym jeśli startował bym w zawodach które by wymagały takiego roweru i chętnie bym w takich brał udział tylko o - $$$, a przy mojej wadze to po skakaniach na naprawy jeszcze więcej $ [emoji14]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Najważniejsze : jak to się trzyma felgi ( i przy jakim cisnieniu ).
 Uszczelniacz też wtb. Rano zauważyłem że opony założyłem w odwrotną stronę i próbowałem zdjąć. Przy wykręconym wentylu nie mogłem wyrwać opony z rawki i dałem sobie spokój. Jak się zużyją od jazdy po asfalcie to je drastyczniej potraktuje (jakimiś kombinerkami lub imadłem). Po tym oponę mogłem napompować już zwykłą pompką szosową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Chciałbym się podpiąć pod temat.

Nie kombinowałbym gdybym do pracy dojechał asfaltem, ale ostatnie 6 km robię leśną drogą z piaskiem nad obręcz.

Wyposażyłem Tribana 300 w opony 

Schwalbe CX Pro 700 x 30

Założone są na standardową obręcz 622x13c.

Miejsca jest bardzo mało, przednie koło opuszczone na widelcu, z tyłu zdjęty zacisk.

Powiedzmy, że nic już nie trze, ale taka jazda i ustawianie koła nie uśmiecha mi się.

Chciałbym się dowiedzieć, czy zmiana obręczy na szerszą spowoduje rozszerzenie opony (żeby nie tarła grzbietem)?

Czy dostępne są opony z bieżnikiem podobnym do cx pro w rozmiarze 700x28.

Dzięki za pomoc i pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

No ja nie mówię że się nie da ja miałem kiedyś przyjemność szosa po kamierdolcach ze śniegiem jeździć ( naszczescie nie moja, ale właściciel się zgodził, bo chciał rower w domu szybko , a on.... noooo 5 metrów by nie przejechal- taki stan ), na pewno fajne przeżycie, ale nie żeby na codzień tak robic.


Przejechałeś się raz szosą po "kamierdolcach" ze śniegiem i stwierdzasz, że jazda przełajem po lesie jest jak chodzenie z dziwką na ryby? Uwielbiam takich takich "znawcuff" tematu.

 

Ja przelaj kupil bym jeśli startował bym w zawodach które by wymagały takiego roweru i chętnie bym w takich brał udział tylko o - $$$, a przy mojej wadze to po skakaniach na naprawy jeszcze więcej $


Przełaj to nie tylko rower na zawody. Taki dajmy na to Trail Donkey - w góry i na ST też można zbudować. I do tego jak jeździ!

Tak więc, zastanów się dwa razy zanim napiszesz swoją kolejną "mondrość". Za tę prostytutkę też pewnie nigdy nie płaciłeś.

rodeo-bike.jpg




 

Czy dostępne są opony z bieżnikiem podobnym do cx pro w rozmiarze 700x28.


Ktoś na forum próbował już z oponami 700x28c w Tribanie, ale szosowymi czy trekkingowymi. Choć i tak było "na styk". Nie wiem czy znajdziesz coś terenowego, co będzie się w miarę spokojnie kręciło w widełkach tej szosy. A jak już będzie trochę błotka, to bankowo kaplica.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamos fajne filmiki zapodałeś  :thumbsup:

Faktycznie możliwości przełaja są niesamowite.

 

A jak wygląda sprawa dobrania ramy przełajowej do jazdy asfaltowo/ścieżkowo/chodnikowej :icon_question:

Rozmiar jak do szosy czy większy z racji krótszej górnej rury :icon_question:

Mam 184cm, 87 noge i według róznych kalkulatorów do szosy wychodzi mi 58 lub 60 czyli raczej 58.

 

I czy jest sens pakowania do przełaju typowo szosowego napędu  :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co rozumiesz przez szosowe napęd - korba wieksza niż kompakt nie ma sensu, kaseta zależy od terenu, na płaskie w zupełności wystarczy ciasna szosowa, wszystko zależy też od Twojej łydy ;) Ja mam obecnie w przełaju 9s kasetę 12-27 i korbe 46/34 - moim zdaniem dobry kompromis między stopniowaniem a dużym zakresem. Mam już przygotowany napęd 10s do założenia po zimie i tam będzie kaseta 12-28.

