[odchudzanie] Scott Scale 960 29"

[ice81]

Witajcie, jestem szczęśliwym posiadaczem roweru Scott Scale 960 29",

jego waga to około 12900, teren w jakim się na nim poruszam to w wiekszości ścieżkli leśne szutry asfalt czasem Wisła i okolice(może max 3 razy w roku), chciałbym pozbyć sie około 2kg zblizyć się do 11kg. W pierwszej modernicacji chciałbym wymienić w nim koła od jakiegoś czasu szukam i z tego co widzę to np koła na obręczach Ztr Crest piastach Novatec i szyptychach Aero waga około 1500g czy to będzie dobry wybór chodzi mi tu o jakość a cena, czy warto? czy będzie odpowiednia sztywnośc? robie rocznie około 4tys km moja waga to tak około 70kg a może całkiem coś innego polecicie ?

 

z góry dziękuję za cenne rady i pomoc

 

pozdrawiam

Edytowane 8 Listopada 2014 przez ice81

[Maniak]

To bardzo fajny komplet. Fabryczne łożyska novatecka są na odstrzał ale jak założysz coś lepszego potem to posłużą, szprychy polecam Ci Cn Spoke mac424 areo i oddanie do ogarniętego zaplatacza - tylko wtedy będziesz w pełni zadowolony. Cresty dadzą Ci bardzo dobrą sztywność i wytrzymałość przy twojej wadze. Dołóż też lżejsze tarcze hamulcowe bo obecne są raz że ciężkie jak smok a dwa że średnio działają. Jeszcze jak dopieścisz całość zaciskami na imbus i ciekawymi oponami to zysk wagowy może być całkiem spory. W drugiej kolejności pomyśl o jakimś powietrznym amorku a cała reszta gdzieś tam potem.

 

[ice81]

dzięki za info, a masz może gdzieś miejsce gdzie mogłbym oddać taki komplet do zaplecenia ?

tak tak tarcze będą inne bo te to jak piszesz i ciężki i nie za dobrze działają tylko to w koleljnym etapie, myslę nad amortyzatorem nie wiem skąd ta waga w nim ponad 2kg jest powietrzny rura sterowa aluminiowa wydawało mi się że 1,8 to bedzie max, jest też taki problem 99% tras które robię to na zamnknietym amortyzatorze myślałem nad sztywnym widelcem ale boje się że geometria już nie bedzie taka jak taraz a jestem bardzo zadowolony nawet jak byłem w Wisle to po ponad 2h przypomniało mi sie ze jadę na zablokowanym amortyzatorze żadnych mega zjazdów czy tam ciężkich tras nie zaliczam więc tu myśl o szywniaku tylko jak juz to jaki model firma i wymiar by musiał miec by geometria była dalej taka sam.

 

pozdrawiam

[lesieque]

jeżeli chciałbyś zostawić amortyzator to IMO nie ma szans na zejście 2 kg... musiałbyś wydać przynajmniej 4 tysie żeby to osiągnąć, a to już dość dużo.
Co od sztywniaka to poszukaj bo w manii lekkości pojawił się jakiś czas temu sztywny spec. Tam autor podawał od razu link skąd wytrzasnął carbonowego widła.
Wymianie na 1 miejscu podlegają koła, wymiana opon i być może przejście na mleczko. Podejrzewam, że tutaj z 800-900g jest do urwania.

[ice81]

tak widziałem ten widelec tylko nawet na aukcji nie ma nic na temat firmy itp myślałem o takim

http://allegro.pl/widelec-28-29-700-trigon-mc11a-carbon-rower-karbon-i4718811995.html

tylko ta geometria mnie martwi :/

na koła i oponach mogę urwać około 800

inne hamulce z tarczami zresztą już je mam około 220

inna kierownica to około 130

sztyca około 130

chcę przejśc na 1/10 na samej korbie około 250 jedna zębatka zamiast trzech

brak manetki przerzutki linki i pancerza około 250

mostek około 20

gripy 20

siodełko 100

zacisk sztycy 20

i łącznie około 2kg powinno być i cenowo z kołami około 2400pln,no ale wymiana widelca to jeden szybki zabieg i 1,5kg rower lżejszy + koła i mamy cel no ale wymieniając to wszystko robi się waga mniej niż 10kg a to już byłoby coś

co do kół już wiem teraz ten widelec czy ten z linku będzie pasował i nie zmieni się geometria ?

 

pozdrawiam

 

Edytowane 9 Listopada 2014 przez ice81

[biegacz1]

Widelec obniży przód o około 15mm.

Rower będzie bardziej żwawy, może to być problem na zjazdach, ale jeżeli nie jeździsz dużo w górach, to nie powinno być problemu.

Zobacz na jakiej wysokości masz zawieszoby suport, żeby nie okazało się, że w zakrętach będziesz udzerzał korbą o podłoże.

[ice81]

kurcze 15mm to dla mnie dużo, szukam szukam i wszystkie mają takie wymiary jak ten z linku tzn 470 w sensie cenowym około 900zł więc tu raczej padnie na amortyzator z tym raczej nie będzie takiego problmu   moża ma ktoś sztywny widelec z wymiarem 485mm ? z góry dzięki za pomoc

 

 

pozdrawiam

[lesieque]

jeżeli Ci się nie śpieszy to kup chinola... http://www.carbonality.com/29er-mtb-fork.html miałem od nich kupować ramę i kontakt był bezproblemowy.

[ice81]

mam czas tylko jakoś taki chinol nie przemawia do mnie widziałem jak pękają kierownice, zresztą chyba każdej firmie się w jakimś tam sprzęcie tak stało :/ i mam zacisk na is wolałbym uniknąć adaptera

 

 

pozdrawiam

[biegacz1]

Jeszcze Force ma karbonowe widelce:

http://www.force-components.pl/index.php?k97,widelce

[Maniak]

Jeśli już jakiś widelec to typowo do 29'era, proponowałbym coś od chińczyków. Wybór jest spory, jakby co odezwij się na pw mogę pomóc jeśli nie wiesz co i jak z zamawianiem.

Natomiast uważam że bez sensu jako główną opcję używać sztywnego widła tylko po to aby zejść z wagi. Niestety ten rower nie jest zbyt wdzięczną bazą do lajtowania i bez radykalnych zmian imponujących wyników nie będzie.

Uważam że najlepiej mocno zainwestować w koła bo przyniosą odczuwalną poprawę żwawości, zwinności i zwrotności - mam tu na myśli peełny zestaw z oponami TLR, zaciskami, kasetą itd. A potem spokojnie odkładać sobie na amorka który pomoże wydajniej pokonywać trudny teren. Inaczej odchudzanie roweru będzie sztuką dla sztuki bo 1kg lżejszy rower sam z siebie lepiej nie jedzie. Ważne aby tą wagę zdjąć w odpowiednich miejscach w odpowiedni sposób.

 

[ice81]

Wymiana amortyzatora na sztywny widelec to tylko opcja która gdzieś tam w głowie siedzi przez tą moją jazdę na zamknietym amortyzatorze, trochę by sie tego bał bo planuję tam jakieś wyjazdy i akurat amortyzator może się przydać wiadomo coś się przydaje w momencie gdy tego nie mamy  

na temat kół juz wiem co chcę teraz szukam opon i kolejny problem czy w wersji bezdętkowej czasem rower i ponad miesiąc stoi z braku czasu i boję się że mleczko zastygnie nie wiem czy dętka nie będzie bezpiezniejszym wyjsciem i co polecicie na szutr ściezki leśnie i asfalt ?

 

pozdrawiam

[biegacz1]

Jak rower duzo stoi, to lepiej jezdzic na detkach np. Geax Ultralight - lekkie i tanie.

[ice81]

i pewnie też jakaś opona firmy Geax siądzie na nowe koła choć to już się zabaczy

[Jechan]

Opony geax są strasznie ciężkie.

Na ścieżki lekkie i asfalt proponuję Continental RaceKing 2.2 Supersonic

[ice81]

Witajcie, z oponami sie jeszcze wstrzymam do zajechania tych co mam obecnie są już nowe

koła 

sztyca

mostek

tarzce hamulcowe

 

na dniach wstawię fotki ogólnie waga zmniejszona o około 800, kolejny etap to amortyzator tu chciałbym zostać przy RS ewentualnie ktoś coś poleci innego np Manitou Fox mój budżet to około 1tyś ciężko będzie coś w tym przedziale nowego kupić tak mi się wydaje ale może coś znajdę ciekawego

 

pozdrawiam