 

A co do filmików, to ja też dorzucę mój ulubiony:

:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zayebisty filmik :thumbsup:

Jak tak je oglądam to już wiem, że przełaj jest rowerem dla mnie.

Lece do roboty, jest korek czy światło to wskakuje na chodnik czy ścieżke i cisne dalej :)

 

Myślałem właśnie o korbie z blatem 52 bo będę latał po asfaltach (czasem właśnie chodnik czy ścieżka) i praktycznie tylko po płaskim. O kasecie myślałem 11-25 lub 12-28.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przełaj to nie tylko rower na zawody. Taki dajmy na to Trail Donkey - w góry i na ST też można zbudować. I do tego jak jeździ! Tak więc, zastanów się dwa razy zanim napiszesz swoją kolejną "mondrość".

Nigdzie nie napisałem, że przełaj to rower tylko na zawody, a napisałem, że gdybym brał udział w takich zawodach to bym kupił - czytanie ze zrozumieniem nie boli.

 

 

Za tę prostytutkę też pewnie nigdy nie płaciłeś.
Nooo...nie... nigdy nie miałem takiej potrzeby- taka sytuacja :teehee: 
Z tego co napisałeś to widzę, że jeździsz przełajem i jesteś funboyem tego typu rowerów który nie da sobie przetłumaczyć, że może być też coś innego, coś co komuś bardziej leży niż nasz ulubiony typ...
Ale skoro tak jest, to czekam aż zjazdowcy zaczną latać na przełajach :icon_cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Nooo...nie... nigdy nie miałem takiej potrzeby- taka sytuacja :teehee:


To po kiego robisz takie porównania?

 

a napisałem, że gdybym brał udział w takich zawodach to bym kupił


No ale to jest chyba oczywiste, bo gdybyś brał udział w takich zawodach, to musiałbyś taki rower posiadać. :)
 

 

Z tego co napisałeś to widzę, że jeździsz przełajem i jesteś funboyem tego typu rowerów który nie da sobie przetłumaczyć, że może być też coś innego, coś co komuś bardziej leży niż nasz ulubiony typ...


Źle widzisz. Nie jestem żadnym funboyem, bo posiadam różne typy rowerów i wyobraź sobie...lubię każdy.

Natomiast nie potrafię zrozumieć kogoś, kto stwierdza, że coś jest nie dla niego, skoro nawet tego na poważnie nie spróbował.


_____________________________________________

 

 

Mam 184cm, 87 noge i według róznych kalkulatorów do szosy wychodzi mi 58 lub 60 czyli raczej 58.


W zależności od producenta rozmiary mogą być różne, ale bardziej przedział 56-58, niż 60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

... a tak żęby lekko ostudzić ten zapał, jak to można nakindźać na przełaju - w końcu robią to zawodowcy, którzy zrobiliby to i na hulajnodze - polecam coś od zwykłego pedałaopociskacza :)

 

https://picasaweb.google.com/sargar.macreeve/BBROrSPBRCXCzyliKaziuIIvanBezMapyAleZPrzygodami0405102014

 

Lord gdzieś tu wrzucał filmik z telefona jak to-to wygląda z kierownicy na zjazdach. Jak znajdę to dokleję :)

 

Szacunek...

I.

 

PS

 

Szukajka to podstawa :)

 

https://plus.google.com/photos/116777811354067958572/albums/6066814147571797841/6066835078122576018?pid=6066835078122576018&oid=116777811354067958572

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rossonaki

Kaseta prędzej ta druga, tj. 12/28. Korba tak jak poleca @Prz coś w stylu 36/46. Roweru będziesz używać w warunkach miejskich gdzie liczy się przyspieszenie.

Filmikami zawodowców nie zawracaj sobie głowy. Ew. ten co @Prz wkleił jest już bardziej realistyczny dla nas.

 

Rozmiar ramy zalezy jest od producenta. Tutaj tylko rozmowa ze sprzedawcą i przymiarka. Dla przykładu moje ~182cm wzrostu i rama 52" od Ridleya.

Zazwyczaj rozmiar przełaja jest niższy od szosy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie żeby nie było, ja się nie napalam, że będę naginał jak Ci kolesie. Chodzi mi o to, że widzę, że przełaj jest rowerem w sam raz na moje potrzeby.

 

Tak jak pisałem na początku trasę mogę mieć w 100% po asfalcie ale są miejsca gdzie mogę wskoczyć na chodnik, trawnik i trochę przyspieszyć tak jak to robie na mtb.

Rozważałem zakup szosy ale już wiem, że na ten czas nie jest to rower dla mnie.

 

W ogóle jak tak pomyślę wstecz to wiem, że taki przełaj powinienem mieć już dawno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ivanmtb a masz coś kręconego z kasku?wczoraj kreciłem w lesie pętelki 5 mil +/- 75m wysokości i jakoś wydawało mi się płasko jak naleśnik tylko siodełko muszę znów wypoziomować.

Chciałem przez to powiedzieć że trzęsie tylko rowerem nie rowerzystą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Lord jest od kamer i takichtam gadżetów, ale jak pamietam wtedy chyba jeszcze nie miał GoPro tylko pokroweic na jedna komórkę, także to jedyny zapis.

 

Poza tym kręcenie z kasku czy klaty jest takie nudne... I jeszcze wypłaszcza wszystko dokumentnie...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam ponownie.

A więc w październiku kupuje rower. Trochę się od lipca pozmieniało I chce kupić cały a nie składać. Po za tym w przyszłym roku mam zamiar wystartować w breveteach I pierścieniu tysiąca jezior. Być może tez triathlon ale raczej na krótkim dystansie.

 

I tu mam pytanie czy przelaj jest dobrym rozwiązaniem do połykania tak dużej ilości km?

 

Chodzą mi po głowie dwa rozwiązania. Sprzedać mtb wtedy będę miał koło 4000zl na przełaj I będzie to mój jedyny rower. Myślałem o ridleyu x-bow albo GT Grade na Tiagrze.

Albo zostawić mtb wtedy będę miał koło 3200zl I kupić np Canyona Endurance czy giant defy.

 

Niby druga opcja sensowniejsza tylko tak jak pisałem wcześniej rowerem z baranem chciałbym jeździć cały rok do pracy i ciekaw jestem jak szosowka endurance (przyznam się, że nie znałem tego typu szosy wcześniej) będzie się sprawować jako commuter gdzie w grę wchodzi też chodnik, kostka czy krawężniki.

Po za tym jeden rower jest wygodniejsza opcja bo trzymam go mieszkaniu ale to jest do przewalczenia.

 

I jeszcze jedno pytanie :) jakie opony przyjmie Giant Defy? Bo z tego co czytałem Canyon 25c to max.

 

Sporo tego ale dziękuję z góry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani przelajem ani szosa nie pojezdzisz po kraweznikach bez szkody. Nie mniej szosa nie jest tak słaba jak się uważa.

 

Przelaj wytrzymalszy będzie, jako rower do tyrania. Szosa baedziej specjalistyczna.

 

W przelaju, na lato, możesz zmieniać opony na szosowe (pewnie nie mniej niż 25C wejdzie) a jesienią i zimą trzymać przełajowe.

 

Jako uniwersalny rower to Przelaj. Jeśli jednak będziesz chciał szaleć to będzie cię ciągnąć do prawdziwej szosy.

 

Wybór jest trudny. Ja wybrałem Przelaj, przy najbliższej okazji zmienię właśnie na szose.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zaryzykuje i wezmę szosę.

Teraz tanio można kupić Gianta Defy 3 a przyjmuje opony 28 i jest komfortowa.

Wiem, że sora ale podoba mi się malowanie a jak będzie mi się dobrze jeździć to w przyszłym roku będzie upgrade.

Do tego muszę dokupić pedały, błotniki i opony.

 

Myślałem o oponach Conti gatorskin, 4 season albo GP 4000.

Czy któreś są szczególnie polecane? Pewnie do moich zastosowań 4 season ale wole zapytać :)

Czy na oponach 28 i szosie takiej jak Defy można mówić już o jakimś "komforcie"?

I czy do ruchu miejskiego warto od razu zainwestować w lepsze hamulce typu 105 czy ultegra?

Bo standardowo są tam Tektro TK-R312 czyli pewnie szału nie ma :)

 

Thanks from the mountain :laugh: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...